Ogródek kogry cz.8

[kogra]

Guciu - u mnie to samo.
Wszystko oblodzone na amen.
Z dachu wiszą metrowe sople lodu.
A tu jeszcze zapowiadaja duże mrozy.

Dominiku - odśnieżanie wychodzi mi już bokiem.
Na dodatek zepsuła się maszyna do odśnieżania.
I wszystko znów trzeba robić ręcznie - masakra.

Wiesiu - prawda, że miło jest spojrzeć na takie filmy ?
Aż cieplej sie robi na duszy, patrząc na te piękne ogrody.

Taruś - a to dopiero początek zimy.
Trudno będzie ją przetrwać.
Mam nadzieję tylko, że pogoda sie poprawi i wyjdzie słoneczko.
Wtedy nawet śnieg i mróz nie straszny.

Judi - nie odśnieżam drzew bo zamrożony śnieg z wodą trzymają sie mocno gałązek.
Przy odśnieżaniu tylko się łamią a śnieg i tak na nich zostaje.
Szkoda kaleczyć drzew i krzewów.
Jakoś muszą sobie dać rady.
Najwyżej wiosną będziemy prostować gałązki.

Eluś - a jest na co popatrzeć.
Ja swoje archiwalne kasety oglądam zimą na okrągło.
Zawsze coś znajdę ciekawego do zastosowania u siebie w ogródku.

Pozdrawiam moich gości i życzę dobrego humoru.
Zajrzyjcie tutaj - http://www.liliowce.eu/portrety.html - polecam.

[an-ka]

Grażynko -650 odmian-wyobrażasz to sobie.siedziałam i wypisywalam.które bym chciała.Okazuje się,że prawie wszystkie są piękne i wybór jest bardzo trudny.(zwłaszcza,że niewiele się zmieści)Dzięki za linka i

[e-genia]

Grażynko witaj przejrzałam wszystkie liliowce ,piękne , kilka pewnie bym jeszcze wybrała.
Genia

[kogra]

Anka - małe te nasze ogrody na wszystkie chciejstwa.
Ale ziemi nie da się niestety tak naciągnąć jak finansów na zakupy.

Geniu - to szybka jesteś.
Ja już drugi dzień oglądam tam i z powrotem.
Znów mam kilka chciejstw.
Gorzej z realizacją.

[goni@k]

Zimowe widoki cudne, tylko strach żeby ten ciężki śnieg nie powyłamywał gałęzi.
Trochę strząsnęłam u siebie ale nie wszędzie mogę wejśc przez te zaspy.

[Raczek]

Grażynko może znasz nazwy tych lilii?

Ja mam takie i chyba trochę podobne do twoich?

[tara]

a ja tak naprawdę nie patrzę na nazwy kupuje bo mi się podobają, ale obiecałam sobie, że w tym roku dokonam klasyfikacji moich roślin najpierw to muszę nauczyć się dobrze strzelać fotki
Grażynko u mnie od wczoraj sypie śnieg a do tego marznie na szybach samochodu, zapowiadaja niby trochę słońca ale w nocy spadek temperatury masz rację czy roslinki to wytrzymają, pewnie tak w końcu o nich myślimy nie sa same

[izabell12]

Ale zapachniało liliami szkoda, ze trzba będzie jeszcze tyle czekać

[EwkaEs]

Wprawdzie na lilie i liliowce poczekamy ale w przerwach od odśnieżania zobaczymy je sobie u Grażynki-prawda?Pozdrawiam zasypywana sukcesywnie miękko i puszyście.

[an-ka]

Grażynko pytałaś czy coś wybrałam z linku liliowców-bardzo mi się podoba Lime Forst.Lori Goldston,Mary Brown-już ją widzę z Charlsem Austinem,Night Embers,China GroweSwanson Robert,Sonara-no i dużo innych.

[kogra]

Witajcie wieczorowo.

Remont trwa nadal i coraz mniej czasu na mam na kompa.
Ale dobiegamy powoli od półmetku do końca pierwszych pomieszczeń, tych najgorszych a więc i mnie przybywa pracy.
Jednak cieszę się, bo do wiosny chyba wszystko zdążymy zrobić.
Nie odwiedzę wszystkich waszych ogródków, ale chyba nie będziecie mi tego mieli za złe.

Goniu - no właśnie.
Też się boję bo ciągle dosypuje a gałęzie przygięte niemal do ziemi i oblodzone całe.
Ale trudno - może pogoda się poprawi.

Aniu - niestety nie wiem.
Akurat te kupione na targowisku, bez nazwy, tylko w słoiku kwiat w wodzie do pokazania mieli.
O nazwach to już zapomnieli napisać, albo sami nie bardzo wiedzą - tak się u nas kupuje.

Taruś - u mnie też stale dosypuje.
Drobniutka kaszka i końca nie widać.
Ale dobrze, bo jak mają być 20 stopniowe mrozy, to choć pierzynka dla naszych roślin będzie ze śniegu.

Izabelko - pewnie, że szkoda.
Bo ja już za ciepełkiem tęsknię.
Strasznie ciepłolubna jestem.

Ewuniu - odśnieżanie już mi bokiem wychodzi.
Mam tylko nadzieję, że wyjdę z tego bez przeziębienia.

Aneczko - no sporo tego.
Ale Ty dopiero jesteś na początku obsadzania, więc masz dużo możliwości.
Czy tobie też podoba sie zestawienie róż i liliowców z mgiełką gipsówki ?

Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających i zdrówka Wam życzę.

[abeille]

Grażynko, kusisz liliowcami strasznie. Poradz jeszcze co ja mam u siebie wyrzucić by je wcisnąć,
szczególnie że to duże kepy najbardziej mi się podobają

[tengel27]

Grażynko nie boisz się, że gdzieś w zaspie ci się zagubi??

[kogra]

Wiesiu - tego nie mogę Ci poradzić.
Mnie szkoda każdej roślinki toteż żeby zrobić miejsce liliowcom rozsyłam po forum każdemu kto chętny jest je przygarnąć.
A co masz wyrzucić , nie mam pojęcia?
...............może zmieszczą się pod pergolą obok róż?

Dawidzie - parę razy już nam znikła pod zaspami.
Uwielbia kopać pod nimi tunele i zakopywać w nich piłeczki i inne swoje skarby.
Wiosną jest co zbierać.....






ale najbardziej lubi to......





.....co odkłada jej się w pasie tak jak nam.

[judyta]

Cudny zwierzyniec..a jakie piękne kocisko . A jamnica nie kopie nor w ziemi w ogrodzie?
Hehe,,nawet taki wielki śnieg jej nie przeszkadza.