Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

[elsi]

Witaj Dominiko, nie chcę już koleżance zapisywać stron, więc przyszłam do Ciebie w związku z irysami syberyjskimi.
Pisałaś, że Ci przepadły, że coś nie tak było z cebulkami??? - otóż one nie mają cebulek tylko kłącza,
bardzo twarde kłącza, je je odcinam ostrą (bardzo) łopatą lub piłką ogonówką
Może to były inne iryski??
Jak już tu jestem, to powiem, że ja widzę tę ścieżkę prowadzącą do ławki, nie dostrzegam wyraźnie koloru ławki
I bardzo mi się podoba, i chętnie poczekam na efekt końcowy, szczególnie interesuje mnie Elfie tak na wysokości 1,50 m

[gorzata76]

Nie usnęłam najpierw się potknęłam o jakąś niezidentyfikowaną bryłę darni, a potem wpadłam w róże, próbując usiąść na ławeczce
Auć!

[JAKUCH]

DOMINIKO zamiast jednej łyzki mąki 1 łyzka kakao . Wiesz, to trochę zazdroszcze Ci takiej wielkiej przestrzeni .Łał ,ale będzie się przyjemnie siedziało jak wszystko zacznie pachnieć dookoła hmmmm . Ciasto musi byc kakaowe żeby się ten krem odznaczał .

[Comcia]

Takie wrzosowisko mieć . Marzenie....
Jakoą nie mam szczęścia do wrzosów.
Wrzośce rosną ale wrzosy jakoś wypadają, zwłaszcza w jednym miejscu.

[liska]

Fajny pomysł z tą prowizoryczną ławeczką..
Ja też lubię wszystko "widzieć"

a te borówki... to są na zewnątrz koła?
bo patrzę na zdjęcia i nie widzę ich ...

[dominikams]

Elsi - tak, mozliwe ze to byly klacza TO bylo 2 lata temu, wiec juz nie pamietam W kazdym razie zdechly. Elfe po przesadzeniu z donic tam pod pergole (w srodku lata), wyrosly bardzo ladnie, ale juz nie zakwitly. Niestety wichury uszkodzily je troche. Kolor lawki - hmmm... bo to taki mix jest

Gosia - widzisz, moja wina, nie sprzatnelam

Jadziu - bardzo dziekuje za wskazowki zrobie moze na swieta i zaszokuje wszystkich (tylko zeby pozytywnie )

Mariolu - jeśli wrzosy ci wypadaja, to prawdopodobnie wina gleby. Najlepiej piach z torfem, pol na pol. Wrzosce toleruja zasadowa (lub mniej kwasna) glebe, a wrzosy to kwacholuby

Lisko - tak, borowki na zewnatrz kola. Nie widac ich, bo sa juz lyse.

[dominikams]

Przyjechaly roze od Gosi Ale radocha

[Wercia]

Witaj
Sorki ale... się uśmiałam z "dróżki do ławeczki przy różyczkach" ;-) ale oczami wyobraźni widać wszystko bardzo wyrażnie W przyszłości będzie pięknie.
Życzę wytrwałości

[100krotka]

No. To muszę mojemu M. pokazać, gdzie postawiliście pergolę. Że tak można mianowicie - chodzi o to, że tak mniej więcej na środku ogrodu, a nie gdzieś na peryferiach albo koniecznie przy wejściu.

Będzie super, świetnie przemyślana sprawa, nawet nie wiesz, jak fajnie się ogląda takie relacje z ogrodów, gdzie właściciele wiedzą, czego chcą

Louise pachnącą też mam - bardzo jestem jej ciekawa Na wiosnę dosadzę do niej szałwię officinalis taką z obrzeżonymi biało liśćmi (nie pamietam nazwy) i jakis bodziszek, który długo kwitnie. Fajnie pomarzyc o wiośnie, jestem dziwnie pewna, że Ty teżsiedzisz jak na szpilkach i odliczasz do marca

[dominikams]

Witaj
Sorki ale... się uśmiałam z "dróżki do ławeczki przy różyczkach" ;-) ale oczami wyobraźni widać wszystko bardzo wyrażnie W przyszłości będzie pięknie.
Życzę wytrwałości

No, ja tez sie sama z siebie smialam, jak to robilam, co chyba widac w relacji Ale chcialam miec pewnosc, ze w dobrym miejscu sadze roze. No dobra, pewnosci tak na 100% nie mam, ale przynajmniej nie bedzie to "na oko", bo u mnie sie to nie sprawdza, niestety (potem musze przesadzac). A ustawianie przedmiotow sprawdzilo sie juz, wiec teraz zawsze sie do tego uciekam

[dominikams]

No. To muszę mojemu M. pokazać, gdzie postawiliście pergolę. Że tak można mianowicie - chodzi o to, że tak mniej więcej na środku ogrodu, a nie gdzieś na peryferiach albo koniecznie przy wejściu.

Będzie super, świetnie przemyślana sprawa, nawet nie wiesz, jak fajnie się ogląda takie relacje z ogrodów, gdzie właściciele wiedzą, czego chcą

Louise pachnącą też mam - bardzo jestem jej ciekawa Na wiosnę dosadzę do niej szałwię officinalis taką z obrzeżonymi biało liśćmi (nie pamietam nazwy) i jakis bodziszek, który długo kwitnie. Fajnie pomarzyc o wiośnie, jestem dziwnie pewna, że Ty teżsiedzisz jak na szpilkach i odliczasz do marca

Pergola jest u nas bardziej z tylu, i po prawej, ale mi sie podoba tak dalej To jest moze w 2/3 dlugosci dzialki, liczac od tarasu. Tak mniej wiecej, moze nawet bardziej mniej

Ja mam zamiar sadzic w rozach lawende. W roznych kolorach. Poki co mam zwykla, rozowa, i niebieska. będę rozmnazac z nasion (mam z rozowej i zwyklej, tylko nie wiem, jak rozowa powtarza cechy), oraz z przycietych pedow. Bo troche mi potrzeba tych sadzonek A moze cos jeszcze wpadnie mi do glowy

Oczywiscie, masz calkowita racje, odliczam, i jestem zalamana, ze to jeszcze tyle czasu

[oliwka]

Fajna wizualizacja
A tak na serio, to świetny pomysł i wykonanie z głową.
Tymi kamieniami jest zaznaczony kształt przyszłej ścieżki?

Lawenda ładnie wygląda z różą. Można ją zastąpić np. szałwią omszoną, która ma tę dodatkową zaletę, że po przycięciu zakwitnie jeszcze raz.
A o bodziszkach myślałaś?

[Aszka]

Ani się obejrzymy a będzie wiosna.Ja jak pracowałam zawsze mówiłam za- 1,2 3 wypłaty a to przecież szybko od-do.
Luise Odier pachnie pięknie to mogę potwierdzić,ławeczka oryginalna ale skuteczna dla wyobrażenia sobie jak ma być..Ja robię podobnie.Żeby wiedzieć jak wysoka może być róża wbijam kijki -mam zawsze kilka w zapasie różnej wysokości.Ale i tak po pierwszym kwitnieniu w przyszłym roku będziesz wiedziała co do czego nie pasuje a co pasuje.Ja w tym sporo przesadziłam i liczę,ze z tych już będę zadowolona.Gorzej z nowo-posadzonymi
Lawenda,szałwia-mam zamiar w przyszłym roku wydać na nią trochę pieniążków

[dominikams]

Fajna wizualizacja
A tak na serio, to świetny pomysł i wykonanie z głową.
Tymi kamieniami jest zaznaczony kształt przyszłej ścieżki?

Lawenda ładnie wygląda z różą. Można ją zastąpić np. szałwią omszoną, która ma tę dodatkową zaletę, że po przycięciu zakwitnie jeszcze raz.
A o bodziszkach myślałaś?

Wizualizacja Wlasnie tego okreslenia mi brakowalo

Tak, kamienie wyznaczaja ksztalt sciezki. Ma to byc waska sciezka, dla jednej osoby (w razie czego bedzie sie szlo gesiego ). Chcialabym, zeby bylo tam dosc buszowato

Szalwia omszona zawsze mi sie podobala, i mysle o niej, a bodziszki... to sie zobaczy, bo musze zrobic kolejna "wizualizacje" Ale zeby to zrobic, to musze miec posadzone wszystkie roze, i oczyszczona glebe. Wiec dopiero na wiosne pewnie, jak trawa wreszcie zgnije. Ta, ktora nie zostala zasypana skoszona trawa, i nadal zyje, chyba przykryje czarna folia albo agrowloknina. Do wiosny chcialabym miec juz ten kawalek trawnika z glowy Bo tak jak jest teraz to nic nie widac, wiec ciezko planowac

[100krotka]

A propos szałwii i róż - widziałam gdzieś takie zdjęcie - Schneewittchen, pod nią szałwia "Purpurascens" i pod tą szałwią jasnota. Ślicznie to wyglądało, tak kontrastowo, bo ta szałwia ma ciemne, bardzo ozdobne liście. Ja mam akurat tę odmianę szałwii posadzoną pod Super Dorothy, a na jasnotę sie zapoluje na wiosnę

Lekarstwo na zimowe dłużyzny - katalog bylin ogrodowych