Dziękuję Maju Jaki cudny ten jałowiec, co za okaz
A fotka wieczorową porą, przepiękna Iglaste płaczące - nie mam ani jednej
Cyprys miejsca sporo potrzebuje i bardziej wrażliwy, to może jałowiec
MAJECZKO ,bajeczne te Twoje pendule .
Ja mam ,jak na razie ,tylko cyprysika nutkajskiego ,,Jubilee,,,ale to dopiero początek . Na pewno będzie dalszy ciąg ........
Gdzie foteczki z dzisiejszego spotkania z forumowiczami .
Dominiku, ten cedr jest piękny. Chyba trzy czy cztery lata temu zmarzł do granicy śniegu i M chciał go wyrzucić. Podwiązałam do palika jedyną zdrowa gałązkę i bardzo szybko nadrobił. Teraz zimuje bez zabezpieczenia.
Prawda, piękna, ale brakuje pendulowej sosny, myślę Majko,że na wiosnę coś z tym zrobisz
Oj, obejrzałam jeszcze raz, jest, no to teraz wypada mi tylko zapytać, czemu tylko jedna
Romku, jestem od dawna pod ich urokiem, a do tego nie zajmują zbyt dużo miejsca.
Marto, mam pojedyncze egzemplarze bo niestety z miejscem kiepsko. Zaczęłam się pozbywać roślin, których mam po kilka sztuk np. złotlinów miałam 7 (nie licząc Picty) i dwa duże krzewy już wydałam. Tawuły śliwolistnej miałam 4 szt i po podziałach i wydawaniu mam nadal 4. Jakoś trudno mi się z tymi krzewami rozstać.
Maju -Dzięki za fotki, piękne, przepiękne i ile
Ależ uczta dla oczu i duszy, no i zobaczyć u kogoś w ogrodzie, to więcej warte niż katalog
Horstman i cedr podobają mi się najbadziej. Lubię takie drobne igiełki.
Tawuły śliwolistnej miałam 4 szt i po podziałach i wydawaniu mam nadal 4. Jakoś trudno mi się z tymi krzewami rozstać.
[/quote]
Bo też tawuła śliwolistna jest przepiękna!!! Też byłoby mi trudno się z nią rozstać, ba! dopiero co pozyskałam ją do swojego ogrodu i z niecierpliwością czekam na jej krasę.
Majeczko czy jeśli zabierzesz podpory Horstmanowi to będzie stabilny? Na tyle, by udźwignąć np. ciężar śniegu?
Mam wrażenie, że iglaki zwisłe, choć piękne...wymagają ciągłych starań. Muszę się dobrze zastanowić zanim podejmę decyzję
o posadzeniu takiego iglaka. Zapukam do Marty, na pewno coś wymyśli