Kwiatki Eweliny i Seby

[ewelina8005]

też się cieszę że jest.Dla ludzi niepełnosprawnych to zawsze coś,A jaka zacofana to nie wpomne.Jak my się wprowadziliśmy,to patrzyli na nas jak na ufo jakieś.Mąż jak wyjechał wózkiem elektrycznym w rynek to sensacja była

[trzynastka]

Ewelinko skąd ja to znam moj syn Jarek ciągle wzbudza sensacje a warsztaty są ale dla osób upośledzonych w stopniu umiarkowanym i znacznym więc syn po ukończeniu nauki nie będzie miał żadnego zajęcia zostaje mu dom i internet

[Krystyna.F]

Ja też mam umiarkowany stopień niepełnosprawności,ale o takim stowarzyszeniu nie słyszałam. Może coś takiego również powstanie w rejonie dawnego woj.ciechanowskiego?

[AGA Z]

Ewelinko, będę Ci kibicować na odległość. Wiem, ze takie stowarzyszenia są potrzebne. I ile by ich nie było to i tak mało.
Dzielna kobieta z Ciebie. Pozdrów Męża.

[ewelina8005]

dziękuje Wam za miłe słowa
Aga-gdzie tam dzielna,Takie życie
Motto mojego męża jest takie ''Trzeba żyć a nie istnieć''
kurcze pisze siostrze wypracowanie o Rzeckim z Lalki takie nudne że szok

[pingu]

Trzymam kciuki, żeby się wszystko udało załatwić w urzędzie.

[Krystyna.F]

Bardzo mądre motto,według którego warto żyć!!! Twój mąż to mądry człowiek,Ewelinko!

[Haim]

Ewelinko i ja trzymam kciuki, żeby się udalo

[m@jk@]

Ewelinko i ja trzymam kciuki za ten pomysł! Z własnego doświadczenia wiem, że takie Warsztaty są bardzo potrzebne i pożyteczne dla społeczeństwa (studiuję pracę socjalną i odbywałam praktyki w takim ośrodku) i muszę przyznać, że wcale nie było mi łatwo z jednej strony, bo taki żal, współczucie dla tych ludzi, tak szkoda mi ich było... Ale z drugiej strony bardzo miło wspominam ten czas spędzony tam, bo Ci ludzie są bardzo mili, przyjaźnie nastawieni dla każdego, kto chce z nimi rozmawiać i bardzo szybko przywiązują się do drugiego człowieka, który potrafi zaakceptować ich takich, jakimi są...

[esti42]

też się cieszę że jest.Dla ludzi niepełnosprawnych to zawsze coś,A jaka zacofana to nie wpomne.Jak my się wprowadziliśmy,to patrzyli na nas jak na ufo jakieś.Mąż jak wyjechał wózkiem elektrycznym w rynek to sensacja była

U mnie jest tak samo jak mnie odwiedził znajomy na wózku to były głośne spekulacje ciekawe co zrobił że na wózku wylądował pewnie dostał od tatusia szybki samochodzik i tak skończył wtedy moja cierpliwość puściła bo nie lubię wścibskich ludzi podeszłam wtedy do sąsiadki i powiedziałam że jak się kogoś nie zna to się bez sensu nie pi...... głupot od tamtego czasu mam zgrzyty z sąsiadką ale ja to mam gdzieś

Życzę ci z całego serca żeby wam się wszystko udało

[anoli]

I ja życzę powodzenia. Próbowałaś się zwracać do Pefronu? Powinni Was wspomóc, przynajmniej organizacyjnie. I nie daj się wrabiać mężowi, on też może zstać zastępcą sekretarza Jest Was tam może niewiele, ale to dobrze - przynajmniej będzie dobre podejście do każdego. Mój brat uczestniczy w terapii zajęciowej, jednak to jest jeden wielki pic. Szukamy mu teraz nowego miejsca, żeby na prawdę miał się czym tam zająć.

[esti42]

Oj zjadłabym tą truskawe

[Taccanivea]

Ewelinko polecam skontaktować się z PFRONem. Zajrzyj przynajmniej na stronę. Ja nie zajmuję się wtz-ami, ale zapytam w poniedziałek jak można Wam pomóc. Nie znam niestety nikogo z Waszego Oddziału, nie było ostatnio żadnych szkoleń a tylko tam jest szansa na poznanie się ze współpracownikami. Dowiem się co i jak u siebie w Oddziale. A na gminę (niestety większość gmin jest oporna w niesieniu pomocy) trzeba wywrzeć presję i postraszyć, chociażby telewizją. W tym roku już pieniążków żadnych nie dostaniecie, ale są szanse w przyszłym. Prawdopodobnie będzie lepszy budżet. Wózek macie dofinansowany z Pegaza, czy kupiliście sami?

[grazka2211]

Ewelinko wpadłam tylko na razie się przywitać.Miłego sobotnio-andrzejkowego wieczoru życzę.Wybacz mi ale zaległości nadrobię troszkę później.

[ewelina8005]

Marylko jeżeli chodzi o wtz to prawie na finiszu jesteśmy,może na tygodniu podpiszą z nami umowe w pcpr
prywatnie korzystamy z Pfron ,mąż ma wózek elektryczny i komputer,
na wiosnę składamy nowy wniosek na kompa ,bo ten już się zużył
dziś zdobyłam nowe szczepki

zielistka

dracena-nie wiem jaka

fikus-ale ma coś na liściach,jakieś robale,usunę te chore liście tylko chciałam zapytać co to za gadzina