Monia , Ursulka , Vita, Riane, Rispetto, Goryczka, Dawidbanan, Iga, Alina, Minik, Abeille...
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM GOŚCIOM za ŻYCZENIA i GRATULACJE !
RIANE ? dziękuję Agato ! Sosen z kory nie oskubałam. Ciężko by mi było to samej zrobić. Trzeba to robić siekierką, a sporo tego było, jak widziałaś. Mój M. nie ma za bardzo czasu na taką robotę, jeszcze do tej pory nie porąbał na szczapki tego drewna, sama widziałaś. Więc wszystko ?pójdzie w dym?.
RISPETTO ? dziękuję Pawle ! Lubimy sobie pogadać na ogrodowe tematy, to i postów przybywa !
MANIUSIKA ? witaj Janeczko ! Czy ten komin czyścicie od góry ???
GORYCZKA ? Krysiu, dziękuję i zapraszam. Niestety, u mnie nie zobaczysz takich bylinowych piękności, jakie rosną u Ciebie...
ALINA ? dziękuję za zdjęcie z Twoim dziełem ! Czytałam w Twoim wątku, jak je robisz... Jestem pełna podziwu dla Twoich zdolności...
URSULKA ? Ula, dzięki za tamaryszka...Wiesz, w Waszych ogrodach się nim zachwycam. Nawet się przymierzałam do posadzenia go u siebie...no,ale ...kolor nie pasuje mi do koncepcji !
FELA ? witaj Felu! Holandię zwiedzałam głównie na rowerze. Tam płasko, więc kondycyjnie do pokonania. Poza tym bardzo przyjaźnie dla rowerzystów. Więc nie było problemu,żeby się zatrzymać i robić zdjęcia. A ogrody i ogródki są tam bardzo zadbane i ładne...Mogłabym pojechać jeszcze raz.
VITA ? witaj Wiktorio ! Łeb lwa jest umocowany na murze, na granicy świeżo założonego Białego Ogrodu, który pokazywałam wcześniej ( str. 14 ). Mur, obrastany przez kokornak, a po bokach winobluszcz i hederę, stanowi ?plecy? dla białej rabaty. To nie jest blisko tarasu. Trzeba przejść przez mostek, Biały Ogród stanowi odrębne wnętrze ogrodowe. Co prawda , z tarasu, z daleka, trochę widać przez gałęzie brzozy tę ścianę z lwem.
Dlaczego mówisz,że patynowanie nie będzie tu dobre ? Ciekawa jestem Twojej opinii. No i proszę , powiedz, co wymyśliłaś..!
