DOROTKO- dziękuję za odwiedziny, cudeńka pokazuję, ale nie kuszę,ja tylko pokazuję co może rosnąć w każdym  ogrodzie, a tych "cudeniek"  jeszcze trochę mam do pokazania, zapraszam do ich oglądania.
JOLU- dziękuję za odwiedziny, wiciokrzew  Browna przyjemnie pachnie, ale zapach ten nie rozchodzi się po całym ogrodzie (jak np maciejki).Powojnik "Tangucki" , w ubiegłym roku, mimo że był małą sadzonką, dużo urósł. Poniżej zdjęcie powojnika zrobione zaraz po kupnie.
 
 
Sośnicę można spotkać  w Centrum Ogrodniczym przy Zemborzyckiej w Lublinie, ale  jej cena jest dość wysoka.
EDYTO- dziękuję za odwiedziny w ogrodzie.
GENIU- dziękuję za odwiedziny i za pozdrowienia dla mojej Zosieńki. Sośnicę kupiłem od sprzedawcy na targu, który, przywozi je bezpośrednio z Niemiec, kupiłem czteroletnią sadzonkę za  70 zł.  Po Twoim sygnale o nieotwieraniu się zdjęć, zajrzałem na początek mojego 3 wątku , nie wiem dlaczego nie otwierają się zdjęcia, całe szczęście że dotyczy to około dziesięciu zdjęć,  od Fotosika od ponad roku nie miałem  jeszcze  przekroczonych miesięcznych limitów.
Wszystkie kwitnące w naszym ogrodzie kwiaty  pokazywałem na Forum , bezpośrednio w czasie kwitnienia, trudno mi  zliczyć ile tych kwiatów  jest, jeżeli  drzewa, krzewy, czy iglaki staram się policzyć, to z kwiatami już straciłem kontrolę ile ich jest. Zapraszam do I części, bo tam jest najwięcej opisane o ogrodzie i otoczeniu ogrodu.
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, sośnicę mam już kilka lat i jest  już duża, natomiast sosnę koreańską kupiłem dopiero w 2009 roku, mam nadzieję  że razem z innymi sosnami, kupionymi w ubiegłym roku będą zdobiły za kilka lat nasz ogród. 
KATARZYNO - dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, berberys Wilsona, przez cały rok jest trudno zauważalną w ogrodzie rośliną okrywową ( u stóp  powojnika), natomiast jesienią, daje się zauważyć z daleka, swoim wyglądem jakby" płonącego ogniska".
Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 