Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1

[selli7]

Ostatnio oglądałam w telewizji sprawę, gdzie przesadzono drzewo z terenu budowy kortów tenisowych.Wystąpiono o pozwolenie na ścięcie drzewa, uzyskano pozwolenie , ale chyba naliczono im widać sporą kwotę gdyż zdecydowano o przesadzeniu starego drzewa i powiadomieniu o tym stosownego urzędu.Wcześniej nieco jednak urzędnicy zauważyli, że drzewa nie ma, naliczyli karę i nie pomogło tłumaczenie, że drzewo przesadzone.
Oglądając jednak przycięte i przesadzone drzewo przez specjalistyczna firmę naszły mnie wątpliwości.Nawet gdy zacznie dawać oznaki życia, to tylko patrzeć jak zacznie się starzeć, a nie lepiej od razu posadzić młode troszkę podrośnięte ( nie mała sadzonka) i patrzeć jak rośnie i pięknieje z roku na rok?

[bishop]

no to pięknie.Ciekawe jak daleko to zabrnie?.............

Zabrnie pewnie dotąd, aż uprawianie warzyw na ogródku będzie wymagało koncesji. Chyba, ze wcześniej socjalizm upadnie

[X_r-o]

uprawianie warzyw na ogródku będzie wymagało koncesji. Chyba, ze wcześniej socjalizm upadnie

Mamy Unię Europejską

[Suppa]

"od następnego roku w większości regionów Polski -drzewka owocowe starsze 5-ciu lat będą wymagały zezwolenia na wycinkę"....Pięknie...

No to jakiś istny cyrk . Rozumiem potrzebę ochrony przyrody ale bez przesady.

Za to w mojej okolicy z tego co zauważyłem zezwolenia są wydawane jak ciepłe bułeczki, wszędzie zwłaszcza z okolicznych pasów drogowych znikają głównie topole, wszelkiej maści i wieku a nowych nasadzeń jakoś nie widać.. A tam gdzie drzewa mogą sobie rosnąć bez przeszkód, czyli w okolicznej dolinie rzeki spustoszenie sieją bobry.. i bądź tu mądry Wypadałoby zwrócić uwagę na takie rzeczy a nie na pierdoły.

[selli7]

W mojej okolicy zaś 'panuje moda' na ogławianie drzew i mordercze cięcie wszelkich krzewów, zwłaszcza zieleni przy obiektach publicznych 'w kostkę'

[Swagman]

może nie wszyscy wiedzą ale za wykarczowanie krzewów też jest przewidziana kara bodajże 350 zł za m2 co do świerka z początku tematu to udowodnił bym ze był to świerk klujący -wiec nie drzewo rodzime co do tej wielgachnej lipy - skoro jeden konar już się odłamał to tym faktem bym uzasadnił potrzebę wycinki idźmy dalej - sadzenie lip gdzieś pod lasem w okolicy Łodzi jest bez sensu - lipa nie jest naturalnym składnikiem tamtejszych lasów ,juz lepiej dęby posadzić.a co do tego obcinania bez pojęcia to jest właśnie efekt istniejącego obecnie prawa - wyciąć nie można ale o ogławianiu nie ma mowy - wiec stosuje się prostą metodę - ogławia radykalnie a po czymś takim drzewo w rok -dwa zamiera -wtedy występuje się o zgodę na wycięcie martwego drzewa zagrażającego bezpieczeństwu Ja to nawet często ogławiam ale mam kilkanaście wierzb glowiastych

[Łysy]

A jak nic nie zostanie z drzewa? Absolutnie nic, jeszcze tego samego lub następnego dnia (...)

Cytat:

"w sytuacji gdy ustalenie obwodu lub gatunku zniszczonego lub wyciętego bez zezwolenia drzewa jest niemożliwe, dane do wyliczenia kary ustala się na podstawie informacji zebranych w toku postępowania administracyjnego. Duże znaczenie mają zeznania sąsiadów. W takich przypadkach karę dodatkowo powiększa się o 50 proc."

co do świerka z początku tematu to udowodnił bym ze był to świerk klujący -wiec nie drzewo rodzime

Gdybyś udowodnił, że to było drzewo owocowe, na które nie trzeba było pisać wniosku - to sporo by zmieniło. Rodzime czy nie, to nie ma znaczenia.

to tym faktem bym uzasadnił potrzebę wycinki(...)

Kary sa naliczane z urzędu nie za brak merytorycznych argumentów przemawiających za wycinką, ale tylko i wyłącznie za uchybienia formalne - brak złożonego wniosku i udzielonej przez urzędników zgody.

[avok]

Za same krzaki śnieguliczki urzędniczka naliczyła mnie karę w przypadku wycięcia bez zezwolenia : 250m2 x 400zł = 100.000zł + postępowania administracyjne.
Sąsiadowi za wycięcie 4-ch modrzewi które zasadził 5-6 lat temu od 4 od 5 metrów naliczono karę do zapłaty - 22.000zł.

[Fallenangelv]

Ochrona środowiska w Polsce często nie ma nic wspólnego z ochroną. .
Dziwi mnie tylko jedno że o środowisko dbają i sadzą roślini tylko zwykli ludzie tacy jak my,a ci co dostają wyróżnienia za ochronę to....................................................

[X_r-o]

Dziwi mnie tylko jedno że o środowisko dbają i sadzą roślini tylko zwykli ludzie tacy jak my,a ci co dostają wyróżnienia za ochronę to....................................................

... "ekolodzy"

[Dadam]

"w sytuacji gdy ustalenie obwodu lub gatunku zniszczonego lub wyciętego bez zezwolenia drzewa jest niemożliwe, dane do wyliczenia kary ustala się na podstawie informacji zebranych w toku postępowania administracyjnego. Duże znaczenie mają zeznania sąsiadów. W takich przypadkach karę dodatkowo powiększa się o 50 proc."

To jeszcze jedna hipotetyczna sytuacja:
Wycięto drzewo, usunięto korzenie - nie ma nic. Na miejscu starego drzewa czy też krzewu rośnie inne, świeżo posadzone tego samego gatunku (Panie, nic nie wyciąłem to tam zawsze rosło, obciąłem tylko troszkę ). Czy prawo mówi coś na ten temat?

Tak przy okazji - czy można posadzić od razu nowe drzewo w miejsce starego (tego samego dnia), czy raczej należałoby poszukać innego miejsca obok albo jakoś specjalnie przygotować podłoże? Jak duże korzenie może mieć 10-letni żywotnik?

[xipe]

Jestem w trakcie załatwiania zezwoleń na wycinkę drzew,i ten temat bardzo interesujący w tym czasie dla mnie,Pani która przyjechała do komisyjnego mierzenia drzew oznajmiła mnie ze"od następnego roku w większości regionów Polski -drzewka owocowe starsze 5-ciu lat będą wymagały zezwolenia na wycinkę"....Pięknie...

A na podstawie jakich przepisów? Może wydanych w postaci uchwał Rad Gmin.

Obecnie na podstawie ogólnych zapisów drzewa owocowe nie wymagają zezwolenia (art. 83 ust. 6 pkt 2 ustawy o ochronie przyrody ujednoliconej w 2009r. Dz. U. Nr. 151, poz. 1220 i Nr 157 poz. 1241) chyba, że rosną na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków lub obszarach prawem chronionych.

[Łysy]

To jeszcze jedna hipotetyczna sytuacja(...)

Koszty legalnego załatwienia sprawy: 0,0 zł , wizyta w urzędzie, wypełnienie wniosku i w ciągu 30 dni pisemna zgoda.

Koszty w razie kłopotów trudne do oszacowania: kara liczona w tyś. zł, wezwania, przesłuchania, ganianie po urzędach


Nad czym się tu zastanawiać

[Dadam]

Koszty legalnego załatwienia sprawy: 0,0 zł , wizyta w urzędzie, wypełnienie wniosku i w ciągu 30 dni pisemna zgoda. (...) Nad czym się tu zastanawiać

Nie chce się...

[Łysy]

To sobie pierwszy post z tego tematu przeczytaj. Ucz się na błędach innych