No to oby tak było no bo na takie zabranie do królestwa to ja nie liczę bo u mnie to jak zajadę do mamy albo do brata to od progu słyszę "nie mam nowego kwiato zdala od parapetu " także wiedzą że niebezpiecznie jest mnie tam zabrać
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
A sorka Aguś że tak cię męczę ale dzisiaj to muszę tak posiedzieć do 23 bo po mojego M muszę jechać więc lepiej żebym nie usneła bo biedak na pieszo przyjdzie
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Oj Aguś odespać to ja nie wiem kiedy to zrobię
Co do wczoraj to ja musiałam zawieść swojego M na autobus i potem o 23 odebrać bo samochodzik potrzebowałam ale jak się proszę żeby motor sprzedał i kupił mi coś małego bo wybredna nie jestem to nie no bo 2 samochody ma opłacać a ten motor i tak trzeba opłacać
No a szłam spać praktycznie dzisiaj bo jeszcze pralkę zatkałam no mąż robił ale ktoś musiał potem posprzątać nie ale ogólnie nie narzekam spać jeszcze mi się nie chce no bo jak tu można odsypiać jak co chwile jakieś kwiatki są nie
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA