W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

grazynarosa22 pisze:Halinko-podziwiam szczerze :shock: ;:138
Ja nie mam żadnych...bo potem różnie może wyjść....za to mam marzenie-wygrać w totka tyle kasy....żeby starczyło na dużą działkę i na niej mały domek z dużym pięknym ogrodem i na jego urządzenie......a co....każdy może marzyć.... :wink:
Halinko.postanowienia to wielka sprawa,ale marzenia to coś lepszego.Jeżeli mamy o czym marzyć to to znaczy że jeszcze żyjemy,
pomaga nam to w dążeniu do wykreślonych przez siebie działań.Więc Grażynko puść wodze fantazji i marz ile dusza zapragnie.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Halinko, pierwsze 3 postanowienia bardzo racjonalne i logiczne, ale ... czasem warto któreś postanowienie złamać i np. kupić niekwitnącą roslinę. Fajne są takie niespodzianki - chyba, ze ktoś w ogóle nie lubi niespodzianek :roll:
Ja też już nie sieję na parapetach, ale zdarza się, że robię jakiś wyjątek ;)
Życzę Ci mimo wszystko, zeby udało Ci się wszystkie postanowienia zrealizować! :D
Buziaki!
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Jacku ;:167 z tym postanowieniem będę miała największy problem :?

Ja też uwielbiam niespodzianki, dlatego wysyłając roślinki dodaję do nich maleńki kawałeczek innej roślinki mając nadzieję, że wyrośnie i właściciel będzie się zastanawiał, co to jest i skąd się wzięło :lol:

Dla mnie taka zagadka jest bardzo przyjemna i mam dobrą zabawę :;230

Izo - Tamaryszku ;:167 dziękuję ;:196

W lasku planuję posadzić świerki, jodełki, sosny, brzozy i jeszcze nie wiem co :?
Na razie rośnie tam stary orzech i dąb oraz masę czarnych porzeczek, które muszę zlikwidować - to spadek po poprzednich właścicielach.
Nooo, i w lasku panują warunki naturalistyczne - trawa po pas, od kilku lat w ogóle nie koszona :oops:

W sadzie na razie rosną:
jabłonie: oliwki żółte, paulared, szampiony, papierówki - jest ich bardzo dużo dlatego jabłoni już nie kupuję;
śliwy : renkloda, węgierka i jeszcze sporo innych, ale nie znam nazw, tak więc śliw też już jest pod dostatkiem;
grusze: konferencja i jeszcze dwie dokupiłam jesienią, ale nie pamiętam już jakie, a etykietki zostały na drzewkach, więc muszę dosadzić jeszcze kilka grusz :lol:
czereśnie: 'Vega' i 'Burlat'. Planuję dokupić 'Butnere czerwoną', 'Kordia' późną, 'Vande' lub 'Van';
wiśnia jedna i w dodatku nie wiem jaka, więc też muszę z dwie lub trzy dokupić;

Mam zamiar kupić z trzy nektarynki i już nie wiem co, iii to jest ten problem, co jeszcze posadzić w sadzie - miejsca jest naokoło 20 drzewek :;230

Może ktoś mi coś doradzi ;:180

Iguniu ;:167 a ja zawsze przed zaśnięciem planuję, co jutro muszę zrobić i twardo trzymam się swoich postanowień.
Jak wpadam na działeczkę, to od razu do roboty, żeby zdążyć wykonać plan.
Mogę nawet cały dzień nie jeść (nie czuję głodu), żeby tylko robota była zrobiona :;230
Nooo i dlatego nie mam czasu na spokojne spacerki po działeczce i robienie zdjęć moim roślinkom :oops:

Romciu ;:167 :wit
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Aduniu ;:167 marzy mi się sad owocowy na potrzeby rodzinne, ale chyba przesadziłam z tą ilością drzew :oops:
Na razie nasadziłam masę jabłoni i śliw, bo rodzinka lubi iii na razie nic się nie marnuje, ale to przecież młode drzewka, a co będzie jak owoców coraz więcej będą drzewa rodziły :?: O tym nie pomyślałam :roll:
Może znajomi skorzystają i połączymy przyjemne z pożyteczny - spotkanie w gronie przyjaciół w sadzie połączone z zrywanie owoców dla gości :D
W tym roku obdarowałam koleżanki aronią, czarna porzeczką i mirabelkami, to może i chętni na jabłuszka, śliwki i inne owoce się znajdą :D
Z czereśniami nie będzie problemu, bo ptaszki je uwielbiają.

Małgosiu - szafir44 ;:167 ślicznie dziękuję ;:196

Grażynko ;:167 trzymam kciuki, za Twoją wygraną w totka ;:333
Ja, nie gram, bo nie mam szczęści, jeszcze nigdy w życiu niczego nie wygrałam :lol:

Tadeuszu ;:167 ojjj, mam ja marzenia, mam, dotyczą chciejstw ogrodowych, żeby mi się udało kupić w tym roku wszystkie krzewy ozdobne z listy chciejstw, i żeby już sobie rosły w moim ogródeczku, ale to nie możliwe do spełnienia :D
Mój ogród, to ogród krzewów ozdobnych, bo ja już trochę lat mam, a sił coraz mniej :roll:

Izuniu - chatte ;:167 uwielbiam niespodzianki i pewnie nadal będę kupowała niekwitnące roślinki w agrosadzie, ale już z etykietką, a na ryneczku bylinki niespodzianki ;:196

Na dobranoc kwiatuszki z mojego ogródeczka

Obrazek
krzewuszka

Obrazek
rozchodnik

Obrazek
michałki

Obrazek
floksy

Obrazek
czosnek ozdobny
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Halinko. Właśnie dlatego pytałam. W minionym roku mój sąsiad na działce mający dwie jabłonie, dwie grusze, jedną śliwę węgierkę obdarował wszystkich sąsiadów, miał dla siebie ale ile można zjeść świeżych owoców, zrobić przetwory itd i prosił się aby zrywać i zabierać. Później te przetwory też trzeba zjeść. Ja mam zapasu dżemów, na parę lat. Również innych przetworów. :;230 :;230 :;230 . Najszybciej i najwięcej schodzą mi przeciery pomidorowe i te będę sadziła i robiła, ale resztę w minimalnych ilościach. Masz młode drzewka, więc owoców jest nie dużo. Zobaczysz później jaki będziesz miała kłopot w przypadku urodzaju. Wyrzucić szkoda, a nie ma co zrobić z nadmiarem owoców.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
brunetka2
1000p
1000p
Posty: 1588
Od: 24 wrz 2008, o 13:19
Lokalizacja: woj. łódzkie

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Halinko witam ....
ale postanowień na Nowy Rok :D
Same ogrodowe he he....
Szkoda tylko że zniechęciłąs się do wysiewania z nasionek . Ale z drugiej strony to rzeczywiście potem można piękne sadzonki kupić za nie wielkie pieniądze.
Mimo wszystko ja posieję , przede wszystkim pelargonie . W tamtym roku roku siałam i miałam piękne , więc w tym roku też spróbuję....
Co do Noworocznych postanowień to też kilka mam tylko nie związane z roślinkami.....
Uzbierało się tego trochę ,,,ale jedno już wykonałam .
I jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa ;:138 ;:138 ;:138 ;:138
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Halinko, jesteś wyjatkowa! Sadzisz owocowe drzewa dla rodziny , znajomych nawet dla ptaków...!
Wcale sie nie dziwię,że chetni się znajdują, w dzisiejszych czasach zdrowe owoce prosto z drzewa to skarb. Ale obawiam się, że Ada ma rację, za parę lat będziesz miała problem urodzaju...
Czy stosujesz chemiczne opryski w swoim sadzie ?
Ja nic Ci nie doradzę,moje doświadczenia powodują,że w ogóle nie powinnam sie odzywać ! Starą jabłoń, którą dostałam wraz z działką i która rodziła mi przez kilka lat, podobno zasuszyłam - nie podlewałam jej w czasie bardzo suchego lata. Trzy wiśnie zeżarł rak bakteryjny, z którym nie potrafiłam sobie poradzić. Chciałabym jakąś jabłoń i wiśnie mieć..Niezbyt duże i odporne...Myślałam,że Ty coś poradzisz...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Halinko ale dużo postanowień i planów na ten rok, oby wszystko się udało.
A jak czytam plany nasadeń w sadzie to jestem godna podziwu, ileż Ty tych drzew owocowych będziesz miała.
Nie Ty jedna nie msz głowy do zapamiętywania nazw, mam podobnie, kupując często kieruję się wyglądem roślinki
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
wiosenka
500p
500p
Posty: 618
Od: 11 lis 2009, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

HALINKO Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem. Dawno nie zaglądałam na forum i błąd bo tutaj trwa lato i ostre przygotowania i plany wiosenne .Nie czuje się zimy z za okna.Lilie królują chyba u wszystkich .Naprawdę są piekne ;:138 może zostaną wybrane kwiatami forum :?:
Pozdrawiam - wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Witaj Halinko! Strasznie mi się podobają Twoje postanowienie na nowy rok. Szczególnie to o nie wysiewniu i nie kupowaniu roślinek w kopercie /woreczku. Ile razy okazałam słabą wolę w tym względzie - tyle razy okazywało się, że powinnam się raczej w pupę kopnąć, bo efekty były mizerne...
A co do kupowania tylko kwitnących roślin - o nie, nie, nie. Za bardzo lubie niespodzianki! Mam zamiar w tym roku kupić irysy - ale wybór kolorów pozostawię panu ogrodnikowi. I ma to zachowac w tajemnicy! I to będzie dopiero niespodzianka!
Pozdrawiam - Ula
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Trzymaj się postanowień....
ja mam już całą stronę zapisaną w kalendarzu....na ten rok...jeśli połowę uda mi się to będzie dobrze....
nasionek też nie sieję....ale robię wyjątki jak Iza....
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Aduniu ;:167 teraz widzę, że przesadziłam z ilością drzew w sadzie :oops: ale ja chciałabym, żeby mój sad był taki duży :roll:
Dobrze, że mi to uświadomiłaś ;:180
U mnie rośnie już chyba z 10 jabłoni i tyle samo śliw :;230
W tym roku miałam problem z urodzajem śliwek mirabelek, taczkami wywoziliśmy je do dołka, bo nie sposób było wytrzymać ich zapachu.

Renatko ;:167 gratuluję spełnionego postanowienia ;:138
Pewnie, gdybym nie miała możliwości zakupu gotowych sadzonek, to też bym bawiła się w wysiewy, a tak, to po co, zwłaszcza, że efekty marne.

Izuniu - Tamaryszku, ;:167 ojjj, tak Adunia ma rację, wreszcie to do mnie dotarło iii w trzecim rzędzie posadzę tylko kilka drzewek, myślę, że maksymalnie 10 sztuk.
Niestety w sprawie drzew owocowych nic Ci nie mogę doradzić, bo zielona jestem w tej dziedzinie :oops:
Oprysków chemicznych nie stosuję, bo się na tym nie znam :( ... chyba moje drzewka to czują i bronią się same przed chorobami, bo jak na razie nie chorują :lol: Ja, tylko porządnie je podlewam, bo podlewam wężem. Uwielbiam podlewać, podlewam nawet drzewka sąsiadów, żeby im nie było smutno, że nie podlane, a one się odwdzięczają i pięknie rosną tworząc zielone tło dla moich krzewów i bylinek :lol:

Izuniu - chatte ;:167 dla Ciebie powinna być tonacja fioletowa, bo jak dobrze pamiętam lubisz fiolet i niebieski :?

Gabrysiu ;:167 liczę na te samosiewki pomidorków koktajlowych "Koralik", bo były pyszne.
Zrobiłam tylko błąd, nie palikując ich i pod ciężarem owoców kładły się na ziemię.

Agnieszko ;:167 dziękuję.
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Halinko, cieszę się - Twój sad jest dowodem na to,że można mieć wspaniałe plony bez chemii !
A ostatnio jakiś sadownik mnie przekonywał,że to niemożliwe...Ha !
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Dorotko ;:167 to zupełnie tak jak ja :;230
Najgorsze jest to, że biegnąc do autobusu mijam dwa sklepy ogrodnicze i ryneczek iii zawsze muszę coś kupić (to już taka choroba).
Żeby rodzinka się ze mnie nie śmiała, to szybciutko wsadzam, gdzie jest miejsce, nie zaznaczając, a potem zapominam gdzie co posadziłam i w to samo miejsce sadzę inne roślinki. W ten sposób zniszczyłam dużo cebulek kwiatowych :oops:

Moniko ;:167 dziękuję ;:196

Zosieńko ;:167 dziękuję i cieszę się, że już wszystko w porządku ;:196

Wiosenko ;:167 pięknie dziękuję za życzenie noworoczne i wzajemnie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ;:196

Gosieńko ;:167 dziękuję ;:180 i również życzę samych pogodnych i szczęśliwych dni w Nowym Roku ;:196

Urszulko ;:167 postanowienia - postanowieniami, gorzej z ich wykonaniem ... pożyjemy - zobaczymy, hihihi ...
Myślę, że postanowienie o kupowaniu tylko kwitnących roślinek, będzie dla mnie trudne do zrealizowania. Już wiem, że azalię pontyjską kupię w pąkach, gorzej jak zakwitnie na różowo, bo nie będzie pontyjską :-/ a ja ją posadzę obok pomarańczowej i czerwonej azalii iii zaburzy mi kompozycję :cry: Wtedy na pewno będzie ją czekała przeprowadzka, bo nie lubię, a właściwie nie znoszę wprost, kompozycji żółto - różowych.
Najgorsze jest to, że mam pecha i jak coś kupuję nie kwitnącego, to się modlę, żeby tylko nie zakwitło na różowo, to właśnie tak jest.

Grzesiu ;:167 dziękuję i trzymam kciuki za spełnienie Twoich postanowień.
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W moim ogródeczku ... Halina 2009 cz3

Post »

Izo ;:167 jak chciałam w tamtym roku kupić w agrosadzie nektarynkę, to pan mi odradził, że trzeba ją pryskać i to kilka razy, żeby mieć owoce, tak samo jak brzoskwinie. Zdziwił się, jak mu powiedziałam, że ja moich brzoskwiń ani razu nie pryskałam, a owoce były duże, soczyste i słodkie. Jedynie co robiłam, to obficie podlewam.

Oto moje brzoskwinie niepryskane :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”