Ogród za borem - Danio
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Ogród za borem - Danio
Fajny pomysł z tą tojeścią, może w tym roku też o czymś takim pomyślę.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród za borem - Danio
Witaj w Nowym Roku - świetny pomysł z tym podsumowaniem .. można zgapić ?????



- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Ogród za borem - Danio
Ja już zgapiłam
i nie pytałam
. Tak bardzo mi się spodobał pomysł.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród za borem - Danio
Witaj w Nowym Roku ! Bardzo sympatyczny pomysł z tym zdjęciowym podsumowaniem 12 miesięcy.
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród za borem - Danio
A zgapiajcie sobie ile chcecie. Zaraz pójdę obejrzec efekty 

Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród za borem - Danio
Fotki z ogrodu sprzed opadów śniegu. Teraz już wszystko równo zasypane i działka poza zasięgiem. Poza tym synuś zabrał aparat, więc nowe fotki pojawią się pewnie wraz z pierwszym skowronkiem




A tak mróz bawi się z liśćmi żurawek







A tak mróz bawi się z liśćmi żurawek


Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród za borem - Danio
Cóż to za malownicza piwniczka ?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród za borem - Danio
Dorotko wspaniały kalendarz roślinny podsumowujący rok, rewelacyjny pomysł 

Re: Ogród za borem - Danio
Witaj serdecznie !Tamaryszek pisze:Cóż to za malownicza piwniczka ?
Miałem zadać to samo pytanie co Tamaryszek

Re: Ogród za borem - Danio
Witam w Nowym Roku. Wszystkiego dobrego...
Bardzo mi sie podoba ten kalendarz roczny...
pozdrawiam
Bardzo mi sie podoba ten kalendarz roczny...
pozdrawiam
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród za borem - Danio
Witajcie! Cieszę się, że przypadł Wam do gustu mój pomysł.
Madziu w razie czego służę tojeścią. Mam jej pod dostatkiem.
Izo piwniczka jest pozostałością po poprzedniej właścicielce. Obsadziłam ją bluszczem i winobluszczem pięciolistkowym. Dopiero w tym roku zaczęły porządnie rosnąć, bo wcześniej tylko udawały
. Za nią znajdują się dzikie zarośla złożone z głogów, tarniny i dzikiej róży porośnięte łanami kopytnika. Nie zamierzam tam ingerować. To taka strefa buforowa dla dzikiej przyrody - w maju wieczorami urządza w niej koncerty słowik.
Agnes pomysł narodził się właśnie przy przeglądaniu kalendarzy w Empiku
Pawle witam Cię w moim ogrodzie. Piwniczka służy mi przez pewien czas jako przechowalnia zbiorów. W okolicach Bożego Narodzenia przewożę wszystko do domu, bo gdy spadnie śnieg, nie można już dojechać do mojego raju
Ewuniu Tobie też życzę wszystkiego najlepszego. Cieszę się z Twoich odwiedzin.
Madziu w razie czego służę tojeścią. Mam jej pod dostatkiem.
Izo piwniczka jest pozostałością po poprzedniej właścicielce. Obsadziłam ją bluszczem i winobluszczem pięciolistkowym. Dopiero w tym roku zaczęły porządnie rosnąć, bo wcześniej tylko udawały

Agnes pomysł narodził się właśnie przy przeglądaniu kalendarzy w Empiku

Pawle witam Cię w moim ogrodzie. Piwniczka służy mi przez pewien czas jako przechowalnia zbiorów. W okolicach Bożego Narodzenia przewożę wszystko do domu, bo gdy spadnie śnieg, nie można już dojechać do mojego raju
Ewuniu Tobie też życzę wszystkiego najlepszego. Cieszę się z Twoich odwiedzin.
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród za borem - Danio
Fajnie jest mieć taką piwniczkę...! Wygląda niezwykle romantycznie. I świetnie się wtapia w otoczenie. I jeszcze ten słowik...! Dobrze,że zostawiasz taki dziki zakątek.
Re: Ogród za borem - Danio
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Chyba drugi raz już zawitałam do Twojego ogrodu. Bardzo podoba mi się jego klimat, który tworzą nie tylko piękne kwiaty, ale i stara beczka, żeliwny/mosiężny garnek, drewniane drzwi piwniczki i kapliczka. To kawałek raju na ziemi. Nie doszukałam się zdjęcia chaty, ale chyba też musi być ciekawa. 

- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogród za borem - Danio
Dorotko, ta Twoja piwniczka jest bezkonkurencyjna. Od jakiegoś czasu przymierzam się do podobnej "nieruchomości" i to właśnie ta będzie stanowiła dla mnie wzór... taka z cofniętym wejściem. A jak masz rozwiązaną kwestię zejścia w dół, bo jest to ziemianka, prawda 

- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród za borem - Danio
Skoro piwniczka zyskała uznanie wstawiam jej kilka "zarośniętych" zdjęć



I specjalnie dla Izy kawałek chatki. Kiedy ją kupiliśmy była pokryta strzechą, ale niestety w opłakanym stanie. Pierwszą inwestycją była wymiana dachu, niestety nowa strzecha okazała się tak droga, że musieliśmy zrezygnować. Niebieski kolor drzwi i okien to owoc mojego zafascynowania filmem "Siedlisko"

Madziu do piwniczki schodzi się po stromych drewnianych schodach /właściwie to skrzyżowanie schodów z drabiną/
Izo- Tamaryszku mój ogród jest w miejscu odludnym, otoczonym przez dziką przyrodę, więc musi być z nią w zgodzie



I specjalnie dla Izy kawałek chatki. Kiedy ją kupiliśmy była pokryta strzechą, ale niestety w opłakanym stanie. Pierwszą inwestycją była wymiana dachu, niestety nowa strzecha okazała się tak droga, że musieliśmy zrezygnować. Niebieski kolor drzwi i okien to owoc mojego zafascynowania filmem "Siedlisko"


Madziu do piwniczki schodzi się po stromych drewnianych schodach /właściwie to skrzyżowanie schodów z drabiną/
Izo- Tamaryszku mój ogród jest w miejscu odludnym, otoczonym przez dziką przyrodę, więc musi być z nią w zgodzie
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2