
Mam nadzieję, że się nie pogubiłaś w tych wywodach.

A ja myślałam że masz dłużej niż jaAGA Z pisze:Grażynko, nie umiem poradzić.![]()
Skrętniki mam od jesieni tamtego roku. Nic jeszcze z nimi nie robiłam. U Mnie też są po dwie rozetki. Myślę, że dopiero na wiosnę spróbuję je rozsadzić.
Ja bym polecił drugą większą podstawkę wypełnioną keramzytem z wodą, przestanie schnąć.grazynarosa22 pisze:Być może że suche powietrze....staram sie podlewać jak tylko mój paluch stwierdzi że sucho-ale to nic nie daje....coraz gorzej schną terazAndziax007 pisze:Ach jak ja bym chciała mieć takiego 'głupiego' skrętnikaKwitnie przepięknie
![]()
A te listki to może wina suchego powietrza
Widzę Grażynko, że liście są całe, bo u mnie prawie wszystkie obrane ze względu na właściwości tej rośliny.grazynarosa22 pisze:Teraz żyworódka kwietnie już na całego....
Heheheh....jeszcze całe....bo to wersja eksperymentalna....Matemax pisze:Widzę Grażynko, że liście są całe, bo u mnie prawie wszystkie obrane ze względu na właściwości tej rośliny.grazynarosa22 pisze:Teraz żyworódka kwietnie już na całego....
Ja wypróbuję na synuMatemax pisze:Na początku ta rośl. mnie denerwowała z powodu 'żywych ródek'ale za każdym zazem je zdejmowałem i już się tak nie śmieciło, a co do właściwości to dalej ich wszystkich nie znam, podobno pozytywnie działa sok z liści na cerę, ale osobiście nie srawdzałem, moja mama i babcia coś tam experymentowały