Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1
Dzięki Przemo, jesteś wielki ;:2 . Mam nadzieję, że będzie rosła. Czekam na pozostałe, ale one jakoś nie chcą na świat, tzn pinki nie puszczają korzonków. Ale i tak się cieszę, to mój pierwszy eksperyment z cięciem dracen.
Czubki juk też już mają korzonki i chyba też je posadzę. Pinki natomiast siedzą w wodzie jak zaklęte. Jeden wypuścił boczne listki i to aż 3
. Korzonków na razie nie widać. Poczekać czy dać sobie spokój?
Czubki juk też już mają korzonki i chyba też je posadzę. Pinki natomiast siedzą w wodzie jak zaklęte. Jeden wypuścił boczne listki i to aż 3
. Korzonków na razie nie widać. Poczekać czy dać sobie spokój?Dzięki Przemo jeszcze raz, jestem dobrej myśli. Trochę tylko się niecierpliwię i zaglądam codziennie. Chyba zrobię tak jak moja koleżanka mówi: czasami trzeba się na kwiatek "obrazić" , czyli zostawić go w spokoju, sam sobie poradzi. Niestety nie dysponuję cyfrówką tylko nową komórką , w której aparat jest, ale jeszcze do końca go nie rozszyfrowałam 
.
.
Przemo, dzięki za wrzucenie zdjęcia . Ta na tym zdjęciu chyba nie jest dracena marginata, jest jasnozielona z kremowymi obrzeżami, mam jeszcze dwa czubki w wodzie i tamte są marginata - mają ciemne brzegi - siedzą i ani korzonka nie wypuściły. Tak jak pisałam poczekam cierpliwie na pinki juk i pozostałe draceny. Czubki już wędrują do doniczek. A na tych pozostałościach z marginaty już pojawily się pęknięcia, więc chyba lada dzień pojawią się małe czubki.
. Ta na tym zdjęciu chyba nie jest dracena marginata, jest jasnozielona z kremowymi obrzeżami, mam jeszcze dwa czubki w wodzie i tamte są marginata - mają ciemne brzegi - siedzą i ani korzonka nie wypuściły. Tak jak pisałam poczekam cierpliwie na pinki juk i pozostałe draceny. Czubki już wędrują do doniczek. A na tych pozostałościach z marginaty już pojawily się pęknięcia, więc chyba lada dzień pojawią się małe czubki.
-
klaudzia
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 8 sie 2007, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Dwa pytanka
1. Jak ładnie rozmnożyć tą dracenkę, konkretniej jak ja podzielić na kilka żeby nic sie z nią złego nie stało? Wazonik ma jakieś 15cm wysokości wiec jest jej tam sporo w środku jeszcze ;)
2. Czego objawem jest zwinięcie się liści tej juki? Ostatnio była przesadzana, bo niestety zaczęła troszkę gnić od dołu, ale teraz ma już w miarę dobry drenaż. Czy to ustąpi w miarę jak dojdzie do siebie?
Pozdrowionka gorące!
Początkujaca ogrodniczka ;)
Mam dracenę "lemon surprice", bardzo młodziutką.
Dam zdjęcie zapożyczone ze stony http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=639, ponieważ nie mam aparatu cyfrowego, a dracenka jest identyczna.
I bardzo proszę o rady na temat pięlęgnacji oraz o więcej informacji na temat tej dracenki, niż te podane na w/w stronie. Interesuje mnie wszystko m.in. podlewanie, zraszanie, nawożenie itp.
Przemo, pomożesz
Nie mam zielonego pojęcia o pięlęgnacji dracen, a ta bardzo mi się podoba i nie chciałabym jej zamordować. 
Dam zdjęcie zapożyczone ze stony http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=639, ponieważ nie mam aparatu cyfrowego, a dracenka jest identyczna.
I bardzo proszę o rady na temat pięlęgnacji oraz o więcej informacji na temat tej dracenki, niż te podane na w/w stronie. Interesuje mnie wszystko m.in. podlewanie, zraszanie, nawożenie itp.
Przemo, pomożesz
Nie mam zielonego pojęcia o pięlęgnacji dracen, a ta bardzo mi się podoba i nie chciałabym jej zamordować. Pozdrawiam
Dorota
Dorota
Poczytaj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5007
Pytanie dlaczego chcesz ją rozmnażać nie podoba Ci się jako locky bamboo ? Możesz ją pociąć i posadzić do ziemi jak wybiją korzonki z pinków(ukorzeniaj w wodzie potem dopiero do ziemi), jeśli tego chcesz potnij ją tak["klaudzia"]
Dwa pytanka
1. Jak ładnie rozmnożyć tą dracenkę, konkretniej jak ja podzielić na kilka żeby nic się z nią złego nie stało? Wazonik ma jakieś 15cm wysokości wiec jest jej tam sporo w środku jeszcze ;)
Najprawdopodobniej objawem zwinięcia się liści było właśnie gnicie rośliny jak napisałaś że gniła od dołu, chyba że przy przesadzaniu przycięłaś jej korzenie i nie zasypałaś ich węglem drzewnym na co juka reaguje podobnie, niestety te liście już się nie rozprostują jeśli nie podoba Ci się obecny wygląd możesz odmłodzić jukę ucinając czubki od pinka z tym że wtedy będziesz miała dwie juki pojedyncze w doniczkach(chyba że wsadzisz je razem) a z pinka jeśli nie jest nadgniły wybiją kolejne młode rozetki. Możesz je tak ściąć i włożyć do wody by się ukorzeniły2. Czego objawem jest zwinięcie się liści tej juki? Ostatnio była przesadzana, bo niestety zaczęła troszkę gnić od dołu, ale teraz ma już w miarę dobry drenaż. Czy to ustąpi w miarę jak dojdzie do siebie?
ale przy pinku musisz również ściąć pozostałości po tych czubkach tak by został bez niczego wyrastającego z niego na tych zdjęciach nie mam tego jak zaznaczyć bo nie widać dokładnie miejsc z których z pinka wybijają te dwa czubki.
