Ogród Zenka 2009

[ZENOBIUSZ]

Gieniu jest to naturalna forma jałowca irlandzkiego Juniperus communis Hibernica. Egzemplarze te rosna u mnie już ponad 10 lat piękne w kolorze i miłe w dotyku /niekłujące/.

[e-genia]

Dzięki Zenku teraz wiem co to jest , wiedziałam że to nie tuje

[ZENOBIUSZ]

Geniu to są właśnie jałowce irlandzkie

[X_r-o]

Witam
Na poprzedniej stronie pokazałeś fotkę pięknego jałowca Old Gold. Jaki on jest duży i ile ma lat?

[ZENOBIUSZ]

Jałowiec Old Gold posadzony był 12 lat temu i rozrósł się do 4 m długości 3 m szerokości, zajmuje znaczną powierzchnie ogrodu. Zmusił mnie do usunięcia wszystkich roślin rośnących w pobliżu, w roku biężący rozpoczełem skracanie wszystkich przyrostów aby ograniczyć dalszy wzrost.

[X_r-o]

Mój ma metr rozpiętości i chyba już zacznę go skracać, bo dałem mu miejsca na maksimum 2 metry

[ZENOBIUSZ]

Jeżeli pragniesz utrzymać go w tej formie musisz sukcesywnie skracać mu przyrosty,i wtedy zacznie Ci się wypiętrzać do góry.Mój zaczyna się zbliżać do wysokości 1,5 m

[X_r-o]

Sekator napracuje się na wiosnę Dziękuję i pozdrawiam!

[dez_old1]

Zenku a mnie zainteresowały te jałowce Juniperus communis Hibernica czy mają zwarty pokrój - chodzi mi czy na zimę konieczne jest związywanie.Chciałabym takie lub podobne posadzić w kole i obok kilka niższych takich by się fajnie komponowały,jeśli znasz coś ciekawego i godnego polecenia to uśmiecham się ładnie

[ZENOBIUSZ]

Witaj Agnieszko jałowiec Hibernika jest krzewem bardzo wąskim i gęstym w pokroju, miękich delikatnych igiełkach. Posadzony w odkrytym terenie jest bardzo narażony na silne wiatry a zimą obfite opady śniegu, które to powodują u niego odkształcenia. Dlatedo też wymaga wiązania.

Tak wyglądały moje po tegorocznych jesiennych obfitych opadach śniegu, gdyż w porę nie były zabezpieczone / powiązane/.


Obecnie są doprowadzone do stanu prawie pierwotnego.

[X_r-o]

Straszny widok U mnie wyglądało podobnie, ale nie po śniegu, tylko huraganowym wietrze. Dwumetrową sosenkę kolumnową przygięło mi prawie do ziemi

[ZENOBIUSZ]

To jest efekt jednodniowego opadu śniegu połączonego z bardzo silmym wiatrem.No cóż takie anomalia pogodowe będą zdarzały się coraz częsciej.

[rm27]

Iglaste jakoś wyszły obronną ręką z tej październikowej śniegowej nawałnicy. Po kosmetycznych zabiegach odzyskały dawny wygląd. Niestety wiele drzew liściastych nie wytrzymało tego obciążenia przy pełnym ulistnieniu. Lepiej, żeby w następnych latach nie było takich anomalii pogodowych.
Iglaste kolumnowe trzeba będzie zabezpieczać już na początku października, żeby uniknąć przykrych niespodzianek.

[X_r-o]

Profilaktycznie powbijałem przy wszystkich większych drzewkach paliki do ich przywiązywania. Może nie wygląda to efektownie, no ale jakie jest inne wyjście? Nasz ogród nie jest taki wybujały jak Twój, ale bez takich zabezpieczeń nie miałby szansy tak urosnąć. W zeszłym roku niemal wyrwało mi z korzeniami złotokapa. W ostatniej chwili go uratowałem. A tej jesieni widziałem, że przy takiej 3-metrowej katalpie korzenie z jednej strony mocno się uniosły

[ZENOBIUSZ]

Zabezpieczanie drzew i krzewów przed zimą dokonuję co rok,ale taka burza śnieżna w okresie jesieni zdarzyła się po raz pierwszy i zaskoczyła wielu właścicieli ogrodów. I dlatego tak wielkie zniszczenia wśród drzewostanów.