Zioła na działce cz. 1

[Karo]

Można pytać i należy pytać
Podpowiadam tylko,gdzie są interesujące Cię tematy i jak do nich dotrzeć.
Bo że są ,wiele ,różnych i że warto je poznać nie ulega wątpliwości.

[Szamanka]

Czy zioła mają wpływ na odstraszanie jakichś szkodników, mam na myśli robale różne?
Czytałam, że np. marchewkę powinno się sadzić w towarzystwie cebuli.
A czy jakieś zioła są dobrym towarzystwem dla innych roślin lub warzyw?

[chatte]

Lawenda odstrasza mszyce, ponadto pięknie sie komponuje z różami. Róże sadzone w towarzystwie lawendy są rzeczywiscie mniej atakowane przez mszyce.
A nagietki np. odstraszają nicienie.

[Liriope]

Podobno mają

Sianie na zmiane rzędów marchwi i cebuli lub porów dezorientuje i zniechęca szkodniki które atakuja te rośliny.
Czytałam też żeby siać koper i kolendrę w marchwi bo te zabezpieczają ją przed połyśnicą marchwianką.

Szczypiorek sadzony wokół krzewów róż ma odstraszać mszyce.
mszyce ma też odstraszać cząber.

[koril1]

Ja mam pytanie co do rozmarynu: przeczytaŁam że rozmaryn przy dużych mrozach ginie, mój wŁaśnie swoje zielone listki zamienił na zmarznięte, czy jest możliwość, że odbije teraz wiosną?

[HalinaK]

Koril1, z przykrością muszę Cię poinformować, że z własnego doświadczenia wiem, że niestety, już nic z rozmarynu nie będzie. Po prostu przemarzł

[Lorrie]

Które zioła są równie wrażliwe na mróz jak rozmaryn?

[Aisyrk]

Rozmaryn u nas nie zimuje w gruncie. Z ziół, które posiadam, przykrywam na zimę cząber ogrodowy.

[Lorrie]

A szałwia jak sobie radzi zimą? Moje są w gruncie, mam nadzieję, że sobie poradzą ...

[Ebabka]

Witaj Lorrie
Szałwia radzi doskonale, mam jej dwa rodzaje, nigdy nie okrywałam i jeśli u mnie rośnie, to u Ciebie na pewno też będzie piękna

[Lorrie]

Gieniu dziękuję za odpowiedź,pewnie kocimiętka też sobie poradzi...?

[LilaRose]

Witajcie! A ja założyłam sobie cały mini ogródek ziołowy, tak z siedem lat temu. Udało mi się pod niego zaanektować około dwa metry kwadratowe, i oczywiście ciągle mi mało. Początkowo były to swobodnie rosnące kępy ziół, póżniej zioła w kamiennych obwódkach, a teraz- zioła w kamiennych okręgach a' la koło od wozu.
Wczesna wiosna:

W pełni rozkwitu:


Mam trzy rodzaje szałwii: lekarską, trójkolorową, omszoną, dwa gatunki tymianku, w tym cytrynowy, kocanki, które wyglądają jak kocanki włoskie(a one mają nie zimować w gruncie), oregano, lubczyk, szczypior, krwawnicę, melisę, miętę, szczypiorek czosnkowy, piołun, lawendę i hyzop lekarski. W doniczkach w sezonie majeranek i bazylię.
Większość z tych ziół używam w kuchni. Faworytem jest bazylia z fetą i pomidorami ach! No i "masełko" z czosnkiem, tymiankiem, bazylią i oregano- albo owoc awokado z tym samym zestawem ziół, albo kanapka posypana szczypiorkiem czosnkowym... Melisę, miętę i szałwię suszę. Te dwa pierwsze do herbatki oczywiście, a trzecie na gardło, gdyby dwa pierwsze zawiodły . Kocanki i piołun są w celach rozkoszowania się korzennymi zapachami. Wiem, że kocankowy zapach niewielu odpowiada, ale ja za nim przepadam. Prawdopodobnie mam rodzinne zaprogramowanie na różne ziołowe zapachy- dziadzia był zielarzem, przez dom przewijały się tak różne zioła i zapachy, że zagustowałam chyba we wszystkim
Ziół w zasadzie nie okrywam, jedynie dla spokoju ducha wrzucam do nich przed przymrozkami po łopacie kompostnika.

[Szamanka]

Liliano, przepiękny masz ziołowy ogródek Najlepsze, że wykorzystujesz je na co dzień Bardzo mi się podoba, może sama pomyślę o czymś takim.. ;)

[HalinaK]

Liliano ogródeczek ziołowy - super !!! Pięknie się prezentuje

Nie znam zioła kocanki, to pewnie to kwitnące na żółto
Z tych co Ty posiadasz nie mam krwawnicy.

U mnie zioła rosną, na razie, dla ozdoby bo nie wiem dlaczego zapominam o ich stosowaniu.
Te do użytku kupuję w sklepie ziołowym. Uwielbiam herbatkę z melisy, mięty, pokrzywy i szałwii.

Szałwię mogłabym pić przez okrągły rok, ale niestety można tylko pić przez miesiąc, a potem trzeba zrobić przerwę.
Śmiem twierdzić, że dzięki szałwii nie choruję, a piję ją dwa razy w roku, jesienią i wiosną

W moim zakątku ziołowym rośnie jeszcze: lubczyk, koper włoski, kozłek lekarski.

[Lorrie]

Liliano, ale smaku mi narobiłaś! Ja też uwielbiam zioła. Planuję zrobić dla nich miejsce przed domem, gdzieś przy wejściu. Chcę się nimi napawać przy każdym powrocie do domu, dotykać je wąchać i wprowadzać się w miły nastrój. Hitem będzie Lawenda, chcę mieć jej też przed domem mnóstwo