Moje róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje róże cz.II

Post »

A ja chyba właśnie najbardziej lubię żółte - mam jeszcze Arthura Bella, Berolinę, i okrywową Celinę. Ale do tej Persiany to sobie powzdycham platonicznie :;230

Powiedz Oliwko, jak wysoki jest u Ciebie Pink Grootendorst? Też mam tę odmianę od jesieni i jak zobaczyłam jej kolce, to ją schowałam za inne krzaki :-) nie wiem tylko, czy nie przedobrzyłam i po prostu nie będzie jej widać ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Pink jest trochę większy ode mnie, więc daję mu jakieś 1,70.
Z tym że mam go już z 6-7 lat, ta odmiana jakoś wolno mi rośnie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliweczko, Twoja 'Maiden' jest podobna do mojej i to są raczej 'Maiden Blush' a nie 'Great Maiden Blush' który
powinien być zdecydowanie mocno różowy w środku.
Zresztą nawet na Helpmefind dużo ludzi wkleiło zdjęcia 'Great MB' jako MB tak są do siebie podobne.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Moje róże cz.II

Post »

Jaka śliczna ta ostatnia różyczka- Pink G. :lol: :lol:

Oliwko , masz piękne, takie dojrzałe róże, kiedy moje tak urosną.... :wit
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko,
Pink G. nie źle się prezentuje! Dorodny krzak!
A przed nią odrasta coś od korzenia? Czy to inna róża?
Rosłaby w goracym miejscu? Dałabym przed domem pod płot... ;)

A ja lubię żółte roże :D Jak ktoś chce się pozbyć, to chętnie przyjmę... ;:224 ;)
Sliczna persjanka ;:138
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Ha, Wiesiu, to w końcu wiem :D
Jak na zwykłą Maidens to moja jest całkiem great :heja , ale bardzo mnie to cieszy.

Kasiu, tylko niektóre są dojrzałe. Ta siedmioletnia Pink to jedna ze starszych.
Zdecydowana większość to młodziaki :wink:
I Ty się doczekasz, spokojnie.
Do róż trzeba cierpliwości, bo w 2 lata nie urosną.

Ewuś, na razie nie wyrzucam niczego :D Jak mnie coś wkurza, to idzie na zsyłkę :;230
Jakoś tak nie umiem się pozbyć ani jednej, bo jestem z nimi emocjonalnie związana
;:4
To co odrasta przy Pink, to Agnes.
Ona jest trochę dalej, tylko zdjecie daje złudzenie optyczne, że to tuż obok.
Moja też rośnie w pełnym słońcu na patelni, wiec i u Ciebie sobie poradzi :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko przekopałam Twój cudowny ogródek we wszystkie strony, starałam się zrobić jak najmniej szkód wniosek tragiczny: co ja tu robię? ja jestem tylko amatorem który uwielbia rośliny bo każda roślinka ma swój urok, do niektórych mam ogromny sentyment tyle i aż tyle ;:108
w jednym tylko jesteśmy podobne trudno nam się rozstać z każdą rośliną.
Zrozumiałam co prawda nieco wcześniej ale tu na FO, ze mój podstawowy błąd to brak zagęszczenia, wydawało mi się, że np.róże lubią przestrzeń są egoistkami a u Ciebie to wszystko żyje w symbiozie, e.
dla mnie to już wyższa szkoła jazdy - spózniłam się widać na pociąg i jadę drezyną.
gratuluję takiej wiedzy i ogrodu ;:180
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje róże cz.II

Post »

Obrazek

Ło laboga!!! :shock: Myślałam, że o tej porze roku nie będzie takiego kusicielstwa, ale nieeeeeeeeee... Pokazują i pokazują, a co jedna to ładniejsza ;:223 ;:223 ;:223 Nie pozostaje mi nic innego, jak ratować się ucieczką :;230 :;230
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

R
Reine des Violettes - królowa idzie jak burza :D
Po 3 sezonach jest wielkim krzewem. Ta odmiana potrzebuje miejsca, bo rośnie wysoka i szeroka.
Posadziłam na bardzo słonecznym stanowisku, a podobno preferuje lekko zacienione. No trudno, już nic z tym nie zrobię.
Szkodzą jej upały i deszcze. Najpiękniejsze kwiaty miała w zeszłym roku, gdy temperatura było około 20 stopni.
Szczerze muszę jednak napisać, że ma problem z plamistoscią

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moje róże cz.II

Post »

Posadziłam tę różę w tym roku w półcieniu ciekawe jak u mnie będzie się zachowywać. :roll: Będę musiała ją ciąć ,aby tak wielka nie urosła,ale najpierw muszę poczekać aż nabierze wigoru ...:wink:
Oliwko Twoja jest bardzo ładna i nie widać żadnej plamistości :shock:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Nelu bo zdjęcie z czerwca, a choróbsko ją dopadło później.

Właśnie wróciłam z ogrodu, bo kopczykowałam.
Zużyłam 7 taczek kompostu, a i tak mi zabrakło :twisted:
Te bardziej wytrzymałe dostały tylko kopiec z liści.

Plecy mnie tak bolą, że się ruszyć nie mogę :?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko, ale masz dużo odwagi i tyle róż do okopczykowania.
Nie zazdraszczam tej pracy ale niestety w polskim klimacie konieczna ;:14
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko , Czy znaczy , ze już czas kopczykować róż, przy jakiej teperaturze okrywa się krzaki, pytam jako kompletny róż amator?
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje róże cz.II

Post »

jest na mojej liście! jest!

rany jaka ona piękna!!!!

zazdroszczę kompostu... ja nie mam skąd wziąć :(
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

ja będę jutro kończyć kopczyki :oops:
ale jeszcze na szczęście tylko kilka krzaczków mi zostało, dziś w końcu sypał śnieg :heja
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”