Tarunia-byłam w Mielnie lata temu w zimie....i mój wtedy chłopak ...głupi zresztą...wlazł do wody bo orzekł że to jego 1sza wizyta nad morzem...no i jak tu nóg nie zamoczyć
A ten golas na zdj???? faktycznie golas???
tak ten golas jest aktualny mało mi oczy nie wyszły jak zobaczyłam było ich dwóch tylko ten drugi już owinięty w ręczniku, nie zdążyłam zrobić jak się kąpał w morzu, nim wyjęłam aparat to już wychodził, za pozno przyszliśmy,
Witaj Taro, bardzo dziekuje za instrukcje obslugi lapki na krety!!
Wspomnienia lata cudowne (Charles Austin u mnie jest bardziej pomaranczowy w tej fazie), a golas na plazy przyprawia o gesia skorke