Miejsce na ziemi Ave - cz.4
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ja musze przystopować z różami, choć ciągnie mnie do kupienia nowych, obecne musze poprzesadzać i uporządkować na rabatach.
A nowa lokatorka śliczna - wydaje się bardzo delikatna.
Budleje musiałam w tym roku przesadzić, mam nadzieję, że się wykaraska po przeprowadzce i wiosną odbije bo jakoś niewyraźnie wyglądały.
A nowa lokatorka śliczna - wydaje się bardzo delikatna.
Budleje musiałam w tym roku przesadzić, mam nadzieję, że się wykaraska po przeprowadzce i wiosną odbije bo jakoś niewyraźnie wyglądały.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ja też kupiłam (i zaaplikowałam) sobie szczepionkę przeciwko wszelkim zielonym zakupom, bo kaska w przyszłym roku potrzebna będzie na inne, ważniejsze niestety, wydatki
i żeby wzmocnić działanie szczepionki będę tylko oglądała wątki nie promujące nowych zielonych chorób i zakupów

i żeby wzmocnić działanie szczepionki będę tylko oglądała wątki nie promujące nowych zielonych chorób i zakupów

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
A trafisz na takiebędę tylko oglądała wątki nie promujące nowych zielonych chorób i zakupów



Felicja bardzo dobrze się zapowiada

Wszystko powyżej kopczyka jest wymrożone, ale mocno odbija z okrytych części.
Po ostatniej zimie była jak martwa (zbyt wcześnie rozgarnęłam kopczyki), ale odżyła.
I to jak

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Moja budlejka też okopczykowana
zastanawiam sie tylko dlaczego ma takie mizerne te kwiatostany - podsypałam dolomitem, ale i tak chyba ma za kwaśno...

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
a ja tez nie kopczykuję i nie okrywam.. ale tnę na wiosnę..
zimą zasypuję śniegiem który zgarniam z posesji
Pięknie odbija i kwitnie..
U nas jeszcze ciepło... jeszcze nie okrywam róż...
Jeszcze tak nie było, żeby w grudniu w swetrze chodzić hhihihi
zimą zasypuję śniegiem który zgarniam z posesji

Pięknie odbija i kwitnie..
U nas jeszcze ciepło... jeszcze nie okrywam róż...
Jeszcze tak nie było, żeby w grudniu w swetrze chodzić hhihihi
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Znaczy, że budleja woli zasadową ziemię? To ja musze ten dolomit kupić, a co to takiego? Znaczy, ze takie skały sa to ja wiem , tylko w ogrodniczym mam o dolomit pytać czy jakoś inaczej 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu, piękna ta nowa róża
Czy pachnie?
Miłego dnia

Miłego dnia

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Edytko, tak czytałam...
Budleje uwielbiają żyzną, gliniasto-piaszczystą glebę o odczynie zbliżonym do obojętnego. Dodatnio reagują na zawartość węglanu wapnia w glebie. Doskonale rosną na stanowiskach suchych, ciepłych, słonecznych i osłoniętych.
http://tygodnik.e-ogrody.com/budleje,193,407.html
a ja mam glebę kwaśną, stąd podsypałam ją dolomitem (taka jest nazwa handlowa) i trochę wapnem .
Moniś, Felicja jest starą różą historyczną i pachnie ponoć przepięknie- również z tego powodu ją zakupiłam .
Zobaczymy jak sie będzie u mnie sprawować, a raczej jak uda mi sie o nią zadbać 
Budleje uwielbiają żyzną, gliniasto-piaszczystą glebę o odczynie zbliżonym do obojętnego. Dodatnio reagują na zawartość węglanu wapnia w glebie. Doskonale rosną na stanowiskach suchych, ciepłych, słonecznych i osłoniętych.
http://tygodnik.e-ogrody.com/budleje,193,407.html
a ja mam glebę kwaśną, stąd podsypałam ją dolomitem (taka jest nazwa handlowa) i trochę wapnem .
Moniś, Felicja jest starą różą historyczną i pachnie ponoć przepięknie- również z tego powodu ją zakupiłam .


- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
A to ścinanie budlei to świetna sprawa. Odrastający krzaczor może zasłonić coś, co akurat przekwitło, jak forsycję np. a w czasie, gdy forsycja kwitnie, jest dobrze widoczna, bo budleja przy ziemi 

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
O dżizas
A gdzieżeś Ty zakupiła Felicję???
Powiedz, proszę

Eeee, już doczytałam - na Wyspach
No to będę marzyć dalej

A gdzieżeś Ty zakupiła Felicję???
Powiedz, proszę



Eeee, już doczytałam - na Wyspach

No to będę marzyć dalej

- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś -Ty powinnaś sadzić u siebie rośliny ,które lubią kwaśna glebę .Wiem co piszę bo widziałam na własne oczy Twoje borówki
U Ciebie to Hortensje ,Rododendrony ,Azalie ,Kiścienie i inne powinny zajmować większą cześć działki .Ja żebym mogła posadzić Rododendrony, to muszę najpierw wykopać wielki dół ,wymienić podłoże i dopiero sadzić .
O Borówkach to już nawet nie myślę ,zadowoliłam się Jagodami kamczackimi 



- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś, róża cudna i wyjątkowa
ale masz rarytaska

ale masz rarytaska

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Bożenko, też mi to chodziło po głowie, ale najpierw muszę zrobić na działce trochę cienia, bo na wystawie wsch-połud-zach te roślinki raczej się ugotują...
Walentynko-Oliwko, Aniu - ja równiez się cieszę
zobaczymy czy podołam temu wyzwaniu... bo ja przecież laik, ... żeby ona trafiła do Was, to bym była zupełnie spokojna o jej losy...
Walentynko-Oliwko, Aniu - ja równiez się cieszę

- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś Fotorelacja świetna
Jeszcze Róż a i to aż z Wysp przyleciała
Ale rarytasek






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ave Eve
coś Ci powiem ..na piaszczysto gliniastej zasobnej glebie TO WSZYSTKO ROSNIE!
........jest jeszcze [ niestety kilka warunków wystarczających ale o tym ciiiiiiii i szaaaaaa
]np WODA
Ewuś a gdybyś tak........... piekła KEKSA na Swieta BN........i zechciała popełnić ogólnoogrodowy przepis to Smoki MNIAM, MLASK.......proszą
cmokasy

coś Ci powiem ..na piaszczysto gliniastej zasobnej glebie TO WSZYSTKO ROSNIE!


Ewuś a gdybyś tak........... piekła KEKSA na Swieta BN........i zechciała popełnić ogólnoogrodowy przepis to Smoki MNIAM, MLASK.......proszą

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści