Ogródeczek An-ki cz.2

[liska]

Marsz do wyrka!!!!

ale ta młodzież teraz niewychowana jest ...

[gagawi]

hahahaha,

ani młodzież ani niewychowana...ot troskliwa starsza pani po 40-tce

[bogusia177]

I Grażynka tu ma rację ,,,czasami dzieci muszą wrzasnąć na rodziców -oczywiście w słusznej sprawie
Aneczko ja się przychylam do słów Grażynki

[Alionuszka]

I Grażynka tu ma rację ,,,czasami dzieci muszą wrzasnąć na rodziców -oczywiście w słusznej sprawie
Aneczko ja się przychylam do słów Grażynki

Nie tylko dzieci ,ale i dobre koleżanki,które maja na uwadze zdrowotność naszej Anuli.
Wiesz co masz robić...czosnek z miodem jeść,ziółka pić,jutro Cię odwiedzę i miksturę przyniosę...

[kogra]

Zdrowiej Anuś, zdrowiej, bo święta za pasem i trza sił do pracy.
A koleżanki czekają na ciekawe przepisy.
Ogródek nie zając - nie ucieknie Ci.
Trzymaj się zdrowo.

[liska]

Patrzcie Państwo wystraszyła się tej gagawi i poszła do łóżka... i nie wraca...
ale że taka usłuchana... fiu fiu ..

zdrówka Aniu bo coś ostatnio za mało kuszenia a forum... a przez to leżenie to pewno niejeden pomysł Ci wpadł do główki

no to się podziel z koleżanką ze wschodu... pomysłem znaczy się

[an-ka]

Izo-kindersztuba nie zadziałała ,ale w ekstremalnych warunkach Gagawi potrafi dopiec.Upierdliwie sprawdza czy byłam u lekarza,co biorę i czy leżę.No ale czy ja jestem jej dziecko?
Wzięłam laptopek do łóżka ale co napisałam to gdzieś kliknęłam i poleciało w powietrze.

Bogusiu-posłuchałam i leżę.Oboje z tatą przyjmujemy świńskie medykamenty(ale nie na świńską grypę) ,oboje nienawidzimy łykania tabletek i picia mikstur aptecznych.

Neluś na szczęście przyniosła swojskie mikstury i je popijam.

Grażynko-Kogro-na Swięta to tak z grubsza już posprzątane(okna,wyprane okrycia,zmienione firanki)
Przygotowanie kolacji leży w gestii 3 rodzin-każda robi to co uważa za najsmaczniejsze a spotykamy się przy jednym stole.
Dziękuję za odwiedziny

[gloriadei]

Anuś,
życzę zdrówka!
moja babcia nacierała mnie kiedyś spirytusem ...
ale tego ci nie radzę
lepiej aspiryna!

[kogra]

Jak Nelcia przyniosła swoje leki to na pewno szybko wyzdrowiejesz Aneczko.
Wiem, co piszę......

[chatte]

Jakoś mi strasznie dziś u Ciebie wesoło się zrobiło
Na wstępie bardzo mi się spodobało to:

...kindersztuba nie zadziałała ,ale w ekstremalnych warunkach Gagawi potrafi dopiec.Upierdliwie sprawdza czy byłam u lekarza,co biorę i czy leżę.No ale czy ja jestem jej dziecko?

A potem jakos mi oczy załzawiły i przeczytałam : okna wyprane, okrycia zmienione, firanki) ...
okrycia zmienione - ok, ale dlaczego okna wyprane? I co : firanki?


Anusia, a herbatkę z róży pijesz? Pij, to czyste witaminy, łatwo przyswajalne i w dużej ilości
(zwłaszcza C )

[kogra]

Izuś no przecież Anka chora i pewno gorączkuje.
To nie dziw się, że i okna pierze....

[bogusia177]

Identycznie tak samo przeczytałam jak Iza i zastanawiam się .......
czy okna wydeptała we wannie ,bo do pralki na pewno nie weszły
firankom na prawdopodobnie zrobiła przeciąg ,,
Aneczko ,ja radzę spir wypij ,a butelką się natrzyj ,,,,,jak zdążysz
i śpij ,śpij ,,,ale miej miskę przygotowaną przy łóżku ,bo lekarstwo czasami dziwnie działa ,,,,,,ale pomaga

[liska]

An-ka powiem Ci, ze ta gagawi jakas niewychowana jest ..
no przecież... jakbys jej córką była..... a niech temu papugowi rozkazuje.. nie?

Anusia... zdrówka!

[Alionuszka]

Dziewczyny ,Ania gorączkuje to i w majakach szybę wyprała,a firankę przetarła,co chcecie ważne... ,że wszystko czyste Mikstura mogła zadziałać zakwaszająco ,cóż można zrobić z kwaśną miną ...wszystko na odwrót.
A tak na poważnie-zdrowiej nam

[an-ka]

Dziewczyny ,ładnie to z chorego tak naśmiewać się?
Dawno tak się nie uśmiałam-wszystkie rady do serca wzięte

Nacieranie spirytusem to nie przesąd,to nawet wskazane przy dłuższym leżeniu.Koniecznie trzeba też chorego oklepywać.
(tylko spiryt taki70% by nie spalić skóry)Ewka a aspiryna jedyna na bóle mięśni.

Bogusia i Izula- a przecinka to nie widzą?okrycia wyprane a nie okna,a że co do szybek nie napisałam jasno,no cóż
Jesteście cudowne,jak zwykle zresztą.( a to deptanie okien -cały czas ten obrazek mam przed oczami)
Jak nacieram tatę spirytusem to właśnie suponuje,że żle lekarstwo podaję.

Iza-na papuga nie można nawet podniesionym głosem mówić ,bo bestia zaraz wielce pogniewana.A potrafi to okazać a już nie wspomnę,ze wtedy jest niesamowicie kąśliwa- w przeciwieństwie do mnie

Nelu kto tę miksturę zakręcał?albo ja taka słaba albo Ty niemożebnie silna.Musiałam wezw ać posiłki do odkręcenia słoika.
Kwaśna mina- to nie ja-nawet przy takim kwasiorstwie.Neluś dzięki.

Grażynko-Kogro-dziękuję.Wszystkie jesteśmy zdrowsze,gdy tylu przyjaciól wkoło.I na dodatek z takim poczuciem humoru.