Ogródeczek An-ki cz.2

[Alionuszka]

Nela - ja Cię uduszę...masz nosa do pięknych róż, czy to nie ta , która widziałyście w szkółce -podobna do rapsodii?

Grażynko ,gdy tylko ją zobaczyłam skojarzyłam z różą z Dankowic ,Rapsody in Blue ma ciemniejsze zabarwienie,a,że w szkółce tej są raczej nietypowe rośliny i wszelkie nowości ,to prawdopodobnie może być ta róża.Kolor płatków -wypłowiały niebieski+nutka fioletu,kształt ...no nie wiem...

wg HMF
zdjęcie z Dankowic


wg http://www.garden-roses.co.uk
Mam nadzieję Aniu ,że nie masz nic przeciwko wklejeniu zdjęć w Twoim wątku

[an-ka]

Pewnie ,że nie takie zdjęcia to miód na duszę.

Oliwko- dziękuję.

Aniu DS obiecałam zdjęcie pieguski oto one:





Flamingo bez piegów znacznie piękniejsze

[bogusia177]

Piękna ,,, ja też ją mam

[Monia68]

Aniu, śliczna ta róża, zwłaszcza na ostatnim zdjęciu

[tara]

Mały Książę jak mógł kochać jedną? jak jedna róża ma tyle odsłon - piękne, śliczne.............

[an-ka]

Taruniu ,właśnie dlatego.Wiele twarzy w jednej róży to tak jak kobieta-zmienna,tajemnicza,nieprzewidywalna.

[evluk]

Piękne róże...Jest na czym oko

[JAKUCH]

Anuśko może Ty mi wytłumaczysz dlaczego niektóre są róże piegowate . Drażni mnie to czasem czy to przyczyna plamstości . Flamingo bez piegów znacznie piękniejsza .

[an-ka]

Jadziu nie jestem ekspertem,ale przypuszczam,że duży wpływ na piegi ma deszcz.Zauważyłam też,że piegi pojawiają się gdy kwiaty zaczynają po malutku przekwitać.Może to też uroda tej róży? Pozdrowionka Jadziulku.

[ada.kj]

Z tego co wiem od Ewy-GloriiDei piegi to szara pleśń na różach. Dobra obserwacja, że po deszczach one się pojawiają.

[tara]

ja tez tak myślę sprawcą jest deszcz, nieraz wredny pada i nie wie kiedy skończyć ale jak sucho to gania się z chmurkami,

[Gabriela]

Z tego co wiem od Ewy-GloriiDei piegi to szara pleśń na różach. Dobra obserwacja, że po deszczach one się pojawiają.

Nie... raczej nie... Moja tez miała plamy, ale tylko po deszczach, ale szarej pleśni nigdy nie miała.
Róży już nie mam, niestety... była najbardziej podatna na czarna plamistość.
Ale kolor rzeczywiście miała cudny... taki porcelanowy...

[danutab]

Aniu ja też ma Flamingo kupiłam ja na wiosnę ale mi zginęła.Gdy byłam w Wiedniu urzekła
mnie ponownie i jak tylko wróciłam zaraz ją kupiłam.Mam nadzieję że zimę przeżyje.
Tak Flamingo wyglądała w Wiedniu.

[Alionuszka]

Aniu wydaje mi się,żeTwoja Astrid będzie podobna do Flamingo z Wiednia ,tylko jaśniejsza. Przejrzałam listę Petrovica wybrałam 3 róże i finito...

[Jurek_9]

Przemyśl jeszcze ...
Tylko trzy