Ogród forumowicza - Bolesław Ś

[bolekso]

Zasilałem laura dość intensywnie stąd pewnie drugie przyrosty późnym latem. Oprysków nie robiłem żadnych. Jednak zauważyłem teraz pod niektórymi liśćmi malenkie tarczki a pod nimi jajeczka. Opryskam teraz Mospilanem ,liści do konsumpcji nie biorę. Laur w gruncie utrzymuje się nad morzem. Ogrodnik w mojej okolicy miał kilkaset sadzonek w tunelu foliowym. Ubiegłej zimy 99 % zmarzło.
Pozdrawiam ! Bolek

[Ebabka]

Dziękuję jeszcze raz i czekam na informacje wiosną
Pozdrawiam
Eugenia

[goryczka143]

Witam Bolesławie!

Bardzo się cieszę, że odwiedzileełeś mój ogród. Ja do Twojego zaglądam często podlądam azalie. Ja też mam
kilka ale rozrzucone i nie wyglądają tak atrakcyjnie.
Jeżeli chodzi o hiacynty to penie będzie ich z 500 nie liczyłam. Mam na ich ponkcie fioła i kiedy talko wejdę do
sklepu z cebulkami kupuję po 3 lu 5 z gatunku /potem okazuje się, że były wymieszane lub nie te /.
Mam też fioła na punkcie goryczek, które nie zawsze u mnie chcą rosnąca pomimo to kupuję i mam niezłą
kolekcję. Zdjęć pokazuję mało bo nie potrafię wysyłać, robią to za mnie wnuki kiedy prezyjdą do mnie w odwie-
dziny.



Pozdrawiam: goryczka

[bolekso]

Kilka owoców mojej figi dojrzało.Drzewko okazało się figą smyrnenską i osobnikiem męskim.Wydało więc niejadalne tzw. kozie figi.Wiosną rozejrzę się za osobnikiem żeńskim lub figą dalmatynską nie wymagającą zapylenia.Drzewko jest co prawda ładną ozdobą jednak brakuje przysłowiowej kropki nad i.
Pozdrawiam serdecznie ! Bolek

[bolekso]

Najgorszy okres dla ogrodnika. Pozostają spacery z psem i karmienie ptaków.Dożywia się u mnie ok. 50 wróbli,25 sikor a także kosy,rudziki,drozdy,kwiczoły,sójki.Zamieszczone zdjęcia tego nie oddają bo ptaki są płochliwe. Teren jest nie zamieszkały,grasują krogulce. Z tego powodu karmię ptaki nie w karmniku ale w różnych miejscach w krzakach aby nie stały się łatwym łupem drapieżników.

Zdjęcia wykonane dzisiaj godz. 12
Pozdrowienia i aby do wiosny !

[roza333]

szkoda że nie ma nowych zdjęć

[bolekso]

Post nawiązuje do opisu ze strony 17 "nowe nabytki ". Po 2 sezonach uprawy laur osiągnął wzrost 166 cm,figa 143 cm, oliwka 75 cm, sośnica 62 cm. Ponadto roślinki pięknie się rozkrzewiły co widać na niżej zamieszczonych zdjęciach.









Pozdrawiam ! Bolek

[dawidbanan]

Piękne

[malgocha1960]

Witaj,twój ogród jest dla mnie niedoścignionym wzorcem, po prostu bajka.Szkoda tylko,ze tak rzadko tu zaglądasz,a zdjecia z tojego raju można oglądać bez końca.Pozdrawiam.

[bolekso]

Dokonałem dzisiaj ciekawego odkrycia. Sądziłem ze posiadam męskie drzewko figi smyrneńskiej o niejadalnych owocach. Przyjrzałem się dzisiaj dokładnie i okazało się że trzy owoce są już dojrzałe, soczyste i świetnie smakują.Jest to więc figa dalmatyńska nie wymagająca zapylenia. Wymiary owocków : 5,5 cm średnicy a wysokość 6,5 cm. Na całym drzewku jest ok. 25 owoców różnej wielkości. Owocobranie jest co prawda mizerne ale zachęciło mnie do uprawy figi w dużym pojemniku, to duża atrakcja dla gości.
Pozdrawiam ! Bolek

[bolekso]

Posiadaną kastrę o wymiarach 70 x 50 x 28 cm postanowiłem wykorzystać jako poidełko. Wkopałem ją w trawnik równo z ziemią ,żeby lepiej wyglądała przeniosłem parę roślin z większego oczka. Po pewnym czasie okazało się że z roślinami przeniosłem też ikrę z której wykluło się kilkanaście rybek. Do wielkości 1 cm nie karmiłem ich wcale, później już tak. Przetrwały tegoroczne upały pomimo tego że kastra była na pełnym słońcu. Teraz rybki odłowiłem i przeniosłem do garażu. Policzyłem je też, jest 18 szt. po ok. 5 - 6 cm długości. Dziesięć z nich jest już pięknie wybarwionych.







Woda bez żadnej filtracji była cały czas idealna.

Bolek

[bolekso]

Jestem teraz nowym "starym forumowiczem" z nickiem bolekso. Rośliny śródziemnomorskie znakomicie przetrwały zimę.Figa kwitnie a laur jest na tarasie.
Bolek

[Lady-r]

To czekamy na nowe foteczki pięknego ogrodu.

[malgocha1960]

Czekam z niecierpliwością na fotorelację po tak długiej nieobecności.

[bolekso]

Nie wypowiadam się na temat mojego ogrodu i nie zamieszczam zdjęć .Ogród jest stary i nie ma istotnych zmian .Powoli redukuję róże (nieodpowiednia gleba i dlatego za dużo kłopotów ) po wprowadzanych zmianach i ich efektach odezwę się.
Pozdrawiam wszystkich i życzę szczęśliwego Nowego Roku !
Bolek