Cóż, szczególnie łatwe to to szczepienie nie bedzie....
Dwie fotki. Obie z tego samego krzaczora- Th. pl. 'Aureospicata'. Co ciekawe, w różnych miejscach krzewu, a już z ub. zimy jest 5 ukorzenionych "ciapciatych' zrazów z jednej gałązki w zupełnie innym miejscu.
To do góry rosnące bladawe takie i nie za ciekawe, ale to żółte niezłe.
