DANIO ? witaj Doroto! Książka bardzo mi się podoba. Lubię czytać takie rzeczy ? dla wiedzy, inspiracji, ale i poprawy nastroju. Chociaż czasem myślę, że ma to i złe strony ? napatrzę się na takie doskonałe ogrody i mój wydaje mi się ciągle nie taki. Albo lista pomysłów do realizacji rośnie w nieskończoność...Tak jest w moim przypadku ! Jeśli uda mi się choć w połowie zrealizować to , co JUŻ zaplanowałam ( a jeszcze dwa zimowe miesiące...) to będzie nieźle !
TU.JA ? Iza, miło mi ,że zaglądasz. Dobrze jest podzielić się z Wami smutkami i radościami.
Książkę warto przeczytać. Właśnie czytam o doborze stylu ogrodu do domu i otoczenia, nieco inne ujecie niż spotkałam dotychczas.
Dziękuję za akceptację ?pomnika przyrody? !
ATKA ? dzięki za troskę, Beato ! Z kominiarzem pogadam na pewno. Jeśli znajdziesz nazwę środka, daj znać. A może to ten, o którym piszą dziewczyny. A co do komina ? to nie wiem , co to kwasówka i ?duża? średnica, ale zapytam kominiarza też o to. Mam nadzieję,że będzie wszystko w porządku, bo jak bym miała rozwalać kominek i komin...
FELA ? witam Miłego Gościa ! I BARDZO dziękuję za słowa uznania. Mam nadzieję,że będziesz zaglądać na ogrodowe pogaduszki, lub chociaż poczytać i pooglądać...
Też myślę ,że ogród odzwierciedla naszą osobowość ( jeśli go sami tworzymy...). Wtedy nie jest wyrazem mody i trendów, ale tego, jak widzę i odczuwam świat, co mam , a czego mi brakuje. Ta SPÓJNOŚĆ w relacji : ja i moje otoczenie wydaje mi się bardzo ważna.
A perfekcjonizm może być zmorą...
MANIUSIKA ? witaj Janko, cieszę się z Twoich odwiedzin ! Dobrze jest wiedzieć, że to w co się wkłada całe serce, podoba się innym, do tego jeszcze ogrodnikom.
U mnie w części leśnej też jest trochę grzybów, głównie podgrzybki ( i psiaki ). Czasem zbieram po 30 na jednym spacerze po swoim terenie, ale w tym roku nic nie było...
Co to znaczy ?przecierać sadzę jałowcem? ? Napisz coś więcej.
Dziękuję za życzenia !
IZA ? dziękuję, Izo ? Twoje słowa to dla mnie wielka przyjemność !
URSULKA ? witaj Uleńko ! Mój kominiarz twierdzi dokładnie to samo...Dziwi się, że do tej pory ( po tylu latach takiego palenia ) jest wszystko w porządku. Już sobie obiecałam, że od tego roku kupię drewno liściaste. No, ale zdarzył się kataklizm i co mam zrobić z tym drewnem ??? Pogadam z moim kominiarzem, czy te pomysły coś pomogą...
Dziękuję za życzenia !
ANIA KROPELKA ? serdecznie witam Anię w moim ogrodzie ! Jak wspomniałam mój kominiarz ciągle mnie ostrzega. Na pocieszenie mogę powiedzieć,że drewno nie jest świeże. Leży sezon w szopie i schnie. To ze zwalonych ostatnio drzew też układam w pryzmy , a potem pójdzie schnąć w szopie. Więc może dlatego komin na razie jest ok.
Dziękuję za dokładny opis działania ? już się nie przestraszę, jak mi błyśnie błękitny płomień!
Zapraszam, Aniu, ponownie!
VITA ? dziękuję Wiktorio ! Tony kory są bardzo pożądane ? póki na nowych rabatach rośliny się nie rozrosną ! A ile potem będzie oszczędności, i pieniędzy na nowe rośliny!
A tu na pożegnanie starego roku " "roślinne " pomniki, sfotografowane przeze mnie w Holandii...
