Moja skromna działka Ada.kj cz.3
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
A mój syn myśliwy dostał w tym roku prikaz i ładnie się z niego wywiązał. Po polowaniu zawsze strzelone zwierzęta są układane w pokot na gałęziach świerkowych. I on później te gałęzie przywozi. I w bieżącym roku po raz pierwszy mam kilkanaście gałęzi, które mogę po raz wtóry wykorzystać. W poprzednich latach również używałam badylki bylin, suche łęty fasoli tycznej od sąsiada, a przy tym nigdy tylu roślin do okrywania nie miałam jak w tym roku. Ja nie mam dostępu do słomy, a słoma też jest znakomitym okryciem. Przecież chochoły były właśnie ze słomy.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
U mnie w tym roku po raz pierwszy choinka nie pójdzie do pieca
tylko do ogródka...
Proceder będzie podobny: odrąbywanie gałęzi od pnia i siup... przez okno
tylko teraz M będzie latał w przeciwną stronę niż okienko piwniczne
tam pójdzie tylko pień...

Proceder będzie podobny: odrąbywanie gałęzi od pnia i siup... przez okno


- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
To ja mam super wkoło lasy
Nawet swoje sosenki mogę podciąć
Tych problemów nie ma
Dobra sprawa z opryskami
Krysiu Znowu się człek czegoś dowiedział







- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Romciu. To cieszę się. A czy choinki nie zdążą się w domu obsypać. Moje gałęzie niektóre leżą już dwa- trzech tygodni i pomimo tego, że leżą na działce, dziś biorąc do okrywania stwierdziłam, że powoli się sypią. Ale lepsze to niż nic. I na pewno lepiej wykorzystać gałązki z choinek domowych.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- maria5
- 1000p
- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Ja chcę jeszcze przesadzać a ty już okrywasz będę musiała je też lepiej zabezpieczyć , tak pięknie dzisiaj było, że nawet nie myślałam o okrywaniu



- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Marysiu. Ale Ty masz ogród przy domu, a ja mam odległą działkę. Boję się, że nagle zmieni się pogoda i ze wszystkich nie zdążę. Ja mam do okrycia jeszcze ponad czterdzieści krzaków róż. Ja też jeszcze tydzień temu przesadzałam trzy róże, lawendy i inne roślinki. I jeszcze stale coś tam dosadzam. A pogoda jak dotąd jest cudowna, aż się nie chce wychodzić z działki. Żeby to jeszcze więcej roślinek kwitło. A u mnie już tak całkiem jesiennie się zrobiło.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Nie martw się Ado! Na pewno zdążysz, zapowiadają ciepły grudzień....
- maria5
- 1000p
- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Tak to prawda ja mam blisko ale jak pomieściłaś czterdzieści róż na tak niewielkiej działce
ja mam ok.30 i zapisanych do kupienia też kilkanaście




- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Marysiu. To proste- uszczupliłam trochę trawnika i zmniejszyłam warzywniak. I tak większość warzyw kupuję w kiosku, zostają tylko pomidory, troszkę pomidorów i fasolka szparagowa. No i kilka sadzonek sałaty zawsze się zmieści nawet pod różami. 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- maria5
- 1000p
- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
To tak jak ja warzyw już tylko trochę marchwi , pietruszki, cebuli na szczypior i sporo truskawek całorocznych a i tak nie ma komu ich zbierać jak pozbieram i zrobię to zjedzą, ale żeby sami to nieada.kj pisze:Marysiu. To proste- uszczupliłam trochę trawnika i zmniejszyłam warzywniak. I tak większość warzyw kupuję w kiosku, zostają tylko pomidory, troszkę pomidorów i fasolka szparagowa. No i kilka sadzonek sałaty zawsze się zmieści nawet pod różami.






- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
wpadłam podziękować za cudowną cynię dziś mi się bardzo przyda jest taka słoneczna i radosna,




- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8934
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Witaj Krysiu
Czytałam o torebkach i scyzoryku i uśmiałam się
Moja koleżanka nosiła kiedyś w torebce widelec ( w celach obronnych)
Podziwiam Cię za to, że radzisz sobie sama Krysiu z ciężkimi pracami
U mnie róże też nie okryte, gałęzie z parku złamane po wichurze czekają w pogotowiu.
Mam nadzieję, że łagodna pogoda pozwoli nam zdążyć wszystko zabezpieczyć przed zimą.
Pozdrawiam serdecznie.

Czytałam o torebkach i scyzoryku i uśmiałam się

Moja koleżanka nosiła kiedyś w torebce widelec ( w celach obronnych)
Podziwiam Cię za to, że radzisz sobie sama Krysiu z ciężkimi pracami

U mnie róże też nie okryte, gałęzie z parku złamane po wichurze czekają w pogotowiu.
Mam nadzieję, że łagodna pogoda pozwoli nam zdążyć wszystko zabezpieczyć przed zimą.
Pozdrawiam serdecznie.

- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Ja też dziękuję za cynię i dodam, że jest wyjątkowo dorodna
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Widzę , że wszędzie jest tak z tymi domownikami dawać i jeszcze prosić żeby jedli.
Jeszcze umyć , obrać i pod nos postawić.
Jeszcze umyć , obrać i pod nos postawić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja skromna działka Ada.kj cz.3
Krysiu,
super zrobiłaś miejsce pod Pampasówkę!!!
Już jej nic nie straszne!
Chyba, że będą mrozy poniżej -15 to jeszcze przyda się więcej kory,
niektórzy radzą czarną włókninę,
moim zdaniem najważniejsze, to uchronić bryłę korzeniową od wilgoci.
Duży kopczyk z ziemi, kory i na wierzch jedlina- powinno wystarczyc
Miłego weekendu!
super zrobiłaś miejsce pod Pampasówkę!!!

Już jej nic nie straszne!
Chyba, że będą mrozy poniżej -15 to jeszcze przyda się więcej kory,
niektórzy radzą czarną włókninę,
moim zdaniem najważniejsze, to uchronić bryłę korzeniową od wilgoci.
Duży kopczyk z ziemi, kory i na wierzch jedlina- powinno wystarczyc

Miłego weekendu!
