Ryby w naszych oczkach dyskusje
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1540
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie widać dokładnie, lecz jeśli mają w kącikach pyska wąsiki (szt 2, po 1 na każdej stronie), to karp Koi (Cyprinus carpio Koi),a jeśli ich nie ma, to jest to forma ozdobna karasia złocistego (Carassius auratus). Ta z wąsami to najprawdopodobniej najpopularniejsza odmiana karpia koi, odmiana kohaku.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 245
- Od: 24 cze 2007, o 00:24
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Ryby w naszych oczkach
Jeżeli chodzi o napowietrzanie stawu zimą, to gdzieś czytałem, że jest jeszcze jeden sposób. Gdy lód już zgrubieje i można po nim chodzić, wybija się przerębel i spod lodu wypompowywuje część wody tak, by pod lodem utworzył się duży "bąbel" powietrza. Oprócz zapewnienia swobodnej wymiany gazowej sposób ten ma przy okazji zapobiegać dalszemu zamarzaniu zbiornika.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1540
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ryby w naszych oczkach
Owszem jest taki sposób, lecz ma jeden mankament. Nigdy nie wiesz jak to długo będzie trwało, zanim będziesz mógł wejść na lód. Trwa to ok tygodnia lub dłużej w zależności od mrozu. A zę w dzisiejszych czasach mróz trzyma dwa trzy dni. potem się ociepla, lód się roztapia i po kilku dniach zaczyna się od początku. A kilka dni lodu na oczku, może załatwić ryby przyduchą. Zależy to również od ilości osadów dennych. Rodzaju ryb, karasie są bardziej wytrzymałe na niedobory tlenu w wodzie lecz nie znoszą siarkowodoru który zbiera się pod lodem.
Dlatego najlepsza jest profilaktyka, nie powinno się dopuścić do przyduchy, napowietrzaniem, lub tam gdzie nie ma prądu snopkami trzciny, czy styropianowymi przeręblami, z tym tylko, że te ostatnie potrafią zamarzać wewnątrz przy większych mrozach, lub być przez lód wypychane. Dlatego trzeba je często kontrolować. Przy większych mrozach (poniżej -10stC), co dwa dni maksymalnie.
Dlatego najlepsza jest profilaktyka, nie powinno się dopuścić do przyduchy, napowietrzaniem, lub tam gdzie nie ma prądu snopkami trzciny, czy styropianowymi przeręblami, z tym tylko, że te ostatnie potrafią zamarzać wewnątrz przy większych mrozach, lub być przez lód wypychane. Dlatego trzeba je często kontrolować. Przy większych mrozach (poniżej -10stC), co dwa dni maksymalnie.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
- Donneczka
- 200p
- Posty: 348
- Od: 16 cze 2009, o 00:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ELBLĄG OKOLICE
Re:
Jacku a powiedz mi jak spuszczasz wodę z oczka to gdzie trzymasz ryby? Mnie czeka taki zabieg na wiosne. Chce trzymać ryby w dużej wannie takiej od kąpieli ale czy musze jakies napowietrzenie zastosowac? Ja mam około 60 szt koi, 40szt orf. Muszę wymienić folie a boje sie że ryby mogą ucierpieć. Samo wypompowanie wody to jeden dzien... założenie foli drugi dzien i napompowanie wody trzeci dzien. Więc trzy dni bez oczka....a ryby w wielkim stłoczeniu.
Dorota
Ogródek Donneczki
Ogródek Donneczki
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
Re: Ryby w naszych oczkach
zawsze kupuję baseny dla dzieci, traktuję je jako jednorazowe
napełniam wodą z oczka, włączam napowietrzanie
po wyczszczeniu oczka wodę przepompowuję z basenu do oczka, przerzucam ryby i uzupełniam poziom wodą wodociągową
ważne jest aby jak najwięcej wody z oczka zmagazynować na okres czyszczenia w zbiornikach rezerwowych
później nie będzie problemu z zachowaniem rónowagi biologicznej
napełniam wodą z oczka, włączam napowietrzanie
po wyczszczeniu oczka wodę przepompowuję z basenu do oczka, przerzucam ryby i uzupełniam poziom wodą wodociągową
ważne jest aby jak najwięcej wody z oczka zmagazynować na okres czyszczenia w zbiornikach rezerwowych
później nie będzie problemu z zachowaniem rónowagi biologicznej
pozdrawiam
Jacek
Jacek
- Donneczka
- 200p
- Posty: 348
- Od: 16 cze 2009, o 00:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ELBLĄG OKOLICE
Re: Ryby w naszych oczkach
Jacku ale to chyba jakies wysokie baseny? Jak kupiłam orfy i wpusciłam je do wielkiej misy aby sie oswoiły z woda to niektóre wyskoczyły z niej na ziemie. Stąd moje pytanko o wysokość basenu. Albo muszę je przykryć siatka z obciązeniem (kot).
Dorota
Ogródek Donneczki
Ogródek Donneczki
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
Re: Ryby w naszych oczkach
stosuję wysokie na 50cm
siatką zawsze można nakryć
w tej chwili mam w oczku tylko karpie koi, są stosunkowo spkojne w tych basenach dlatego nie nakrywam ich siatką
siatką zawsze można nakryć
w tej chwili mam w oczku tylko karpie koi, są stosunkowo spkojne w tych basenach dlatego nie nakrywam ich siatką
pozdrawiam
Jacek
Jacek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1540
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ryby w naszych oczkach
Ja natomiast robię składaną konstrukcję z desek i wykładam grubą folią ogrodniczą lub budowlaną. Wygląda to mniej więcej tak:

W dolnej części rysunku sposób podwyższenia ścianek w przypadku konieczności podwyższenia ścianek zbiornika w celu zwiększenia jego pojemności. Całość buduję na trawniku. Zbiornik po wpuszczeniu ryb przykrywam napiętą siatką, którą używam jesienią przeciw liściom nad oczkiem, wcześniej wkładam do zbiornika kostki napowietrzające, jeśli ryby mają być w zbiorniku kilka dni.

W dolnej części rysunku sposób podwyższenia ścianek w przypadku konieczności podwyższenia ścianek zbiornika w celu zwiększenia jego pojemności. Całość buduję na trawniku. Zbiornik po wpuszczeniu ryb przykrywam napiętą siatką, którą używam jesienią przeciw liściom nad oczkiem, wcześniej wkładam do zbiornika kostki napowietrzające, jeśli ryby mają być w zbiorniku kilka dni.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 23 mar 2014, o 02:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konary i Dąbrowa górnicza
Ryby w oczku.
Mam oczko wodne 7 lat a wnim rybki(karasie kolorowe).Na zime wkładam do wody ,zwiniętom w rulon mate ze słomy,do połowy głębokości.Jak w zime są duże mrozy,wycinam piłką otwór taki żeby weszła pompa.Wypompowuje 3-4 cm.wody i zatykam otwór steropianem.Zawsze ryby przeżyją.Nie powinno się wyrąbywać przerębli,bo można obudzić ryby z letargu.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Ryby w oczku.
Według mnie , ryby w zimnej wodzie są uśpione . Mam oczko od 13 lat i różne warunki były przez te lata , i były przeręble ze styropianem i nie było widać oczka bo tyle było śniegu i zeszła woda do połowy bo odpadła jakaś stara łatka i zawsze przeżywały . Oczko mam płytkie tylko w jednym miejscu może na metrze kwadratowym jest metr a tak może do kolan . Ryb jest dużo bo i zwykłe z jeziora i karasie kolorowe i karpie i od roku karpie koi . Jeszcze w tamtym tygodniu nie było widać żadnej aktywności bo był przymrozek i woda w oczku była bardzo zimna . U mnie mniejsze ryby siedzą między doniczkami a większe pod płaskimi kamieniami ułożonymi na kamieniach , tak że ryby tam wpływają i ich nie widać . Wczoraj doszło następne 2 karpie koi (platinum i beni kikokuryu) no i przyszła pierwsza żabka -ropuszka .
Pozdrawiam
Beata


Pozdrawiam




-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 23 mar 2014, o 02:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konary i Dąbrowa górnicza
Re: Ryby w oczku.
Beato masz ładne oczko,troche za zielona woda, ale i ja nieraz mam taką. Ja mam w najgłębszym miejscu 2m40cm chociaż moje oczko jest mniejsze. Mam w nim około 150 ryb, troche za dużo, ale w tym roku muszę część wydać. Chciałem wstawić zdjęcia ale jeszcze nie umiem.
Pozdrawiam Mirek
Pozdrawiam Mirek
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Ryby w oczku.
Złocisty karp z drugiego zdjęcia wczoraj rano wyskoczył z wody i zdechł . A przez kilka dni wieczorową porą słyszałam , że skaczą za muchami jak szalone , bo jest jeszcze jeden tylko ma ciemniejszy grzbiet . Ważył chyba z kilogram a mieliśmy go z 7 lat . U nas po sklepach można dostać tylko karasie i nawet nie pamiętam gdzie go kupiliśmy .A może z innego powodu wyskoczył z tej wody .? Czy ktoś z Forumowiczów miał taki problem .
Pozdrawiam
Beata
Pozdrawiam

- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ryby w oczku.
Żadna ryba nie chce pływać w takiej wodzie... badasz chociaż jej parametry?
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Ryby w oczku.
Badam tylko pH , ale tym razem woda była kryształ a może za czysta .?
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ryby w oczku.
To zbadaj resztę parametrów, kup walizkę JBL-a i zobacz w czym problem.