Działka z dębami - Wiślanka - agape

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Świetnie to ująłeś Krzysiek!
Piękne zdjęcia! Mi szczególnie spodobało się to ze słoneczną polaną z sosnami w tle. Mam dziwną słabość do takich miejsc i widoków.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Mnie też czeka obcinanie wilków na drzewkach owocowych, strasznie w tym roku porosły...
Lubię sobie poczytać Twój wątek Aguś ... Siła spokoju w nim jest... :D
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Agnieszko, widzę, że praca wrze na działce. Ale karmniki dla ptaszków masz super fajne. Zdolna jesteś ;:138
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Dzień dobry!

Dziś byłam rano na działce. (A gdzieżby?)
Wsadziłam czosnki, na warzywniaku, za niskimi tulipanami. A, niech tam siedzą sobie ten rok.
Poza tym miałam wykopane, ukochane śniedki...Też je bezmyślnie powtykałam pod drzewa, ach, niech już będzie.
No i zwiozłam dalie, mieczyki i accidantery do domu.
W końcu nie będzie mnie tu 3 tygodnie, a gołe w altanie, to gorzej niż w ziemi, jeśli zmrozi...

Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć kilka chwil wolnego podczas wyjazdu, albo będę chodzić na piechotę, to znajdę jakiś Ogród Botaniczny, albo ciekawy park do sfotografowania.
Tak cudowna jest jesień w tym roku!

Tak zastanawiam się nad tym, że chyba chryzantemy niechętnie sa sadzone w ogrodach, bo zajmują miejsce, a w czasie gdy kwitną już mniej się przebywa w ogrodzie?
Ja najbardziej lubię przebywać w ogrodzie właśnie zimą, wiosną i jesienią. Latem mniej, generalnie lipiec - sierpień, najmniej. A listopad styczeń, to moje ukochane miejsce spacerów, mrozu, ptaszysk, śpiących roślin. Latem zaś - upał, komary...
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Och Agape!
Jak Ci zazdroszczę dzisiejszego pobytu na działce! U nas przepiękna pogoda. Słońce świeci i ciepło jakby to był początek października a nie koniec listopada. Ale niestety ja dzisiaj moje starutkie autko oddałam w ręce mechanika ( względem hamulców - gdyż niemanie hamulców może być bardzo szkodliwe dla zdrowia i życia!)
A bez autka - 60 km to mocno za dużo!
A ja zostałam w poniedziałek obdarowana tulipanami..... no i co zrobić ;:223 trzeba je posadzić :tan
Tak, że będę sadzić jeszcze później niż Ty :lol:

PS: Chryzantemki - super!. Przestanę chyba zaglądać do Ciebie i Oranii - bo wygląda mi na to, że to zaraźliwe bardziej niż grypa AHAHA :lol:
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Aga - nie przejmuj się...nie tylko Ty tak sadzisz...Ja też sadzę na żywioł, albo byle gdzie kawałek wolnego miejsca.
Życzę udanego wyjazdu! Trzymam kciuki byś znalazła ciekawe obiekty do fotografowania ( tylko zabierz aparat :wink: ).
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

i podzieliła siĘ z nami efektami tego fotografowania :)
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Oj, Agape, Tuja ma rację! Ja właściwie niewiele sadzę a przeżywam katusze, jak mam jakąś jedną roślinę wsadzić do ziemi, chodzę godzinami i myślę a i tak jestem niezadowolona! Kiedyś ktoś zapewnił mnie, że będę przesadzać wciąż i wciąż i... miał rację. Właściwie cały czas myślę, że trzeba zmienić nasadzenia, chociaż nawet pierwsza koncepcja nie doczekała się realizacji. Ten niepokój mnie wykańcza! He, jedyna pociecha, że można ...przesadzić.

A ta fotka ze złocistą trawą i sosnami - konkursowa! I z kłoskami piękna! I słonecznymi trawami - prawdziwa!
Jesienią trzeba zmienić fale odbioru, przestawić się, pozwolić w sobie zrobić miejsce na inne obrazy i wówczas nie ominie nas to piękno, które jest.
Ty właśnie to potrafisz!

A co do chryzantem - przeszłam się po ogrodach i właściwe zobaczyłam to, że chryzantem nie ma. Znalazłam tylko jeden ogród, w którym rosną bardzo wysokie, do tej pory kwitnące, żółte, trochę pomponiaste, nadające się do naturalistycznych nasadzeń chryzantemy. Chyba nie do końca znamy te kwiaty, jak wyglądają w "oryginale".
Miejsce chryzantem "zatkałam" krokusami, potem w okół rosły tulipany, które zasłaniały to miejsce, a potem zielona czuprynka rosła sobie mało zauważalnie. W tym roku już tak nie przeżywam, że będzie takie wolne miejsce. Ale faktycznie, da się tak posadzić rośliny, że nie będzie "czarnych przestojów".
Agape, te 3 tygodnie zlecą jak bicza trzasł!
Tylko nie zaniechaj Forum!! ;:145
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

agape pisze: Obrazek
i
Ja chcę tutaj spacerować i patrzeć, patrzeć i spacerować, spacerować i patrzeć długo długo długo........
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Dzięki uprzejmości moich Gospodarzy, mogę właśnie spędzić ranek jak w Domu, czyli z kawą i Forum...
Niebawem wyruszę na spacer, może coś ustrzelę aparatem?

Ambo! No to świetnie z tulipanami! Moje już się ukorzeniły, sprawdzałam, mają 1,5 cm białe brody, podbnie jak krokusy i inne cuda...Szkoda, że brak Ci transportu, ale ma być jeszcze wiele ciepłych dni! Zdążysz! Życzę naprawy auta i miłych dni w ogrodzie!

Ewo- Ogis- bardzo dziękuję, na razie karmnik jest jeden, ale pomalowany! Zrobię więcej karmidełek. Widziałam ładny pomysł- kwadratowa deszczółka, w niej wycięty otwór, a w poprzek wbity gwóźdź ruchomy. Wbija się na niego całe jabłko (lub pyzę z tłuszczu dla sikorek) zimą i wisi takie w ramce z deseczki. Ładnie wygląda, gdy jest kilka takich karmidełek, szczególnie gdy jest śnieg na nich z góry.

Ave, - bardzo Ci dziękuję, bardzo mi miło z powodu komplementów od Ciebie. Będę się starała zrobić ciekawe zdjęcia, ale wciąż nie widzę co fotografuję, bo nie działa mi wyświetlacz w cyfrówce. Po prostu cykam na ślepo i po pikaniu domyślam się, że zdjęcie jest zrobione - więc wybaczcie, jak czasem nieskadrowane, ucięte, czy nieostre...

Izo- wzięłam, wzięłam, dwa razy sprawdzałam...To byłoby straszne nie zabrać aparatu... :?

Oranio- no ja właśnie mam to samo. Gdy kupuję, to widzę wszystko, a gdy sadzę, to jest to najbardziej stresujące działanie w ogrodzie? Np. z kilkoma zawilcami się poddałam i zaniosłam już suche kłącza do mieszkania...A wystarczyłoby wetknąć, choćby pod orzech.

Masz rację, co do postrzegania piękna...jesienią, zimą, jeśli oczekuje się, że będzie bujnie, kolorowo...to wiadomo, że jest w odczuciu buro i brzydko. Ale przecież to tak jak w miłości - jak się jest parą przez 50 lat, to przecież widzi się piękno w tym wiernym przyjacielu, towarzyszu, mimo, że po młodości nie został ślad...A jest się siwym jak śnieg, pomarszczonym jak liść pod stopami, łysym jak gołe konary i gdy jest zimno, że można być w ogrodzie krótko...To wtedy tak jak ze starszą osobą idzie się na krótki zimowy spacer, a nie z młodym, na całodzienną, letnią wyprawę...

Też rozglądałam się za naturalistycznymi chryzantemami i większość mocno wybujała jest w górę, a na dole tylko łodygi, podobnie do marcinków....
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Ja i tak czekam z niecierpliwością na Twoje klimatyczne fotki - nawet robione "na wyczucie" :)
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Witaj, Agape !
Z wielką przyjemnością przeczytałam Twoją historię poszukiwania własnego kawałka ziemi...Kibicowałam w walce o uratowanie drzew...przyglądałam się, jakich zmian dokonujesz w swoim Zielonym Świecie...
Bardzo bym chciała mieć takie pomidorowe pole i roszponkę, nie wspominając o czereśniach...
Teraz z niecierpliwością będę oczekiwać na wiosenne zdjęcia kwitnących cebulowych, to będzie cudny widok !
Cieszę się,że już nie musisz strzyc trawnika nożycami ! Masz skuteczne i CICHE, ekologiczne narzędzie ( nie cierpię mojego warczącego potwora...)
Jak planujesz przystrzyc żywopłot?
Ładne są te zdjęcia zieleni przez muślin...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

No pisałam i się skasowało...
Witajcie Ave, Tamaryszku i mili Goście!
Niestety nie mam nowych zdjęć z wyjazdu, bo jeszcze nie zdążyłam gdziekolwiek pójść na jakiś spacer...Dziś chciałam iśc zobaczyc to słynne Zoo, ale nie wiem czy nie będzie padać...

Tamaryszku o żywopłot na poczatku walczyłam, aby mi pozwolili zachować wysoki naokoło 170cm...W końcu nikt się nie czepiał. Ale z czasem gdy już nasyciłam się osłonieciem, zaczęłam jednak wpuszczać światło. I tak obecnie jest on ucięty naokoło 80cm na równo. Jedynie przy furtce jest wyższy naokoło 160cm i ją okala z obu stron.
00000000000000OIIIO000000000000000
Nie jest to wymyślne, ale razem z akacjami asymetrycznymi po obu stronach wejścia wyglada znakomicie. działka ma tak pokreconą fryzurę z koron drzew, że na kołnierzyku z żywopłotu dobrze jak jest spokój i prostota.

Poza tym mam kilka zdjęć
Obrazek
Widać kształt pergoli koło domku. Jest zapadnięta ale tak to jest zrobione. Zastanawiam się czy ją malować (na biało? na palisander?) czy nie, bo latem jest tak zarośnięta, że jej nie widać. Jak pomaluję ten kształt się uwydatni...Co myślicie o tym?
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Witaj,Agape! często najprostsze rozwiązania są najlepsze. Myślę,że taki klasyczny żywopłot z otuleniem furtki będzie stanowił doskonałą ramę dla Twojej działki.
Chyba bym nie malowała...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.2

Post »

Agape!
A toś nam ćwieka zabiła z tą pergolą!
Siedziałam i myślałam...
Pergola i gałęzie winogrona to dwie niezależne płaszczyzny lini, które nakładają się na siebie nie tworząc spójności a co za tym idzie tworzą wrażenie bałaganu. Faktycznie, kiedy nie ma liści , czyli jesienią , zimą i wiosną ściana powinna wyglądać równie atrakcyjnie jak latem ale inaczej.
Przy założeniu, że altanka MUSI być pomalowana na biało
to widzę dwa wyjścia.
1.Odmalować na biało ścianę a linię pergoli wzmocnić poprzez pociągnięcie jej bejcą w kolorze gałęzi winogron, nadać jej trochę większego kontrastu ale bez przesady, raczej jakby ożywić naturalny kolor listewek.
2. usunąć pergolę i położyć główny nacisk na piękne wyprowadzenie gałęzi winogron, pozbierać je w te dwa główne pędy- ta z lewej i ta po prawej jest b. ładna - tworzą coś na wzór dzbana i raczej skupić się na tym rysunku. Myśląc dalej - dla podkreślenia tej lini dzbana można... ( jest kilka kiczowatych rozwiązań) ale spójrz na to tak.

Obrazek

Przy założeniu, że altanka może być pomalowana na kolorek.

Obrazek

1. Jeżeli pergola ma pozostać za wszelka cenę to tło skontrastować i pokazać te plątaninę jako założenie. Wówczas tło dałabym w kolorze machoniu, cegły lub dowolnego brązu. Pergolę potraktowałabym jak podobnie jak wyżej.
2. Na ciemniejszej ścianie pergola pomalowana na biało ale pod warunkiem, że będzie miała równo ułożone szczebelki( czyli postawić na nowo)
Gdyby altanka była pomalowana na machoń to biała pergola mogłaby być przeniesiona na północną ścianę i takim sposobem rozświetałaby zakątek, nawet gdyby nic po niej nie pięłoby się. Można tam powiesić różne cudeńka, np, drewniane ptaszki, albo suche bukiety traw lub ziół. itp. Wszystko zależy od koncepcji, czy altanka i otoczenie ma być takie szczególnie schludne- mnie się wydaję, że małe powierzchnie wymagają takiego dopracowania.
Myślę, że jeżeli żaden z wariantów Ci nie pasuje, to najlepiej pomalować i zobaczyć czy oto Ci chodziło.
Aż ręce zatarłam z chęci poszarogęsić się w Wiślance, wybacz! :P
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”