Izo, pewnie tak
tylko chyba będzie różnica we wzroście, ale może Ci to nie przeszkadza?. U mnie rugosa ma z 1,5 metra i nie chce więcej.
100krotko, nie znam tej odmiany.
To też rugosa? Bardzo ładnymi odmianami tej róży są Ritausma i Agnes. Oglądałaś je?
Mag, Elizabetko - w związku z tym, że ma rozłogi, to zawsze jest coś na zbyciu
Tak więc przypomnijcie się wiosną albo latem
Krystyno, bardzo Cię serdecznie witam
Cieszę się, że zdecydowałaś się na historyczne, bo są tego warte.
Nie dałam zdjęcia na konkurs, bo się nie umiałam zdecydować na jakąś odmianę
Jak się ma zdjęcia ponad 80 róż, to trudno wybrać 1, tak żeby nie mieć wyrzutów sumienia i rozterek
Nelu, no dokładnie
w rzy sezony potrafi osiągnąć taki wzrost.
Jest naprawdę wyjątkowo witalna.
V Veinchenblau - popularny jednokrotnie kwitnący rambler.
Ja mojego mam z sadzonki, którą dostałam od koleżanki, jako nieznaną różę.
Koleżanka zrobiła sadzonki z pędów urwanych u jakichś ludzi z naszej wsi, którzy postanowili tę różę wyrzucić, gdyż raz kwitnie
Ja (nie chwaląc się
) rozpoznałam, wytłumaczyłam koleżance, że to piękna i pożądana przez różomanaków odmiana. Ona z kolei przekonała tamtych ludzi, że mają niezwykłego rarytasa.
I tak róża rośnie tam podobno do dziś.
Chyba mi to policzą za dobry uczynek?
Została na placu boju jako ostatnia, ale dzisiaj kwiatki były już deczko zmrożone 
