Mój różany ogród... cz.3

Zablokowany
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Anuś mogę wstawić moją Heidi Klum?Dla tych co się jeszcze zastanawiają :roll:

Obrazek
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Anuś piękna ta Heidi,ale ja zachorowałam na Rapsody in Blue i Vailchenblau,wiosną muszę kupić,bo one mi będą pasować :wink:
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

tara pisze:Oglądałam program chyba niemiecki, tam ogródki udostępniają za opłatami zwiedzającym, to wcale nie jest głupie rozwiązanie, choć mam wątpliwości czy nie jest to uciążliwe.
A Rose-Marek pisał, że w USA robią to bezinteresownie :-) Bardzo mi się to podoba, nie wiem tylko, czy już do tego dorosliśmy (nie chodzi mi oczywiście o różanych ogrodników, tylko o ich ewentualnych gości :;230

Aniu, a czego chcesz sie pozbywać i dlaczego? Rozczarowało Cięcoś?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Anuś, słyszałam, że za granicą często są udostępniane ogrody do zwiedzania za opłatą.
Ale to są ogrody, a ja mam ogródek, gdzie upycham każdy krzaczek jak mogę :;230
W dodatku myślę, że na ładna różę to trzeba poczekać przynajmniej dwa, trzy sezony, teraz to wszystko małe, kilka gałązek na krzyż i pojedyńcze kwiaty.
To jeszcze nie nadaje sie do pokazywania w całości :wink:

Anulka, a czemu ja tego zdjęcia nie mam na blogu?
I tej odmiany? :D :wink:
Smakowity kąsek z niej :roll: :D

Halinko, te róże co chcesz kupić do wszystkich innych pasują, warto je mieć :wink:

Stokrotko, właśnie wydaje mi się, że nie wszyscy już do tego dorośli, nie wiem, czy nie mialabym po takich wizytach zbyt często stanów migrenowych.. :;230
Róże mnie nie rozczarowały, ale nie mam miejsca :roll: , chcąc kupić kolejną odmianę muszę jakąś usunąć z ogródka :?
Tylko na razie zastanawiam sie, czy je przesiedlić do teściów czy może sprzedać :roll:

Obawiam sie, że na ścieżce kolejnej róży juz M. mi nie da posadzić :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

u mnie też był Mikołaj :D :heja :heja :heja


przyszedł katalog z Tantau i z Serbii od Petrovic'a.
I musowo muszę coś kupić... ;:224
A raczej już kupiłam, czekam na potwierdzenie, czy te odmiany są dostępne
:;230 :;230 :;230

oba bardzo przejrzyste katalogi, tak wygląda Petrovic w środku
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu,to masz problem.Tzw.bakcyla połknęłaś i musisz się ograniczać.Myślę,że z czasem będziesz zastępować słabo rosnące perełkami aż w końcu dokupisz ziemię :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

nooo....
właśnie tak zamierzam zrobić :wink:

tzn. zastępować, choć o kupnie ziemi też już myślałam...
ale gdzie i za co?? :shock: :;230
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu,o różach czytałam ...mam nawet jego stronę w zakładkach .Tylko chyba nie doczytałam,że zamawiałaś.Jak to się ma do naszych cen i kosztów wysyłki?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Jeśli chodzi o Petrowica to jego róże mogą być za delikatne na nasze warunki. U nich są inne strefy klimatyczne i jest cieplej, a to znaczy - trzeba będzie się napracować przy tych różach jesienią i bardzo dobrze je okryć, a przy zimach - 25 stopni mogą przemarznąć.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

No tak :roll: ale u nas patrząc co się dzieje za oknem to powątpiewam,czy będziemy mieli "takie " zimy
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

ale tam są różne róże, większość starych odmian, które u nas sprawdzaję się w w 100%

Aszko, 2.50 EUR za sztukę, ale sporo za przesyłkę.
Dokładnie nie wiem ile, bo to będzie podzielone na wszystkich zamawiających.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

AniaDS pisze: Tylko na razie zastanawiam sie, czy je przesiedlić do teściów czy może sprzedać :roll:
Proponuję sprzedać... teściów :;230
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Idę do okien [jeszcze dwa];:223 ;:223 bo co wchodzę to mam nowe róże przed oczami ;:101
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aszka pisze:Idę do okien [jeszcze dwa];:223 ;:223 bo co wchodzę to mam nowe róże przed oczami ;:101
Jakie to szczęście, że jak przychodzę do domu to ciemno... brudu nie widać... mogę spokojnie zasiąść do komputera i bez stresu wybierać nowe róże :)

Stres przyjdzie zak zechcę je zamawiać hihihih
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu - a pytałaś się na czym są te róże szczepione? Bo może być z tym różnie.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”