Ogród nad Oranią

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Och Izo! :D
Nawet nie wiesz jak bardzo ucieszyłam się z Twojej wizyty w Ogrodzie!
Każde z nas na forum ma swoją wrażliwość, swój sposób przedstawiania ogrodów i jeżeli nasze opowieści o ogrodach inspirują nas nawzajem i w opisach tych znajdujemy odbicie swojej wrażliwości to znaczy, że...sami jesteśmy tacy!
Cieszę się, że jesteś wśród nas i na pewno Twoja wrażliwość przyniesie wiele radości nam i Tobie! Bardzo Ci dziękuję za gorące słowa płynące z serca!

Doglądam swoje chryzantemy, moją nową pasję. Na niektórych pęcznieją nowe pąki kwiatowe, może, może choć jeden...przy takiej pogodzie!
Jestem szczęśliwa!
Pamiętam jeden z pierwszych dni w Ogrodzie, kiedy to schodząc dół, usiadłam sobie na Łące tonąc w różnorodnych ziołach. I świata nie było widać, tylko to morze ziół! Pamiętam jaka byłam zakochana w tym miejscu, oszołomiona możliwością posiadania własnego Ogrodu i posiadania takiej Łąki! Za nic w świecie nie chciałam tego miejsca zmienić! Rośliny, które są tak charakterystyczne dla Ogrodu nie mogą przecież tak zwyczajnie zniknąć, tylko dlatego , że modnie jest mieć...

W końcu znalazłam jako tako niezły kompromis dotyczący moich naturalnych ziół, popularnie zwanych chwastami. Posadzę je na osobnej rabacie.Będą tam dzika marchew, mimoza, wrotycze i inne zioła, pośród złocieni, marcinków, chryzantem. Do tego podsieję maki, i wszystko co się samoistnie wysieje - rośliny rosnące na Łące ale pod kontrolą , no i co najważniejsze, dalej od warzywniaka. No jestem ciekawa, jak to będzie wyglądało! Wiem, że przyroda najlepiej skomponuje taki miszmasz, ale nie mam wyjścia - warzywka też muszą rosnąć!

A to jakaś kolejna odmiana marcinków


Obrazek

Dla Agape mimozy.

Obrazek

Ambusiu! :D Gorąco namawiam na chryzantemy!!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Och Oranio! Człowiek chciałby mieć wszystko!
Taki człowiek- ja - to chciałby mieć takie "wszystko" w ogrodzie. Każde zielsko, które zobaczę przymierzam w myślach do moich rabatek. Niestety nie da się mieć wszystkiego. Zawsze musimy wybierać. Chryzantemy są cudne, ale kwitną wówczas gdy już rzadko jeździmy na działkę. Wolę w to miejsce posadzić taką roślinę, której kwiaty będą cieszyć wówczas, gdy często przyjeżdżamy. A mnie w tym roku zauroczyły kolorowe kapusty ozdobne. I chyba spróbuję posadzić je w przyszłym roku. Ładnie zdobią ogród wówczas gdy dookoła szaro, buro i ponuro.
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1805
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Witaj Oranio :D piszę do ciebie bo wpadłam na twój wątek obejrzałam kilka stron i
bardzo mi się u ciebie podobało a szczególnie piękne te chryzantemy ja już 2 lata się kocham
w chryzantemach imam kilka sztuk teraz na jesieni dostałam kilka szczepek wiem jakie kolorki
ale okaże się wiosną czy się przyjęły ale twoje mnie powaliły z nóg cudo po prostu kolorek i krzaczory
że cho cho super pozdrawiam ciepło życzę dużo słoneczka ;:3 ;:3 ;:3
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Witaj Oranio,
dziś odkryłam Twój ogród i przeczytałam wszystko.
Jestem pod wielkim wrażeniem ! To chyba jeden z nielicznych naturalistycznych ogrodów na forum.
Działka stwarza wspaniałe możliwości, a Ty nie zmarnujesz żadnej ! Tyle już osiągnęłaś...
- Sad ukwiecony i obsypany owocami - cudowny ! ( ja miałam jedną starą jabłoń,ale umarła...)
Wszystko przebiły zimowe obrazy drzew, ozdobione "jabłkowymi bombkami" !
- Archeologiczne odkrycia godne pozazdroszczenia ! ( ja np.odkopuję dużo, ale kawałków pustaków, butelek itp.)
- Zbliżenia pni starych drzew fascynujące...Masz rację,że stare drzewa w pobliżu dają poczucie bezpieczeństwa.
Muszę Ci zresztą powiedzieć,że wiele Twoich refleksji na temat roli Ogrodu w naszym życiu i w ogóle BYCIA - ŻYCIA w ogrodzie jest mi bardzo bliskich
- opowieści o Zydlu, Tkaninie i Plastikowej - rozczulające... Czy nie myslałaś o tym, żeby je gdzieś wydać ? Ile radości przyniosą dzieciom i czytającym im rodzicom !
Trzymam kciuki za powodzenie wszystkich Twoich zamierzeń !
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Witaj, witaj Tamaryszku nad Oranią! :D
Doprawdy :oops: ... miło mi słyszeć, że moje opowieści o Ogrodzie dały Tobie chwilę wytchnienia i być może wzruszenia. Bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa!
Piszesz, że miałaś jabłoń , to znaczy masz ogród czy miałaś? Napisz o tym, bo chyba " trochę" się na ogrodach znasz? A pod Twoim podpisem z kolei ja się podpisuję! A opowiastki Ogrodowe? Ech, niech sobie tak toczą się bez zobowiązań...za dużo już ich mam w życiu! Serdecznie Cię pozdrawiam!!

Ambusiu! No masz rację! Trzeba sadzić zgodnie z założeniem!
Ja już nawet planuję takie stałe nasadzenia, które nie wymagają "żadnej" opieki, a to z zuchwałą myślą, że jak będę niedołężną staruszką to w takim nieproblemowym ogrodzie nie będzie bałaganu i mnie stamtąd nie wygonią!
Własnie jesienią starsze małżeństwo odstąpiło swoją działkę ze względu na trudności w porządnym jej utrzymaniu. Teraz chodzą na spacery i oglądają zmiany w ich byłym ogrodzie...
A kolorowe kapusty to naprawdę zabawa godna miłośnika wyrafinowanej sztuki ogrodniczej! Tematu tego jeszcze nie ugryzłam i jestem szalenie ciekawa jak to zaaranżujesz! Ech, do wiosny!

A Pestko, witam Cię w moim jesiennym Ogrodzie. Cieszę się, że tworzymy grono miłośniczek chryzantem, bo przecież praca nad ich uprawą to fajna zabawa łącząca się z niespodziankami!
W zeszłym roku posadziłam taką chryzantemę ale zimy nie przetrwała.
Pozostało tylko marniutkie zdjęcie

Obrazek

Druga ta właśnie ta łososiowa, która nieuszczykiwana sama utworzyła piękny bukiet. Sądzę, że to taki gatunek.

Obrazek


i trzecia, która wyzwolona z niewoli wystrzeliła w górę i rośnie sobie jako ziele na Łące. Na razie taka chuda

Obrazek

Historia kolejnych chryzantem będzie prawdopodobnie podobna - jedne wymarzną, drugie się przyjmą, a te które się przyjmą też pokażą swoją prawdziwą naturę i nie wiadomo co z nich wyrośnie. I to lubię!
A oto niektóre z nowych chryzantem. I tak naprawdę określić odmianę będzie można dopiero w przyszłym roku a to ze względu na miesiąc kwitnienia i typ kwiatostanu, a są cztery typy kwiatostanów - pojedyncze, półpełne, pełne i anemonowe.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


no i jeszcze kilka liliowych i żółtych i ciemno czerwonych. Jest fajnie! :D
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Moja Droga, ja się piszę na wiosnę na szczepeczki zimujących, co Ty na to?
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Bardzo ładne są kolory Twoich chryzantem. Ciekawa jestem też fioletów?
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Stasiu, co ja na to? :D Aż chce się dopowiedzieć - a ja na to jak na lato! :D
Prosisz o szczepki chryzantem - bardzo mi miło, że podobaja Ci się moje nowe nabytki.
Jeżeli chodzi o rozdzielenie tych krzaczków tej wiosny to jest zdecydowanie za szybko. Z tego co pamiętam dość późną wiosną pojawiają się pierwsze pędy i niekoniecznie od wszystkich korzeni tak, że nie wiem, która część rośliny się przyjmie. Trzeba czekać aż sie rozrosną! Pozdrawiam!

Agape! Masz rację to wspaniałe uczucie odradzać te niekupione lub porzucone a najbardziej podoba mi się to , że mają ....korzenie i szansa na przyjęcie się ich jest dość duża. Kolory fioletu mają wiele odcieni - oj, będzie kolorowo! Na razie rożowo - fioletowe są bez kwiatków.
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Każda inna, i każda piękna. Warto ryzykować by móc oglądać takie piękności w jesiennym ogrodzie.
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio, mam ogród , od dość dawna, ale od niedawna jest w stanie tworzenia. W zasadzie nic w nim nie jest skończone, a wszystko rozgrzebane. Próbuję w nim działać ekologicznie, stosować zasady biodynamiki, ale to dopiero poczatki. Na szczęście są u mnie duże drzewa i one tworzą ramy. Stara jabłoń rosła już na kupionej działce, rodziła mnóstwo owoców ,ale nie miałam pojęcia jak się nią opiekować. No,i parę lat temu uschła, ku mojej rozpaczy. Nie wiem, dlaczego.
Teraz mam plany owocowo-warzywne, ale kiedy się uda to wszystko zrealizować...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Tamaryszku! No to fantastycznie, że masz ogród! :D
Posiadanie kawałka ziemi niezależnie od formy własności to wielkie szczęście! Jeżeli ma się siły i czuje się ciągotę do ziemi, to przebywanie i praca na niej nieźle przewietrzy mózg i duszę człowieka! Druga wiadomość ucieszyła mnie jeszcze bardziej a mianowicie, że próbujesz w ogrodzie działać ekologicznie! Próbujesz? Myślę, że spororo już wiesz i nawet masz swoje spostrzeżenia! Może napiszesz jakiej zasady już przestrzegasz, trudno mi nawet powiedzieć, czego by miała dotyczyć. Przecież to temat morze!
Ja za pierwszą zasadę uznałam, że nie zastosuję randapu, choćbym miała walczyć z tym jednym chwastem (podagrycznikiem) do końca moich dni. Jeżeli nie dam rady to znaczy, żem słaba i już! To moja pierwsza zasada.
Druga zasada to ekologiczny stosunek do nawożenia. I tak pod hortensje i różaneczniki, które są obcymi roślinami i miałam duże opory by je posadzić ale w końcu chyba ciekawość zwyciężyła, wstrzyknęłam mikoryzę a ziemię zakwaszam wyłącznie igiełkami sosnowymi.
Trzeci problem to sposób przekopywania ziemi pod uprawy. W jednym i tym samym czasopiśmie są sprzeczne informacje, więc na razie zdecydowałam się uprawę przykryć koszoną trawą i wyszło nieźle ale i tak na jesień chwasty rozsiały się. Może to też wina bliskośći tych wszystkich ziół, które rosły w pobliżu. Więc drążę temat dalej!

A stara jabłoń, rozumiem Twój żal, a przyczyn uschnięcia drzewa może być wiele, no cóż...drzewa też w końcu umierają...
...a może to znak, że w ogrodzie ma powstać nowe życie i Ty to życie wprowadzisz? :D
Więc napisz co planujesz na warzywniaku, czy już masz gotowe poletko? :D
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Mój gorący temat - chryzantemy!
Teraz się trochę dla siebie nawymądrzam. :oops:

Chryzantemowy kwiat składa się z dwóch rodzajów kwiatów. W środku znajdują się kwiaty rurkowate (żółte) a te rurkowate otoczone są kwiatami języczkowym ( różowe) i to bardzo dobrze widać na tej odmianie.

Obrazek

To jest jedyna chryzantema odmiany pojedynczej w Ogrodzie. Poza tym na jednej łodeżce tworzy pęk wiatów. Jeżeli w przyszłości gęsto się rozkrzewi powstanie chyba taka wielka kula chryzantem?

Obrazek


Obrazek


Druga odmiana to są chryzantemy półpełne, w których kwiaty języczkowate ułożone są w dwóch lub większej ilości okółków, czyli otoczone są dwoma lub więcej rzędami.


ObrazekObrazek

ObrazekObrazek


Trzecia odmiana to są chryzantemy pełne,w których kwiaty języczkowate zupełnie przykrywają kwiaty rurkowate. Kwiatostanów wyrożnia się kilka ze względu na wygląd - półkuliste, kuliste, płaskie, daliowate, pomponowe astrowe i igiełkowe.

No i teraz bądź tu mądry?


ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

A może ta jest igiełkowa?

Obrazek


Jest jeszcze czwarta odmiana anemonowa w wyeksponowanymi kwiatami rurkowatymi.




No, to na tyle.Ufff! :D
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Dzisiaj posadziłam kolejne chryzantemy! Agape i Tujko! :D Dziękuję za podzielanie entuzjazmu, naprawdę warto ! Jest inaczej!!Inaczej niż wiosną , inaczej niż latem i inaczej niż zasze do tej pory było! Jest ...cudownie!!
W niektórych bukietach usunęłam przekwitające kwiaty, by rośliny wyglądały estetycznie. Przerzedziłam też niektóre, by nie były tak nieludzko zbite i opadająca woda nie powodowała przegnić liści i kwiatów. Kilka bukietów nabyłam w dobrym stanie chociaż wymagały podlania. Podlania koniecznie, chociaż ziemia jest wilgotna!


Obrazek


Obrazek

A ja dzisiaj mam wrażenie, że Ogród dzisiaj wypiękniał...
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Śliczne chryzantemy :) Moje jakoś , mimo dodatnich temperatur, szybko tej jesieni sponiewierał deszcz i silny w ostatnich dniach wiatr...
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Kochana, jak doczekam, to z chęcią poczekam na starsze odrosty.
Pozdrawiam, pa :wit ;:108
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”