U mnie w niektórych miejscach stare krokusy wypuściły liście
Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Widzę u Ciebie istne szaleństwo z tymi cebulowymi, chyba dobrze, że tak późno moje wsadziłam do ziemi.
U mnie w niektórych miejscach stare krokusy wypuściły liście
, zobaczymy co zrobią na wiosnę.
U mnie w niektórych miejscach stare krokusy wypuściły liście
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Żeby nie było za dobrze niedziela była już typowo listopadowa. Dzisiejszy dzień również
Wczorajszy dzień ciepły i słoneczny spędziłam w Gdańsku. Muszę Wam powiedzieć, że byłam zachwycona. Widziałam inny Gdańsk, raczej nieznany turystom. Żałowałam, ze nie miałam przy sobie aparatu. Miałam przymusowy spacer w okolicach Akademii Medycznej. Przemierzałam ciche uliczki zabudowane starymi willami w ogrodach, potem były domy z pruskiego muru tzn. czerwona cegła plus drewniane belki a nawet całe drewniane choć mocno stare i zaniedbane - wyglądały cudnie przy tej pogodzie. W powietrzu pachniała jesień...Rozmarzyłam się...Bywałam już wcześniej w tych okolicach. Niestety zawsze w przykrych okolicznościach, zawsze szybko, biegiem - nie zwracałam uwagi na to co dookoła. Poza tym byłam wtedy bardzo młoda, nawet mała
Witaj Magdo! Dzięki za odwiedziny. Jestem troszkę zaniepokojona wschodami cebulowych, ale nic na to nie poradzę.
Ewo - masz rację! Pogoda zwariowała to i rośliny również i nie można im się dziwić. Oby tylko nie zrobiły falstartu.
Też tak myślę Krzyśku, że pierwszy rok będzie egzaminem i zdecyduje o tym co tam będzie rosło
Jolu - za to jaka piękna ta Twoja chryzantema!
Tak- goryczka ma właśnie taki lazurowy kolor - cudny! Oranio ze wszystkich cebulowych krokusy chyba są najbardziej wytrzymałe na zawirowania pogodowe...
Witaj Grażynko-księgowa na mojej skromnej działce. Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że Ci się podoba. Zapraszam częściej. Ten storczyk ogrodowy zastałam już na działce i tylko zaczęłam troszkę dbać o niego. Według mnie jest bezproblemowy. Jeśli będą wiosną nowe siewki to możesz go również mieć. Zdjęcia w fazie kwitnienia na pewno są w moich wątkach ( lipiec-sierpień). Postaram się jednak podesłać Ci na pw - jak znajdę czas by przejrzeć swoje fotki .
By rozjaśnić szary dzień moje ulubione nasturcje:

Wczorajszy dzień ciepły i słoneczny spędziłam w Gdańsku. Muszę Wam powiedzieć, że byłam zachwycona. Widziałam inny Gdańsk, raczej nieznany turystom. Żałowałam, ze nie miałam przy sobie aparatu. Miałam przymusowy spacer w okolicach Akademii Medycznej. Przemierzałam ciche uliczki zabudowane starymi willami w ogrodach, potem były domy z pruskiego muru tzn. czerwona cegła plus drewniane belki a nawet całe drewniane choć mocno stare i zaniedbane - wyglądały cudnie przy tej pogodzie. W powietrzu pachniała jesień...Rozmarzyłam się...Bywałam już wcześniej w tych okolicach. Niestety zawsze w przykrych okolicznościach, zawsze szybko, biegiem - nie zwracałam uwagi na to co dookoła. Poza tym byłam wtedy bardzo młoda, nawet mała
Witaj Magdo! Dzięki za odwiedziny. Jestem troszkę zaniepokojona wschodami cebulowych, ale nic na to nie poradzę.
Ewo - masz rację! Pogoda zwariowała to i rośliny również i nie można im się dziwić. Oby tylko nie zrobiły falstartu.
Też tak myślę Krzyśku, że pierwszy rok będzie egzaminem i zdecyduje o tym co tam będzie rosło
Jolu - za to jaka piękna ta Twoja chryzantema!
Tak- goryczka ma właśnie taki lazurowy kolor - cudny! Oranio ze wszystkich cebulowych krokusy chyba są najbardziej wytrzymałe na zawirowania pogodowe...
Witaj Grażynko-księgowa na mojej skromnej działce. Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że Ci się podoba. Zapraszam częściej. Ten storczyk ogrodowy zastałam już na działce i tylko zaczęłam troszkę dbać o niego. Według mnie jest bezproblemowy. Jeśli będą wiosną nowe siewki to możesz go również mieć. Zdjęcia w fazie kwitnienia na pewno są w moich wątkach ( lipiec-sierpień). Postaram się jednak podesłać Ci na pw - jak znajdę czas by przejrzeć swoje fotki .
By rozjaśnić szary dzień moje ulubione nasturcje:

-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Witaj, Izuniu
Goryczka śliczna!! Nie mam żadnej i za radą Krysi zimą postanowiłam się rozejrzeć za goryczkami lubiącymi kwaśne podłoże.
Cieszę się, że nie ma jeszcze trzaskających mrozów, ale jest stanowczo za ciepło i rośliny powariowały
Stronka z trawami podana przez Jolę Graj
http://trawki.pl/?p=p_7&sName=trawy,-tu ... ty-ozdobne
Miłego dnia
Cieszę się, że nie ma jeszcze trzaskających mrozów, ale jest stanowczo za ciepło i rośliny powariowały
Stronka z trawami podana przez Jolę Graj
http://trawki.pl/?p=p_7&sName=trawy,-tu ... ty-ozdobne
Miłego dnia
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Dzięki Moniko za stronkę. Ciekawe jak duże są te sadzonki, bo ceny wydają się być bardzo przystępne. Tak - piórkówki są śliczne. Mi wpadło w oko też kilka turzyc.
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Iza,znalazłam faktycznie w lipcu zdjęcia storczyka.W jakiej ziemi rośnie i w jakim miejscu względem słońca.Dzięki,chętnie skorzystam wiosną.Pozdrawiam Grażyna
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Izo, zajrzyj do Joli Graj
Jola zamieściła zdjęcia otrzymanych sadzonek.
- Asssika
- 100p

- Posty: 145
- Od: 26 paź 2009, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Malbork/Pasłęk
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
ojej !!!! jak się cieszę jestem tu nowa podpatruję troszeczkę i co widzę , PRAWIE SĄSIADKA - OGROMNIE się cieszę i pozdrawiam, czy mogę pochodzić troszkę po ogródku? Joanna
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Asiu to ja też jestem prawie twoja sąsiadka.
Widzę,że bywasz a Pasłęku,to moje rodzinne miasto.
Mieszka w nim moja siostra i forumowiczka naszego forum ElzbietaaG.
Widzę,że bywasz a Pasłęku,to moje rodzinne miasto.
Mieszka w nim moja siostra i forumowiczka naszego forum ElzbietaaG.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Izuś sporo bylin kwitnie jeszcze u Ciebie.
Chryzantema igiełkowa za 1 zł ładniutka... - gdzie ją będziesz trzymała w zimie?
Chryzantema igiełkowa za 1 zł ładniutka... - gdzie ją będziesz trzymała w zimie?
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Hej Izo, Ta goryczka wyglądała tak niewinnie stulona, ale to mała zadziorka, te piego-cętki...Piękna roślinka.
Rzeczywiscie u Ciebie rośliny czują wiosnę zamiast jesieni. Ale pamiętam już taki rok, ze tak było. Tulipany powychodziły, ale mróz je potem powstrzymał i zatrzymał. Najgorsze są przymrozki wiosenne, majowe. Te zimowe wahania z ciepłem, nie są tak niebezpieczne. No, oczywiście nie mówię o skutej lodem zimie. Ta zawsze przetrzebi słabsze rośliny.
Rzeczywiscie u Ciebie rośliny czują wiosnę zamiast jesieni. Ale pamiętam już taki rok, ze tak było. Tulipany powychodziły, ale mróz je potem powstrzymał i zatrzymał. Najgorsze są przymrozki wiosenne, majowe. Te zimowe wahania z ciepłem, nie są tak niebezpieczne. No, oczywiście nie mówię o skutej lodem zimie. Ta zawsze przetrzebi słabsze rośliny.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Witam wszystkich cieplutko. U mnie zapowiada się kolejny słoneczny dzień ( na szczęście).
Grażynko - storczyk rośnie jak widziałaś pod samą brzozą. Tam raczej jest świetlisty cień, słonko tylko przez godzinę, dwie. W jakiej ziemi trudno mi powiedzieć. Jest tam sterta kamieni i cegieł porośnięta czym popadnie i nie widać wcale podłoża. Tak było jak kupiłam działkę i tak jest nadal.
Moniko - dzięki. Do Joli zajrzałam. No cóż sadzonki nie wyglądają zbyt okazale, ale przecież to już koniec listopada...
Witaj Assiko-prawie sąsiadko na Forum! Świetnie, że do mnie trafiłaś. Zaglądaj jak najczęściej. Bardzo się cieszę, że coraz więcej osób z naszego regionu trafia na Forum. Może uda nam się stworzyć fajną grupę ogrodomaniaków. Liczę na spotkaniu w realu.
Aniu na Ciebie zawsze można liczyć.
Witaj Zyto! Chryzantema wciąż dekoruje balkon, ale mam zamiar na dniach posadzić ją w ogrodzie. Oczywiście zetnę kwiaty i przykryje jedliną. Może przezimuje...
Aga to moja pierwsza goryczka i oglądam ją z ciekawością prawie codziennie. Na mnie też sprawia wrażenie delikatnej i kruchej. To chyba jednak trochę złudne...Z racji tego, że to rośliny górski to muszą być "twardziele". Trzeba im tylko dobrać odpowiednie stanowisko. Mam cichą nadzieję, że przezimuje u mnie bo mam ogromną chęć na całą kolekcję goryczek.
Już tradycją się stało, że rośliny mnie zaskakują. Odkryłam pod liśćmi taki widoczek:
- to wychodzą moje cyklameny
Posadziłam jedną bulwkę w zeszłym roku. Zakwitła jesienią 2 kwiatkami i miała kilka listków. W tym roku długo nie było nic widać i już myślałam, że po nich. Wymarzły lub wyschły. A tu proszę - NIESPODZIANKA. Chociaż na łany kwiatków raczej liczyć nie mogę. Najważniejsze, że żyją. W przyszłym roku podkarmię i lepiej o nie zadbam. Może jeszcze coś z nich będzie
A tak irysy holenderskie pchają się na świat ( mimo jesieni )

Grażynko - storczyk rośnie jak widziałaś pod samą brzozą. Tam raczej jest świetlisty cień, słonko tylko przez godzinę, dwie. W jakiej ziemi trudno mi powiedzieć. Jest tam sterta kamieni i cegieł porośnięta czym popadnie i nie widać wcale podłoża. Tak było jak kupiłam działkę i tak jest nadal.
Moniko - dzięki. Do Joli zajrzałam. No cóż sadzonki nie wyglądają zbyt okazale, ale przecież to już koniec listopada...
Witaj Assiko-prawie sąsiadko na Forum! Świetnie, że do mnie trafiłaś. Zaglądaj jak najczęściej. Bardzo się cieszę, że coraz więcej osób z naszego regionu trafia na Forum. Może uda nam się stworzyć fajną grupę ogrodomaniaków. Liczę na spotkaniu w realu.
Aniu na Ciebie zawsze można liczyć.
Witaj Zyto! Chryzantema wciąż dekoruje balkon, ale mam zamiar na dniach posadzić ją w ogrodzie. Oczywiście zetnę kwiaty i przykryje jedliną. Może przezimuje...
Aga to moja pierwsza goryczka i oglądam ją z ciekawością prawie codziennie. Na mnie też sprawia wrażenie delikatnej i kruchej. To chyba jednak trochę złudne...Z racji tego, że to rośliny górski to muszą być "twardziele". Trzeba im tylko dobrać odpowiednie stanowisko. Mam cichą nadzieję, że przezimuje u mnie bo mam ogromną chęć na całą kolekcję goryczek.
Już tradycją się stało, że rośliny mnie zaskakują. Odkryłam pod liśćmi taki widoczek:
- to wychodzą moje cyklameny Posadziłam jedną bulwkę w zeszłym roku. Zakwitła jesienią 2 kwiatkami i miała kilka listków. W tym roku długo nie było nic widać i już myślałam, że po nich. Wymarzły lub wyschły. A tu proszę - NIESPODZIANKA. Chociaż na łany kwiatków raczej liczyć nie mogę. Najważniejsze, że żyją. W przyszłym roku podkarmię i lepiej o nie zadbam. Może jeszcze coś z nich będzie
A tak irysy holenderskie pchają się na świat ( mimo jesieni )

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Jakie fajne cyklamenki...
widać, że im u Ciebie dobrze, bo ponoć one nie takie chętne do współpracy 
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Izuś - ja w ubiegłym roku swoje chryzantemy, gdy przekwitły zabrałam do zimnego budynku gospodarczego... - przetrwały zimę więc posadziłam je na wiosnę do ogrodu... zakwitły i niektóre jeszcze kwitną.
Mam następne chryzantemy zakupione w tym roku, one nie były zahartowane i przemarzły... więc zastanawiam się czy postąpić z nimi tak jak z ubiegłorocznymi, czy wsadzić te nowe do ziemi?
Mam następne chryzantemy zakupione w tym roku, one nie były zahartowane i przemarzły... więc zastanawiam się czy postąpić z nimi tak jak z ubiegłorocznymi, czy wsadzić te nowe do ziemi?
-
Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Witaj Izo, pamiętasz, jak rok temu 'zaraziłaś' mnie ajanią ? Tak pięknie, żółciutko u Ciebie kwitła .
Obiecałam zgłosić się wiosną po wieści o niej :
Można prosić o info czy przezimowała
i czy tej jesieni także zakwitła ? Posadziłam swoją w sierpniu i niestety nie doczekałam się rozwinięcia malutkich pączusiów

Obiecałam zgłosić się wiosną po wieści o niej :
Może przeoczyłam , ale przeczytałam 10 ostatnich stron i nie znalazłam jej zdjęcia.Amlos pisze:Ciekawi mnie tylko, jak przezimuje ? Będę wiosną ciekawie wyglądać wieści oTwojej ajanii.
i czy tej jesieni także zakwitła ? Posadziłam swoją w sierpniu i niestety nie doczekałam się rozwinięcia malutkich pączusiów

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
Ewuniu - jesteś bardzo łaskawa
One raczej mizerne są
Piękne kępki widziałam u kilku osób na Forum. Zastanawiam się czy nie mają za sucho w tym miejscu...
Nie wiem Zytko co Ci poradzić. Ja niestety nie mam żadnego budynku gospodarczego, nawet garażu gdzie bym mogła przechowywać rośliny. Tak więc albo ogród, albo ciepła piwnica w bloku...Jest w tej chwili mnóstwo odmian chryzantem. Z tego co wiem nie wszystkie przezimują w gruncie. Ja metodą prób i błędów właśnie takich poszukuję dla siebie. Za takie śmieszne pieniądze ( 1zł, 2zł ) można zaryzykować.
Witaj Aniu! Miło, że odwiedziłaś mnie po długiej przerwie
Nie znalazłaś zdjęć ajanii, bo wciąż jeszcze nie kwitnie. Zimę ładnie przeżyła. Straciła chyba troszkę na ładnym pokroju. Wygląda jakby były dwie rośliny obok siebie. Pąków ma sporo i mimo tak ciepłego listopada nie chcą się rozwinąć. Myślę, że nie zdążą...Ja swoją kupiłam w zeszłym roku prawie kwitnącą. Może była podpędzana...Producenci mają swoje sposoby. Tak wyglądała ajania kilka dni temu:

Nie wiem Zytko co Ci poradzić. Ja niestety nie mam żadnego budynku gospodarczego, nawet garażu gdzie bym mogła przechowywać rośliny. Tak więc albo ogród, albo ciepła piwnica w bloku...Jest w tej chwili mnóstwo odmian chryzantem. Z tego co wiem nie wszystkie przezimują w gruncie. Ja metodą prób i błędów właśnie takich poszukuję dla siebie. Za takie śmieszne pieniądze ( 1zł, 2zł ) można zaryzykować.
Witaj Aniu! Miło, że odwiedziłaś mnie po długiej przerwie



