Śniedek baldaszkowaty (Ornithogalum umbellatum)

[rochrza]

Czy ktoś uprawia go w swoim ogrodzie ? Znalazłam informację,że jest cebulowym bałaganiarzem - dlaczego ? Przecież to taki ładny kwiatek ... Może chodzi o to,że raz posadzony panoszy się potem wszędzie ? Podzielcie się proszę własnymi doświadczeniami .

[MartaG]

Panoszy się, rozrasta i jeśli zacznie się z nim kombinować (przesadzać jak ja) to będzie potem wszędzie.

[pelagia72]

Ja tam lubię te kwiatki. U mnie wcale się nie panoszą, mam do nich sentyment z dzieciństwa. Jako pierwsze wypuszczają pędy z ziemi, mają gwiazdkowate kwiaty. Jedynym ich mankamentem, jest to, że po kwitnieniu szybko "wypadają", liście żółkną i usychają. Pozdrawiam.

[Aisyrk]

Też go lubię - za obfitość wczesnych białych kwiatuszków,za urok i za "samodzielność".

[Swagman]

ja mam śniedka cienkolistnego i on się wcale nie panoszy wręcz przeciwnie- trzeba się starać żeby rósł - ten gatunek rozmnaża się tylko za pomocą nasion i jeżeli są jakieś cebulki potomne to1-2 na rok przy 20-30 roślinach dodam ze ten rodzaj śniedka jest na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski

[przemek1136]

Śniedek baldaszkowaty (Ornithogalum umbellatum) faktycznie mocno się rozrasta i łatwo się wysiewa ale jeżeli zaraz po przekwitnięciu usunie się kwiatostany to roślinę idzie "utrzymać w ryzach". Co do śniedka zwisłego (O. nutans) to gatunek jest mniej ekspansywny. U mnie coś go ostatnio nie widziałem, choć muszę przyznać, że nie rozglądałem się zbytnio by go koniecznie zobaczyć.
Swagman poproszę o zdjęcie Twojego śniedka -oczywiście jak tylko wychyli się spod ziemi i powtórkę przy kwitnieniu.

[przemek1136]

Jacusiu Ty sobie ze mnie jaj nie rób. Ja nawet nie wiem jak ten śniedek arabski wygląda!!! Z tego co wiem jest to gatunek uprawiany w Polsce w szklarniach, na kwiat cięty i nie ma szans by przezimował w gruncie. Czasami sadzi się go do gruntu wiosną a wtedy zakwita jesienią ale koniecznie trzeba go wykopać na zimę. Co do krzyżowania go z innymi gatunkami to nie mam pojęcia.



Zdjęcie pierwsze przedstawia 3-letnią kępkę a na drugim zdjęciu cebulki sadzone w październiku 2008r.

[przemek1136]

Z tego co piszą w jednej z moich mądrych książek to do gruntu sadzi się w kwietniu (kwitnie w sierpniu) lub w maju (kwitnie IX/X)-najlepiej w grupkach 5-10 roślin. Ten drugi-majowy termin jest bardziej polecany. Jeżeli już teraz wsadziłeś do doniczki to wiedz, że w uprawach szklarniowych utrzymuje się temperaturę 5 stopni C a po ukazaniu się liści podnosi się temp. do 10 stopni C. Wraz ze zwiększeniem się intensywności światła temp. podwyższa się do 15-17 stopni. Z tego wynika, że w domu może mu być za ciepło. Gleba jak dla pozostałych śniedków: przepuszczalna, lekka, próchnicza o odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym (pH 6,5-7,2). Nie ma zbyt dużych wymagań ale wymaga obfitego podlewania w okresie ukazywania się pędu kwiatostanowego. Przed kwitnieniem dobrze jest zasilić rośliny nawozem wieloskładnikowym. I jeszcze jedna ważna uwaga- podczas przechowywania temperatura powinna być dość wysoka 17-25 stopni C.

[Nela]

Wsadziłam 4 cebule do jednej doniczki i trzymam w piwnicy na parapecie okna.
Widziałam te roślinę w kwiaciarni- i bardzo mi się podobała.

[Rafael1979]

Kupiłem śniadka arabskiego w marcu, od razu wsadziłem do donicy. Jednak zdecydował wypuścić listki dopiero teraz w grudniu. Nie wiem czy czasem już go nie straciłem, przykryłem go gazetą sądząc, ze nie będzie dużego mrozu, ale dzisiejsza noc była dosyć mroźna jak na ten region (teraz -6). Miałem go przesadzić do mniejszej doniczki i zabrać do domu ale zapomniałem Jak sadzicie będzie coś jeszcze z tego?

[Aisyrk]

Donica stała na zewnątrz? Jeśli była duuuża i już stoi w cieplejszym miejscu - może nic mu się nie stało. Ale to 10% szans.

[xipe]

Kilka wstecz śniadek arabski przezimował u mnie w ogrodzie. Posadzony wiosna do gruntu zakwitł, liście potem zamarły a ja zapomniałem na zime wykopać no i wiosną wyszły liście. Tylko zima wtedy była łagodna no i klimat u mnie zdecydowanie morskie.

[dwostr]

Wsadziłam 4 cebule do jednej doniczki i trzymam w piwnicy na parapecie okna.
Widziałam te roślinę w kwiaciarni- i bardzo mi się podobała.

Nelu,podziel się swoimi doświadczeniami z tym śniedkiem.
Bardzo jestem ciekawa,czy prezentował się tak pięknie jak te kupowane w kwiaciarni,bo
przyznam,że zachorowałam na niego

[dwostr]

Jacku,piękny ten śniedek -cebulek takiego właśnie szukam od kilku już lat .Powiedz,proszę gdzie kupiłeś cebule i kiedy się je wysadza do gruntu,no i czy zimuje w naszych warunkach...tyle pytań,ale nie spotkałam się z wiadomościami w necie ,czy książkach ,więc jeśli mógłbyś odpowiedzieć to bardzo proszę

[dwostr]

A więc wiosną wyruszam na łowy