Miejsce na ziemi Ave - cz.4

[Ave]

Witajcie

Romuś, jeden zamknięty, drugi otwarty ;) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=9&t=29949

Pyziu, Jak miło, że zajrzałaś Ta czerwona azalia nazywa sie Nabucco.

Agniesiu-100krociu- ... Ty szczęściaro .... jak się Wam udało pobudować i nie zwariować...

Elu-Elsi - pomysł z tymi futkami jest genialny w swej prostocie .... bosze, jaki ja mam SKS - przecież sama czytałam o tych furtkach w wątku Tadeusza...

Krzysiu-Bishopciu - nabijaj się, nabijaj...


Musiałam swojej suczce podać tabletkę... jest żarłoczna, więc owinęłam w plasterek wędlinki i podałam ... i co... diablica jedna, kiełbaske pożarła a tabletkę... spusciła między kłami na podłogę... no to zrobiłam powtórke... i co... tabletka "wypłynęła" na podłoge z drugiej strony paszczy...
w końcu przestałam sie ceregielić wcisnełam tablętke w pysk, przytrzymałam łeb wyżej i chociaz próbowała wypluć, jakoś pooooszło...
Przy tej miłej "przepychance" przypomniała mi sie opowieść o podawaniu tabletki kotu... ło matko, jak dobrze, że ja mam psa...

Jak podać kotu tabletkę -

1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.

2. Przy niepowodzeniu - Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.

3. Przy niepowodzeniu - Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.

4. Wyjmij nowa tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewa rękę wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.

5. Przy niepowodzeniu - Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.

6. Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle co skłoni go do przełknięcia.

7. Przy niepowodzeniu - Ściągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.

8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby, mocno wdmuchnij tabletkę do środka.

9. Przy niepowodzeniu - Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie sa szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramie, a następnie przy pomocy cieplej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.

10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczka od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel tabletka miedzy rozwarte zęby.

11. Przy niepowodzeniu - Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek aby ukoić ból. Podarta koszule możesz już wyrzucić.

12. Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli tego pier..go kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w plot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulice. Wyjmij kolejną tabletkę z opakowania.

13. Przy niepowodzeniu - Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.

14. Przy niepowodzeniu - Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramienia i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstap do sklepu meblowego i kup nowy stół.

15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików.

Jak zaaplikować psu tabletkę? 1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.

[Katarynka]

Ewuś ! Uśmialam się do łez....ja też mam psa na szczęście...

[Daisy]

dzięki Ewuś, super, aż oplułam lapka ze śmiechu!

[chatte]

To pisał jakiś psi szowinista ;)
Ja moim kotom tabletki oblepiam pasztetem i pochłaniają je błyskawicznie, bez zadnych problemów
Spróbuj Ewulku wcisnąć tabletke w kulkę z mięsa mielonego, moze się uda ;)

[Ave]

Izulku, źle to odczytałaś ... to jest pochwała kota... że taki indywidualista... i bele kto nie będzie nim rządził... a pies to zje co mu dadzą... (wiem, że wiesz, że to był żart) a pasztetu akurat nie miałam, bo to byłoby najlepsze wyjście...

[elsi]

Ja podawałam tabletkę swojej Norze w plackach ziemniaczanych,
bo je uwielbia A latem wciskałam w truskawkę
.... i było to bardzo skuteczne.

[chatte]

Całe szczęście, że nie posądziłaś mnie o brak poczucia humoru, bo bym się załamała!
A pies to faktycznie byle co zje i zrobi co mu się każe, lizus taki
(ja też wiem, że Ty wiesz, ze to żart ;))
Ewulku, pasztetu to dla psa chyba za dużo by wyszło, dlatego zasugerowałam mielone

[Ave]

ten mój łasuch zje wszystko... najbardziej bawi mnie jedzenie przez nią ... jabłek - uwielbia... ale, o ile wszystko co mięsem pachnie łyka w oka mgnieniu, to jabłka gryzie... jak człowiek

[AniaDS]

dziecko obudziłam, monitor poplułam (kawą..) i muszę po chusteczkę lecieć, bo mi łzy w oczach ze śmiechu czytać nic więcej nie dadzą...

[jollla500]

Witaj Kochana Ewuś dziękuję za odwiedziny w moim nowym wątku...buziaki

[gloriadei]

Ewuś
recepta na podanie tabletki jest bombowa!!!
Uśmiałam się do łez
Ty masz dziewczyno dar!!!

[ada.kj]

Ewuś . Jednak wolę podawać tabletkę psu, choć bywa, że zachowuje się podobnie jak Twój.

[agrazka]

Też jestem za pan brat z podawaniem tabletek, moja suka bierze kilka dziennie, tak wygląda starość Nie jest to takie straszne, pasztet w karmę - w karmie zostaje czasami (choć jest łakoma)
Z kotami to inna bajka - tak jak pisałaś to wygląda, jedyny dobry sposób to na siłę wepchnąć głęboko.
To jest gehenna i wcale mi wtedy nie do śmiechu

[kocica]

Co do podawania tabletek kotom, to dostałam od swojego weterynarza takie urządzenie - coś w rodzaju strzykawki ze szczypcami na końcu. Wkłada się w szczypce tabletkę, wkłada to coś do pyszczka kocurkowi i naciska. Tabletka z dość dużą siłą wpada wtedy głęboko do gardła i kot jej już nie wypluje.
A co do przepisów Ewo to rzeczywiście bywają dziwne i mogą człowieka zniechęcić do dobrego działania. Mamy swoje działki, a nawet nie możemy sadzić jak chcemy czy też wycinać jak chcemy. Nawet na zbudowanie pełnego ogrodzenia należy mieć pozwolenie - kiedyś wyczytałam, że nawet jak chcę zrobić podmurówkę to powinnam mieć na to papiery.

[Ave]

Ciesze się, że poprawiłam Wam humor w te zimowe dni...

Kocico Miła, u mnie w ogóle nie wolno stawiac pełnych ogrodzeń - dlatego z takim zainteresowaniem podczytuję wątki o żywopłotach...