Dziękuję.
Christa spróbuję później zrobić inną fotkę. Nie wiem czy mi się uda, bo na razie jest jeden kwiatuszek i dość nisko zwisa, na najniższym członie, że tak powiem.

Może jakoś wcisnę aparat pod niego. Bo, aż boję się go ruszać. Czerwonego przestawiłam i po kwiatkach
