Mój różany ogród... cz.3

Zablokowany
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Piękne róże, a fotka u góry tej ciemnej fantastyczna.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Witaj Aniu :D

Piękną wizytówkę założyłaś :D , fotki róz tez super przerobione :P . Jak dostałaś pierwszego storczyka to poczytaj o nich w necie , nimi też sie można zarazić :;230 ;:224 , rozumiem , ze to tem popularny phalaenopsis . Wstaw do miski z woda przegotowaną , doniczke ze storczykiem na 10 min. ale jak korzenie z zielonych zrobia sie srebrne , to znaczy ze przeschły , albo dokładnie przelej wodą i odstaw aż odcieknie. Teraz pąki opadaja od kaloryferów.. :( . Dlatego trzeba zraszać i zwiekszać wilgotność powietrza np. tackami z keramzytem . Postaw na południowym parapecie , albo w jasmym miejscu , a jak na wiosne zacznie juz słoneczko dopiekac do cieniuj albo przestaw na inne okno , żeby liście niespłoneły , bo one są wrażliwe :wink: . Co ci beę pisał w dziale orchid jest dużo o storczykach . Dzięki za trzymanie kciuków , szkoda że Ty razem z Orange30 też nie wygrałaś :roll: :wink: . Ale 2 osoby nie wygrywaja.. :lol:

Spadam na 3 dni.. :roll: .
Pozdrówki :D
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

No i potwierdza się, ze nie każda opini o róży się sprawdza!
Cieszę się Aniu, ze masz zdrową MS i oby taka została!
Podobno bardzo podatna na choroby jest też Sissi, a u mnie była najzdrowszą różą po Chopinie - a u mnie wszystkie mniej lub więcej chorowały.
Czerwone róże cudne :D Jak zwie się ta pierwsza?
Wizytówki jeszcze nie widziałam, zaraz lecę oglądać!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Powiem szczerze, że mnie MS też zaskoczyła pozytywnie, obawiałam sie, że będzie chorować, w tym roku jednak straciła tylko kilka najniższych liści. Podobnie zresztą zachował sie Chopin. Ciężko wyczuć, od czego to zależy...

a przy okazji, to nie wiedziałam, że róża wielkokwiatowa może tak wysoko urosnąć ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu, masz racje :P , oczywiscie że nie przyglądalam sie dokładnie ani pączkom , ani listkom... Dzięki Forum dużo sie nauczyłam i wciąż sie uczę :tan
A włączjąc sie do dyskusji ,jeśli moja róża to rzeczywiście Mount Shasta, to u mnie jest zdowiutka , wysoko , pionowo rośnie- przy dużym wietrze często coś jej się złamie, jest odporna na mróz - nieokrywana nie wymarzła. :wit
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Potwierdzam słowa Izuni co do Sissi ,jest zdrowa,liście do dziś ma zielone ,zdrowe,nie miała plamistości,mimo mokrego sezonu :wink: :D
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Halinko, tak właśnie jest, że u jednych róże chorują takie a u innych inne.
U mnie Sissi akurat miała problemy z plamistością i była goła prawie cały sezon :;230
Ale Mount Shasta nic :roll:

Kasiu, Stokrotko, moja MS też tak wyrosła, ma prawie 2 metry po pierwszym sezonie :shock:


Izuś, ta pierwsza róża to Barkarole :D


Oliwko, a jakie wzięłaś te mchowe?
Ja Gabriel'a Noyelle, Robert'a Leopold i Little Gem.
I dwie chińskie jeszcze ;:224 :;230

Aszko, ja poszłam w Twoje ślady :;230


Neluś
, ja mam balkon dopiero od roku (dostawialiśmy) więc jeszcze się ostał pusty :lol:


Ewuś
;:196
Ja to jednak widzę coraz czarniej, juz dodano prawie 2500 blogów :shock:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Justynko, cieszę się, że do mnie zajrzałaś, jak już Artur napisał...
Mam storczyka :shock:
Dostał mi się w prezencie i już głupieję bo nie wiem co mam z nim robić ;:14



Witaj Romku, bardzo mi miło z nowych odwiedzin :D
I dziękuję za miłe słowa :P


Arturze, bardzo Ci dziękuję za cenne info, już widzę, że zrobiłam pierwszy błąd :oops:
wsadziłam go do kranówy ;:14
Zgodnie z tym, co napisałeś już jest na południowym parapecie i właśnie oblatują mu pączki :roll:
Udanego podróżowania :wink:


żeby było wiadomo o czym piszę...
to moje nowe cudo w domu :D
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Takie cuda miałam ponad pół roku temu...,teraz same liście,ale widać łodyżkę z zalążkami kwiatów ...,ale jeszcze bardzo malutkie... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu - storczyki są łatwe w uprawie, niestety tak samo jak róże są zaraźliwe. Musisz na to uważać bo po chwili możesz mieć już 10 storczyków, wiem coś o tym.
Poczytaj sobie w sekcji o storczykach - dużo piszą o uprawie.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

AniaDS pisze:

Izuś, ta pierwsza róża to Barkarole :D

Widziałam wiele zdjęć Barkarole, ale wszędzie rozwinięty kwiat tracił tę ciemna barwę na korzyść czerwieni. Czy u Ciebie jest podobnie?

Widziałam Twoją wizytówkę, Aniu. Piękne zdjęcia, ale tylko 3 troszkę szerszych ujęć :(
Taki piękny ogród zasługuje na pokazanie całości! Wstaw Aniu jeszcze jakieś zdjęcia perspektywiczne ;:180
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu, śliczny storczyk! Nie jestem specjalistką ale nie stawiałabym go teraz na oknie , ale w miejscu widocznym, aby cieszyć się urodą kwiatów. Jak wszystkie kwiatki opadną to wtedy na okno, aby zawiązały sie nowe pączki. Z moich doświadczeń wynika że pączki często opadają od nadmiaru wody, akurat ten storczyk jest odporny na jej niedobór. Tak było u mnie, jak solidnie podlałam -opadały, jak miał bardziej sucho- nie opadały,chociaż w domu mam suche powietrze. Stał na niskiej szafce , koło tv, daleko od światła słonecznego, i kwitł kilka miesięcy :D
Inne storczyki są może bardziej wymagające ale ten jest wytrwały :wit
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu
ogladałam twoją wizytówkę- same śliczności ;:63
Popieram Izę, dorzuć proszę jeszcze widok całości z różnych perspektyw ;)

na storczyki uważaj :;230 też się zaraziłam!
Można ich mieć nawet więcej niż róż - kolejną doniczkę zawsze wciśniesz :;230
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Opadanie pąków u storczyków to naturalne - był zabrany ze sklepu - wyniesiony na powietrze - zabrany w nowe warunki i przeżył stres. Wszystkie moje storczyki są na oknach i nie opuszczają pąków - ale to opowieść na wątek storczykowy.
Z konkursem będzie trudno bo widziałam że startuje w nim blog - Moje róże - moja pasja.
Też założyłam sobie wizytówkę.
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu! Gosiu!
Śliczne wizytówki ;:138 ;:138 ;:138 Obejrzałam po kilka razy :heja
Jaki to fajny pomysł ,aby w "pigułce" pokazać swoje krolestwo ;:108
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”