Mój ogródek z oczkiem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gosia2501
200p
200p
Posty: 208
Od: 28 lut 2008, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

kasia_rom pisze:(...)Tak jakby składników odżywczych z tego kwaśnego torfu wystarczyło tylko na krotki czas.
Z moimi pewnie też tak będzie, teraz będą u mnie 2 lata, podsupuję im nawóz do roślin kwasolubnych , ale to pewnie nie wystarczy. :(
Ja także mam bardzo sucho i bardzo mało podlewam ogród,rododendrony są obłożone agrowłókniną i korą , więc jakoś się trzymają. Borówka też się trzyma, ale wolno rośnie.
Kasiu samo podsypanie torfem (szczególnie gdy odczyn gleby jest zasadowy) niewiele daje. Na lżejszych glebach, takich jak Twoja zostaje szybko wypłukany choćby przez nieumiejętne podlewanie. Dlatego dobrze jest zasilać rośliny kwasolubne, oprócz stosowania nawozu, siarczanem amonu według dawki zalecanej na opakowaniu. Bardzo skutecznie zakwasza podłoże. Warto też co jakiś czas, przy takim zakwaszaniu, badać pH gleby, można to zrobić samemu za pomocą np. płytki Helliga, którą można kupić z płynem w ogrodniczym sklepie. Rhododendrony potrzebują sporo wody ze względu na płytki system korzeniowy, szczególnie w czasie tworzenia pąków kwiatowych, dlatego dobrze zrobiłaś Kasiu ściółkując je agrowłókniną i korą która chroni glebę przed nadmiernym parowaniem. Żeby nie wypłukiwać podłoża, nie należy podlewać rhododendronów wężem ogrodowym, a już na pewno nie silnym strumieniem, lepiej delikatnie konewką. :wink: :D Takie zabiegi powinny wystarczyć by cieszyć sie pięknem tych roślin, no i oczywiście sadzić w zacisznym, lekko ocienionym miejscu. :D
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Witam!
Też jestem zainteresowana zakwaszaniem podłoża.
Gosiu!
Siarczan amonu kupuje się w sklepach ogrodniczych?
W sprzedaży są pehametry ogrodowe, wydaje się, że prostsze w użyciu od płytki Hellinga. Możesz coś na ten temat?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
gosia2501
200p
200p
Posty: 208
Od: 28 lut 2008, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Tak Basiu, siarczan kupisz w sklepie ogrodniczym, nie jest to duży wydatek. jeśli idzie o pH metry, to płytka Helliga nie jest skomplikowana w użyciu. :wink: Ale oczywiście można stosować pH metr elektroniczny, wybór dziś jest już spory. Można kupić zwykły badający tylko pH gleby, a można pokusić się o zakup, bardziej rozbudowanego, takiego który poza pH gleby wskaże wilgotność podłoża, nasłonecznienie i temperaturę gleby. Ale to już większy wydatek w granicach 100 zł i nie wiem czy aż tak konieczny. Jednak w prosty pH metr warto się zaopatrzyć, znacznie ułatwi nam to opiekę nad roślinami, szczególnie kwasolubnymi i tymi które wybitnie wolą stanowiska zasadowe. :)
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Gosiu! Dziękuję.
Właśnie szukałam na forum informacji na temat kwasomierzy. Większość opowiada się za płytką Helliga, krytykując pehametry cyfrowe-duży błąd w odczytach, brak dokładności.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Kasiu
jeszcze co do Rododendronów, takie podsypywanie torfem wystarcza, jak piszesz, na kilka lat,
potem trzeba by wykopywac całe krzewy i sadzić w nową ziemię bez wapna.
Azalie (zimozielone i zwykłe) wydają się mniej wymagające i dlatego przy nich pozostanę.
Mój eM zrobił mi z desek taki brzeg do kwaśnej rabaty i tam sadzę kwasolubne na jednym miejscu.
Łatwiej wtedy o właściwy odczyn gleby. Pozwol sobie wstawić zdjęcie, jak to wygląda, potem je wykasuj ;)
Obrazek
To z maja, jak kwitły azalie i bratki . Widać ten jeden rododendron, dopiero ma pąki.

Magnolia biała to M. gwiaździsta a ta ciemno purpurowa to M. nigra "Orchid".
Biała jest odporniejsza, Orchid czasem przemarza, tzn. opadają płatki kwiatowe podczas zimnych nocy.
Jeśli chciałabyś wybrać niezawodna odmianę to radzę jakąś z najpóźniej kwitnących.
Zerknij na stronę Pana Zymona - można przejrzeć odmiany.
Tylko uprzedzam, trzymaj waleriany w pogotowiu ... na zawroty głowy :lol: :lol:

Borówki mam w duzych 50l. workach z kwaśną ziemią i tak są wkopane do gruntu,
ziemia zostaje kwaśna na dłużej ale trzeba pilnować podlewania miękką wodą.
Ogników jest kilka odmian, ale najodporniejszy jest ten zwykły pomarańczowy.
Mam jeszcze zółty i czerwony, są młode, na razie nie przemarzają ale na forum piszą, że w zimniejszych rejonach są wrażliwe.

Kasiu, będzie mi niezmiernie miło, jeśli w czymkolwiek mogłabym pomóc w temacie roślinek . Podpatruj do woli! ;)
Życzę miłego dnia! ;:196
Awatar użytkownika
gosia2501
200p
200p
Posty: 208
Od: 28 lut 2008, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

basjak pisze:Gosiu! Dziękuję.
Właśnie szukałam na forum informacji na temat kwasomierzy. Większość opowiada się za płytką Helliga, krytykując pehametry cyfrowe-duży błąd w odczytach, brak dokładności.
Dlatego też osobiście wolę płytkę Helliga i taką stosuję u siebie. :)
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »


Halinko!
Dziękuję! :D
Do tej pory nie wiedziałam jak nazywa się ta roślinka :wink:
Wiele bylinek bez nazwy dostałam od koleżanek , sadziłam i sadziłam, a teraz wiem, że mam i przetacznika :P


Gosiu!
Czyli powojniki kupować i sadzić :)Kompost się robi, mam nadzieję,że wystarczy i dla powojników i dla róż :wink: a obornik nie jest konieczny?

Może moje rododendrony nie są jeszcze stracone :P Zaopatrzę się na wiosnę w siarczan amonu i płytkę Helliga. Co do podlewania to podlewam wężem,ale mam pistolet, który bardzo rozprasza wodę. Poza tym :oops: nie zawsze podlewam pod krzaczek ale spryskuję całą roślinkę, gdyż, może to głupie , ale wydaje mi się ,że one lubią być trochę opłukane gdy są upały, oczywiście podlewam wieczorami :)
Na razie wyglądają zdrowo, miały dużo przyrostów i utworzyły sporo pąków kwiatowych, chociaż na razie rosną w słońcu, ale zasadziłam im perukowca i wkrótce będą miały cień :wink:
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Ewuś , nic nie będę kasować! Śliczna rabata! ;:63
Dobry pomysł z tą obwódką. Rododendron wygląda zdrowiutko i ma pąki, chyba dobrze mu na tej kwasolubnej rabatce.Azalie ładnie kwitną , ta duża to także azalia, późniejsza? Te białe kwiatuszki to bratki? :shock: ;:138
Razem rzeczywiście będzie lepiej o nie zadbać :D
A co to za drzewko z tyłu?

Moje trzy rododendronki też rosną razem , gdy je sadziłam to wykopałam spore dołki, na te trzy rośliny zużyłam dwa 50-cio litrowe worki torfu, który wymieszałam z ziemią.
Jeszcze pomiędzy nimi wsadziłam azalię , ale taką domową, nie wiem czy ona nadaje się do ogrodu , ale tamtą zimę przetrwała, tylko miała jeden kwiatek :(
Teraz też będę badać odczyn gleby pod krzaczkami , i w razie czego zastosuję siarczan amonu, ale wykopywanie i zmienianie ziemi pod takimi dużymi krzaczkami to ciężka sprawa :?
Ja już chyba nie pokuszę się o więcej takich roślinek :)
Chociaż chciałam zasadzić więcej borówek, są takie smaczne :lol: Może skorzystam z twojego patentu :wink:

Magnolię mam jedną , Aleksandrina, kwitnie maj-czerwiec, czyli chyba póżno? Ciekawa jestem jak przetrwa zimę i czy zakwitnie :wink:

A ognika będę szukała takiego jak Twój, skoro tamte mogą przemarzać. U nas jest chłodniejszy klimat ;:224

Niestety , zaczęłam zdawać sobie sprawę , że nie można mieć wszystkiego ;:223 ;:223 ;:223

:wit
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Moje kwasolubne roślinki :D

W prawym , górnym rogu widać rododendrony

Obrazek

Obrazek


Skimia i hortensja


Obrazek

Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Kasiu
to dzrewko to buk płaczący, stoi jeszcze w dużej donicy ale wiosną juz idzie do gruntu,
Ta z prawej to tez azalia, żółta o liściach sezonowych,
Magnolię masz dobrą, nie powinna przemarzać, moja kwitnie w kwietniu. Nawet u nas czasem obmarza.

Ty to dałaś porządną dawkę torfu: 2 worki! Powinny ci wytrzymać dłużej i zakwaszanie na pewno da efekt!
Ja za mało podsypywałam , teraz już sypię więcej.

Czy zimowała ta skimia już rok temu?
Ja kupiłam w tym roku ale bałam sie zostawić na mróz i wniosłam z donicą do piwnicy.

Też ubolewam, że nie można mieć wszystkiego :(
Ale i tak lepsza piaszczysta ziemia niż glina. Przekopać gliniastą ziemię to dopiero wyczyn.
Kolezanka ma taką i czasem nawet szpadla nie wbije taka twarda , szczególnie latem.
Więc chyba nie mamy tak źle, mimo potrzeby podlewania i zakwaszania :)
I wiosną nasza ziemia szybko się ogrzewa, a rośliny wcześnie zakwitają.

pozdrawiam!
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Ewuniu, Ładne to drzewko i azalie, super rabatka :D

Z magnolią miałam trochę problem , listki robiły się jasnozielone i zasychały, czytałam na forum że to chloroza, i trzeba bardziej zakwasić :wink: A nawóz zakwaszający podsypywać kilka razy w sezonie.
Muszę o nią bardziej zadbać :lol: Ta magnolia będzie sporym drzewkiem , a ja chcę dookoła zasadzić róże, teraz się zastanawiam w jakiej odległości je sadzić i żeby nie uszkodzić jej korzeni , bo jest na to wrażliwa...

Tą skimię mam trzeci rok :roll: Była śliczna jak ją kupowałam , miała czerwone kuleczki!
Najpierw posadziłam ją na skalniaku, w słońcu ;:223 , ale listki zaczęły jej blednąć, przesadziłam do donicy,
potem do gruntu, nie kwitła i była blada, ale żyła! Nie okrywałam na zimę wcale ;:224
Nie wiedziałam co z nią robić, naprawdę nigdzie nie mogłam o niej nic znaleźć.
Zeszłej jesieni posadziłam w cieniu, podsypałam torfem, kilka razy podlałam nawozem dolistnym, zeszłej zimy ją okryłam i wygląda jak widać, i ma kilka kwiatków.
Obecnie można znaleźć o niej trochę informacji, nawet w ostatnim "Działkowcu".
Według mnie jest odporna na mróz, może spokojnie rosnąć z ziemi.
Nie wiem jak w donicy, może dobrze że ją schowałaś :wink:

Masz rację , lepsza piaszczysta gleba, można dodać kompostu, trochę gliny i będzie ok :tan
Tylko trzeba wybierać odpowiednie rośliny :wink:
Moja koleżanka -sąsiadka ma glinę w ogrodzie kwiatowym, może tam coś zrobić tylko po obfitych deszczach ;:108
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Sadzę róże w odległości 1,5m od magnolii, aby nie szkodzić jej korzeniom.
Na razie chyba sobie nie szkodzą.
Pocieszyłaś mnie ze skimią, że można ją zostawic na rabacie :)
Teraz już poczeka w piwnicy do wiosny a potem wkopię do ogrodu.

Och już mnie korci wyjśc do ogródka i cos pokopać, a tu śniegu dosypało :(
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

A mnie się śnią powojniki ;:224

To ja też tak będę sadziła róże :tan , skoro taka odległość wypróbowałaś i mają się dobrze :D

Najgorsze jest przewidywanie jak duża urośnie roślina i ile zostawiać miejsca pomiędzy.Trzeba mieć trochę wyobrażni :wink: lub potem przesadzać....

U nas także sypie :D Na razie trzeba zadowolić się kwiatkami kwitnącymi w domu :wink:


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

u mnie też kwitnie skrzydłokwiat, właściwie to już przekwita, bo kwitnie od początku grudnia.
ładnie wygląda :uszy
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogródek z oczkiem

Post »

Z tą odległością miedzy krzewami jest różnie.
Szczególnie przy różach podawane wielkości są zaniżone,
potem wyrasta ci 2x większa i tylko płakać :(
Nie zawsze da się przesadzić . Zostaje cięcie i podwiązywanie itd...
Widziałam u ciebie małego Grahama Thomasa -
on właśnie rośnie na 3m w górę a potem się pokłada na boki,
oceń sama czy tam może zostać gdzie jest :?

Fiołeczki masz cudne! :D śliczne kolorki!!!
Skrzydłokwiat też okazały!
Kiedyś miałam dużo domowych ale musieliśmy zrezygnować ze względu na alergię.
Zostało tylko kilka doniczek na jednym parapecie.

Miłego wieczoru :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”