Palma kokosowa (Cocos nucifera)- pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Skoro schną pozwól by uschły do samiutkiej kłodziny nie ruszając ich. :wink:
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Ale nie jest to jakaś choroba? Żeby tak nagle te liście zaczęły schnąć?
Ja cały czas pamiętam, jak tamta palma też tak miała i się źle to skończyło.
No kłodzina jest jeszcze zielona, liście musiałam obciąć bo całkiem zeschły. Podlewam raz na tydzień.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Basieńko po prostu zostaw ją w spokoju i nie przejmuj się tak, jak schnie jakiś liść to schnie i już, niech sobie uschnie całkiem. Już napisałem Ci raz skoro po przesadzeniu tyle czasu i jeszcze ją masz to będzie dobrze, gdyby miała paść całkowicie to miesiąc po przesadzeniu już byś mogła ja na kompost wywalić. :wink:
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

...i chyba będę mogła wywalić, bo wszystkie liście już całkowicie uschły :-( został kikut. Tak jak w tamtej. Jednak miałam rację, że coś się z nią złego działo. To tak szybko postąpiło to schnięcie. Będę musiała i tą wyrzucić. Już chyba nigdy nie kupie palmy kokosowej. Dłużej jak 2-3 miesiące mi w domu nie wytrzyma.:-( :-(

Został taki brzydki kikut, no bo te liście stały się wręcz czarno-brązowe i to się działo w zastraszającym tempie. Jedynie orzech jak widać jeszcze nie zgnił. Ja naprawdę nie wiem, czemu mam takiego pecha do palmy kokosowej. No ni jak nie uchowa się u mnie :-?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Cała kłodzina widać jest zielona, czemu nie pokazałaś liści, pokaż je. Podlewasz ty ją w ogóle, ile wody jej lejesz i jak często? ma widać suszę jak na pustyni. :wink:
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Nalałam wody na cały spodek, ale niezbyt wsiąkła. Dodatkowo podlałam ją obficie z góry. Trudno mi powiedzieć ile , wokół kikuta zostały dosłownie szczątki liścia które są już całe żółte.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Powiem tak - moim zdaniem brak jej wody, na podstawek nie lej w ogóle a co do ilości wody to jak podlewasz musisz wiedzieć jaka ilością wody. To podstawa do określenia prawidłowego podlewania i regularności a co za tym idzie odpowiedniego przesychania ziemi. Ta ziemia jest typowa dla palm? :wink:
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Tak, jest posadzona w ziemi palmowej. Jedynie górna cienka warstwa ziemi jest standardowa, bo wtedy mi brakło już palmowej i orzech nie byłby dostatecznie przykryty. Podlewam ją tak co 7-10 dni hmm... na moje oko 2-3 szklanki (?) Wczoraj ją podlewałam. Ale wydaje mi się, że nic z niej już nie będzie :-(
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Dwie - trzy szklanki na taką donicę? przecież ona uschnie śmiercią pustynną. Przy kolejnym podlewaniu tzn. jak przeschnie Ci ziemia delikatnie i powoli wlej jej co najmniej litr wody. Jeśli woda nie pokaże się na podstawku po takiej ilości przy kolejnym podlewaniu jak ziemia już przeschnie oczywiście daj jej jeszcze więcej wody by pokazała się na podstawku. :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Zawsze tak podlewałam i nic jej nie było. Czemu akurat teraz nagle zaczęła marnieć? Podłałam ją litrem wody, bo ziemia była już przesuszona. Jeśli z podstawka nie wsiąkała wody to może bryła jest jednak mokra? Obawiam się, bym jej nie zalała. Nadal wygląda bardzo marnie. Nie rozumiem, dlaczego palmy kokosowe zawsze w styczniu u mnie marnieją i to dosłownie. Nie jest tak, jak pisał Andreas, że u każdego tak się dzieje. To nie jest normalne, że liście gwałtownie zaczęły być zółte i gnić. No i brązowe plamy. Mi to wygląda na fusariozę.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Ususzysz ją prędzej niż zalejesz wlewając trzy szklanki wody, od dołu wody się nie daje palmom. Przy kolejnym podlewaniu daj jej tyle wody by wypłynęła na podstawek, i tak nie masz wiele do stracenia skoro spisałaś ją już na straty więc może jednak spróbuj ją uratować. :wink:
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Niedawno pisałeś, ze można też od dołu podlewać na podstawek. Poczekam aż ziemia przeschnie i znów podleje. Ale to tak często mam ją podlewać?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Owszem pisałem że można podlewać na podstawek ale rośliny które mają dobrze rozwinięty system korzeniowy a nie dwa miesiące po przesadzeniu kiedy ona jeszcze może dobrze w rozwój korzeni nie ruszyła, co ma tą wodę pobrać ziemia?, keramzyt którego masz nasypane na dno doniczki - owszem chłonęło by ale gdyby było wilgotne podłoże a suche jak pieprz wewnątrz doniczki nie wciągnie Ci wody. Podlej ją jak przeschnie taką ilością wody by pokazała się na podstawku. A jak często należy podlewać ? - masz w domu wykałaczkę do szaszłyków? - włóż ją w ziemię na głębokość 10 cm, sprawdzaj co 6 dni jak będzie sucha podlewasz kolejną taką ilością wody by znów pokazała się na podstawku. :wink:
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Błąd też popełniłam wtedy bo te liście miały brązowe plamy, bo na słońcu je spryskałam. No cóż.... A czy jest jakaś szansa, że na wiosnę jakiegoś liścia wypuści?
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowa palma kokosowa

Post »

Basieńka, naprawdę nie masz lampki, którą mogłabyś zapalić na kilka godzin dziennie ?
(żarówka energooszczędna 11W lub 14W kosztuje kilkanaście złotych, a zużycie prądu jest niewielkie).

To, że spryskałaś na słońcu nie ma nic do rzeczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”