Mnie dziś zrobił niespodziankę jeden z moich pierwszych storczyków-seledynek w różowe paski-rozwinął wreszcie powoli swój pączek.

No i jeszcze jeden storczyk, który powoli szykuje się do kwitnienia.

Ma nienajlepsze korzonki. Nie wiem czemu, ale często się zdarza, że któremuś więdną korzonki. Może za dużo nawozu, nie wiem. A wiosną zawsze jest dużo pędzików, pewnie zakwitną te, które teraz nie mają pędów.Dusia-Może faktycznie był zbyt słaby i sam unicestwił pędzik. Lepiej, żeby pędziki rozwijały się bliżej wiosny, wtedy większa szansa na utrzymanie pączków.
Ja kupuję przez cały rok, ale najwięcej pędów wyrasta wiosną i jesienią, latem albo zimą bardzo rzadko się zdarza, żeby wyrosło coś nowego, wtedy po prostu kwitną te, które wcześniej puściły pędziki.śnieżka pisze:Tak, powoli szykuje się do rozkwitnięcia pączek na jeszcze innym Phal. Zaczyna się robić u mnie wiosennie.![]()
Dusia- na pewno wiosną pojawią się pędziki na pozostałych.
Ja zauważyłam, że na moich storczykach pąki pojawiają się prawie dokładnie w tym samym okresie, w jakim były zakupione, jako kwitnace. Ponieważ najwięcej kupowałam właśnie zimą, więc i najwięcej kwitnie u mnie w tym okresie.