Kuchnia śląsko Halżbiytki

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Elizabetka pisze:Och ta Anka jak już powie....musztarda czekoladowa ;:112 można zaryć ze śmiechu. :wink:
No co, jest czekolada z chili? Jest. To może i z musztardą będzie? Jest przepis na mięsko w sosie czekoladowym? Jest. W musztardowym też się robi? Tak. To może by tak połączyć oba przepisy?

No co? Niedobrze Wam? Bo mnie jak to czytam, to trochę mdli :lol: :lol: :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Eluśka, u Ciebie już pachnie na prawde świętami!!
Ale u mnie też nie najgorzej , szyneczki zapeklowane do wędzenia, dzisiaj będe walczyć z uszkami i pierogami, a jutro może podłoże?

An-ka, wysłałm Ci pw na temat diety, bo to nie uchodzi, żeby w wątku kulinarnym Eli straszyć odchudzaniem :;230

Pozdrawiam z pięknej, białej Małopolski!
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Tadeuszu....dzięki za zaproszenie....wisniówka u mnie się robi w piwnicy ale to wino z borówki... ;:224 :D

Beatko....mnie też ale teraz takie się połączenia stosuje, że prawie bym uwierzyła choć ostatnia byłabym do spróbowania. ;:224 :D

Andziu....pachniało bo wszystkie ciasteczka pochowałam w trudno dostępne miejsca (głównie przed samą sobą :;230 ) ale dziś już kończę gotowanie kapusty i grzybów i zaraz stąd spadam bo będę lepić uszka.
podłoże jeszcze mam w słoikach ale po świętach na pewno zrobię...bo coś się na pewno "nawinie". :D
Zazdroszczę Ci tych wędzonych cudeniek....rozumiem, że dieta w czasie świąt nie obowiązuje. :wink:
Szkoda, że fotka się nie otwiera...może później jak wrócę się otworzy.

ŻYCZĘ MIŁEGO I SMACZNEGO KUCHMARZENIA. ;:137 :heja
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Elu coś nas czarujesz z tą wiśniówką,na pewno już zdążyłaś wypić a tłumaczysz że się jeszcze robi.Teraz robić to możesz to
Obrazek
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Tadeo, już podaję swój adres.... :lol: :heja :lol:
Prawda, że prześlesz i w dodatku zdążysz PRZED Wigilią? ;:180
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Na czekoladę z chili się połakomiłam, ale... :wink: Za to jak już przy procentach jesteśmy, to polecam gotowane mleko skondensowane (tak zwane toffi, albo krówka) zmiksowane z wódką. Lepiej się pije nawet od advocata :heja
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

mag pisze:Na czekoladę z chili się połakomiłam, ale... :wink: Za to jak już przy procentach jesteśmy, to polecam gotowane mleko skondensowane (tak zwane toffi, albo krówka) zmiksowane z wódką. Lepiej się pije nawet od advocata :heja
dobrze rozumiem kupuję wódeczkę ( chociaż biały rumik myślę byłby ok) puszkę gotowej krówki i to razem do miksera???? bo bym chętnie spróbowała....
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Tadeo, jak Twojej żonie udaje się lepić uszka z tak cieniutkiego ciasta :shock: ? Oj, czuję, że jeszcze jedna tajemnica do odkrycia przede mną. Swoje lepiłam z krążków, a Twoja żona chyba wycina kwadraciki. Obrazek
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Felu.żona dodaje do ciasta oleju nie dużo aby było bardziej elastyczne i nie kleiło się po ugotowaniu.ale dodaje też do wody do gotowania.Ale twoje wyglądają idealne mniam mniam.No to Felu czas na pierogi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

oprócz szefowej kuchni która stoi przy stolnicy wszystkie moje dziewczyny ciężko pracują
Obrazek
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Tadeo, dziękuję za podpowiedzi. Pierogi zrobię po niedzieli, bo muszę najpierw pojechać na targ do Ploumer, aby kupić kiszoną kapustę, a targ ten odbywa się tylko w niedzielę. Bardzo apetyczne zdjęcia i jakie masz piękne dzieci.
Tadeo, ja Cię zamęczę, ale bardzo Cię proszę zapytaj żonę jak robi farsz grzybowo-kapuściany. Kapustę kiszoną tutaj kupuje się już ugotowaną, to jeden problem z głowy. Trzeba ją potem pozbawić nadmiaru wody. Jak robi to Twoja żona? Czy też trzeba przesmażać kapustę z grzybami? Zdradż wszystkie tajemnice, dzięki Twojej żonie nie zginie w narodzie kolejna tradycyjna potrawa.
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Ile Ty masz dzieci Tadeo? Wszystkie takie piękne zrobiłeś?
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Tadeuszu nie czaruję z wiśniówką....ona musi stać pół roku w chłodzie i ciemności. :D
A te Wasze uszka na pewno były większe niż 3 cm X 3cm...nie zgadzam się....a ja się męczyłam i mi nie wyszły no i zrobiłam maleńkie pierożki zamiast uszek.... ;:145.
Wasze wyglądają jak prawdziwe uszy. ;:138 Ale nie poddam się tak łatwo ...dam radę :roll: aż do skutku. :D Tadeuszu fajną masz rodzinkę...ukłony dla małżonki i pozdrowienia dla dziewcząt. ;:196
Beatko próbujemy :P ....nie można się poddać. :D

Madziu o tym mleku skondensowanym już słyszałam....dwie puszki wkłada się do garnka z wodą, przykrywa i gotuje chyba z 2 godziny(pamiętać żeby uzupełniać wodę) i potem można tak jak mówisz zmiksować z wódką....można chyba i kakao dodać ale takie surowe? albo lepiej czekoladę rozpuścić.
Tess myślę, że tak to można zrobić ale poczekamy na Madzię....dzięki za odwiedziki. :tan

Felu ja dziś próbowałam ale mi nie wyszły i zrobiłam maleńkie pierożki...jednak bedę próbować do skutku.
Co do farszu to ja gotuję w jednym garnku kapustę a w drugim namoczone grzyby. Później przekładam wszystko do jednego garnka i jeszcze trochę gotuję. W międzyczasie na patelni podsmażam na oleju cebulkę i jak się lekko zrumieni przekładam kapustę z grzybami na patelnię.... mieszam...nadmiar wody wyparuje...potem jak przestygnie mielę w maszynce i gotowe. :P
Taki farsz zwykle robię do pierożków ale nie mielę.
Anaka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3892
Od: 21 maja 2009, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Farsz do pierogów robię tak samo jak Elżbietka.Nie mielę, tylko kroję ugotowaną kapustę, grzybki drobno pokrojone.
Uszka robię klasyczne - ciasto na kwadraciki, na środek farsz/grzybki drobniutko posiekane z cebulką/ i zlepiam w trójkąt, a rogi razem sklejam ;:138
Zapraszam
Moje wątki
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Witajcie,
z gotowej "krówki" jeszcze nie robiłam, bo dopiero niedawno zobaczyłam, że jest coś takiego. Zawsze gotowałam puszki, tak jak pisze Ela, tylko oczywiści musi to być mleko słodzone :!:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”