Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Oj a jak to zrobił? Współczuję, bo na crown tailach strasznie widać wszelkie uszczerbki.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Niestety wpuszczałam go już tyle razy i zawsze niszczy sobie płetwy rozwazam możliwość oddania go z samiczkami komuś do mniejszego akwarium teraz biedak siedzi w 2 l akwarium bo po 200l akwarium to praktycznie sie nie ruszał.A tak chciałam mieć maluchy no ale cóż czytałam że samce powinny życ w mniejszych akwariach do 60l oczywiscie im wieksze tym lepsze. Jeżeli ktos stworzy mu dobre warunki to go oddam zobaczę jeszcze, tak w ogóle mi sie wydaje że mój to kundelek bo ma zwykłe płetwy.
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Większość bojków ze sklepów to kundelki, takie o zwykłych zwieszajacych się płetewkach określane sa jako vei tail. Mój onek był veil tailem - strasznie mi się podobał, Amadeuszt - o strzępiastych płetwach to crown tail. Onek całe życie mieszkał w 112 l, nigdy nic nie działo się z jego płetwami, może Twojego tłuką samiczki? Teraz Ami mieszka w 112. A w 240 litrach dorastająca dziewczynka po Onku. Onek był spokojny i wolniutko opływał całe włości. Amiego jest w akwarium wszędzie pełno. A Mania-Oliwka, czyli nasza dorastająca panienka jak szalona śmiga po 240 - nawet zdjęć się jej nie da zrobić. Oczywiście dla tych ryb lepsze są akwaria stosunkowo niskie, ale nie jest to konieczne dla ich dobrej kondycji.
Szkoda tego Twojego, ciekawa jestem w czym przyczyna kłopotu. Niektóre dziewczyny, jak pewnie wiesz potrafią być szczególnie agresywne, ale nie wiem, czy przebywały razem z nim.
A i wybaczcie mi te imiona, ale dla mnie bojowniki to ryby charakterne i imie mieć muszą - na szczęście nie jestem w tym sama.
Szkoda tego Twojego, ciekawa jestem w czym przyczyna kłopotu. Niektóre dziewczyny, jak pewnie wiesz potrafią być szczególnie agresywne, ale nie wiem, czy przebywały razem z nim.
A i wybaczcie mi te imiona, ale dla mnie bojowniki to ryby charakterne i imie mieć muszą - na szczęście nie jestem w tym sama.

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Witajcie Kochane/i.
Anolka Twój Amadeusz obłędny,wiesz dobrze,co ja o nim myślę
. A ampułki też świetne.Moje się ciągle przytulają...ale dzieci nie ma...może one innej orientacji
.
Zeberko nie bardzo rozumiem
,jak bojek mógł zedrzec sobie płetwy w większym akwa? Czy to tak,jak z butami człowieka podczas dalekiej drogi pokonanej piechotą?
Ja jednak bardziej przychylę się do teorii Ilonki-czy to aby nie samice? Moje wszystkie crowntaile zostały dokładnie wystrzyżone przez te paskudy,kilku nie przeżyło.
A baniak?Cóż...na razie pusto....choc korzenie świetne(jeśli duży dasz do tyłu,a mniejszy na przód,optycznie powiększysz akwa),zapowiada się ciekawie.Jakie podłoże planujesz?
A teraz odrobina zdjątek mieszkańców mojego akwa-parka pielęgniczek boliwijskich oraz Morfeusz(Anolka,masz rację-nie jesteś osamotniona w bojkowej miłości) -nowy bojek Julki:

Anolka Twój Amadeusz obłędny,wiesz dobrze,co ja o nim myślę


Zeberko nie bardzo rozumiem

Ja jednak bardziej przychylę się do teorii Ilonki-czy to aby nie samice? Moje wszystkie crowntaile zostały dokładnie wystrzyżone przez te paskudy,kilku nie przeżyło.
A baniak?Cóż...na razie pusto....choc korzenie świetne(jeśli duży dasz do tyłu,a mniejszy na przód,optycznie powiększysz akwa),zapowiada się ciekawie.Jakie podłoże planujesz?
A teraz odrobina zdjątek mieszkańców mojego akwa-parka pielęgniczek boliwijskich oraz Morfeusz(Anolka,masz rację-nie jesteś osamotniona w bojkowej miłości) -nowy bojek Julki:




Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Antosiu absolutnie to nie wina samiczek w większym akwarium zdarł sobie płetwy drugi raz poprzednio nie było samiczek, praktycznie ich nie ma cud że żyje.W akwarium jest juz ciemny żwir,mam krewetki,czekam tylko na mchy 

- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Pozotywnie zazdroszczę korzeni - są rewelacyjne. Bojowniczki masz chyba młodzitkie? Takie śliczne maluszki. A co to za krewetka? Dajesz tło do akwarium?
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
anoli
Więc tak to nie krewety tylko raczki marmurkowe,obecnie 2 sztuki.
Bojowniczki kupiłam jakis czas temu,faktycznie są młode:)
A z korzeniami to tyle zachodu... ale faktycznie sa ładne,tło jst ale akwa było zalane i przez świeża wode nic nie widać,kolor czarny
Więc tak to nie krewety tylko raczki marmurkowe,obecnie 2 sztuki.
Bojowniczki kupiłam jakis czas temu,faktycznie są młode:)
A z korzeniami to tyle zachodu... ale faktycznie sa ładne,tło jst ale akwa było zalane i przez świeża wode nic nie widać,kolor czarny
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Ciekawe te raczki. Napiszesz coś o ich pielęgnacji? Ja niestety nie mam możliwości preparowania korzeni. 

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Raczki? Nie potrzebuja wiele,ale odzywiaja się roslinami i przez to ich nie lubię,gdy podrosną robia się niebieski 

- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Halo,halo.Witajcie w Nowym Roku.Wszystkiego najlepszego nie tylko w baniaczkach wszystkim Wam i Waszym Rodzinom życzę.
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Dołączam się do życzeń - wszystkiego dobrego w Nowym Roku. 

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz. II
Tak tylko woda taka mętna troche teraz jest ładniej postaram sie pod wieczor ładne zdjecie zrobic i bardziej z bliska 
