Ogród Marioli

[fela]

Mariolu, pięknie domek udekorowałaś . Mój sąsiad, który ma dzieci też to zrobił, i kiedy zobaczyłam te girlandy świecych się lampek to się bardzo ucieszyłam. Dziś ulepiłam 42 uszka z grzybami i też jestem dumna .

[Mariolas]

Felu gratuluję moja ekipa wigilijna jest dość obszerna stąd te ilości

[Mariolas]

Dzięki skarbuniu widzisz jakoś sen się mnie nie łapie

[Mariolas]

A tak dzis wygląda moja okolica :

[MagdaMisia]

Jakie zmarznięte roześmiane buźki

[Mariolas]

Moi kofani zostawiam dla was mojego małego mikołajka (rok 2007)

[HalinaK]

Mariolko ale pięknie ogród zaśnieżony

Gdzie ja te zdjęcia wcześniej widziałam, hihihi ... miło Was jeszcze raz zobaczyć

A mały mikołaj - pierwsza klasa

[Mariolas]

Halinko hmm nie wiem gdzie ciiiisio cyrk z tym śniegiem juz 2 razy odśnieżałam zaraz T wróci to przejmuje szpadelek

[minik]

Witaj Mariolu u mnie też spadł śnieg i wszystko zasypane , będziemy mieli białe święta .Ty już udekorowałaś drzwi wejściowe a ja dopiero muszę założyć lampki na polu i gwiazdę .miłego wieczoru .

[Mariolas]

minik zakladaj szybciutko bo mikołaj do ciebie nie trafi

[Asssika]

cześć Mariolu , właśnie oglądnęłam Twoje włości , moja droga masz wypas ( ziemia a u mnie chaszcze i inne dziadostwo) więc połowę roboty mniej Pani Szczęściaro a tak poważnie jak przyjdzie wiosna to daj cynę a parę sztuk na skalniczek Ci podeślę, tylko przypomnij się proszę bo ja już do 40-stki ma szybko i skleroza wielka mnie dopada , pozdrowienia z zimowego Malborka Aśka

[Mariolas]

Witaj Asiu odezwę się na 100% i dziękuję





Tak nasz Fred dzis wieczór spędził ogrzewanie podłogowe mu sie podoba i leżał tak dość długo rozglądał się tylko Koty sa niesamowite

[[Iza]]

Mieszkasz w pięknym domku i pięknym miejscu. Zazdroszczę odwiedzin saren i bażantów. Można powiedzieć - obcujesz z przyrodą Podoba mi się pomysł klombiku przy słupie z białym świerkiem i żonkilami. Wiosną będzie w tym miejscu bajecznie.

[christinkrysia]

Wpadam z rewizyta Mariolko aby zobaczyć Twoje początki na działce ... radzisz sobie świetnie i planujesz profesjonalnie prace nie tylko w ogrodzie ale i w kuchni przed świętami ... takie ilości to robiłyśmy u mamusi w domu rodzinnym. Teraz to rzadkość a szczególnie u młodych.
Masz tą samą "chorobę co ja" czyli nie potrafisz przejść obok nad leżącą gałązką, która ma w sobie choć odrobinę życia i Ty to życie umiesz przywrócić.
Gratuluję i pozdrawiam.

[Asssika]

Mariolu tylko pamietaj , że pomidory to "niebezpieczna choroba" chcesz wiedzieć więcej i więcej i żeby były coraz lepsze . Ale fajnie, że zaczyna Cię brać. Jak to mówi mój chłop z takiego hobby to przynajmniej pożytek będzie