Roślinki doniczkowe u Doroty

[korzo_m]

Chyba Cię ścągnęłam myślami, Aga ostatnią książkę już kończę, może w tym tygodniu się odczytam. Mam pod koniec tygodnia jechać ze zwierzyńcem do weterynarza, to może przy okazji podam bez płot , albo nie to głupi pomysł . Przyjadę specjalnie :P
A masz szczepki zielonego fikusa?

[Krystyna.F]

KrystynaF moje koty naprawdę lubią kwiaty, druga na odmianę bardzo zainteresowana była nowym fikusem, grzebała w ziemii, musiałam chodzić z miotełką i sprzątać. Intrygowały ją też poruszające się listeczki. Nie zdążyłam zrobić jej zdjecia, ale ona chyba nie odpuści, więc pewno jeszcze mi się uda.

To bardzo się cieszę,bo fotka z kocurkiem jest bombowa i bardzo mi się spodobała. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

[agaxkub]

Chyba Cię ścągnęłam myślami, Aga ostatnią książkę już kończę, może w tym tygodniu się odczytam. Mam pod koniec tygodnia jechać ze zwierzyńcem do weterynarza, to może przy okazji podam bez płot , albo nie to głupi pomysł . Przyjadę specjalnie :P
A masz szczepki zielonego fikusa?

masz rację, to niezbyt dobry pomysł...
zielone fikusy mam sztuk 6

jedna już na ciebie czeka... czy tam jeden....

taki ponad pół metra wysokości... pasuje??

[korzo_m]

KrystynaF dziękuję bardzo, pogoda dziś nie rozpieszcza, ale dzień na pewno będzie miły. Tobie też tego samego życzę. Weszłam do Twojego wątu, ale Ty masz aż 3 części, nie wiem kiedy uda mi się wszystko u Was nadrobić, a przecież nie wypada nie być musze sobie to jakoś dobrze zaplanować.
Aga ja od razu widziałam jak nasze pieski by się turbowały
Cieszę sie ,że będe miała zielonego fikuska :P

[agaxkub]

KrystynaF dziękuję bardzo, pogoda dziś nie rozpieszcza, ale dzień na pewno będzie miły. Tobie też tego samego życzę. Weszłam do Twojego wątu, ale Ty masz aż 3 części, nie wiem kiedy uda mi się wszystko u Was nadrobić, a przecież nie wypada nie być musze sobie to jakoś dobrze zaplanować.
Aga ja od razu widziałam jak nasze pieski by się turbowały
Cieszę sie ,że będe miała zielonego fikuska :P

nie będę się źle o moim bydlaku wyrażała... ale on jest troche większy a Twoja Sabunia taka kochana... chociaż.. kto wie kto wie...

tu na fotce z sanseweriami troche benki widać... to są takie z małymi listkami, troche inne niż te co w biedronce byly

[korzo_m]

A może zapałaliby jakimś uczuciem do siebie, ale dla Twojego rasowca byłby to mezalians

[agaxkub]

A może zapałaliby jakimś uczuciem do siebie, ale dla Twojego rasowca byłby to mezalians

ha ha ha.... wiesz... ja lubie mezaliansy

ale boję się, że zanim by coś z tego wyszło to Sabunia mogłaby zostać... uhm......

a może ja niedowierzam po prostu swojemu futrzatemu więcej zaufania...

[evluk]

Witaj Dorotko
Nawet na parapecie u Ciebie gęsto
Śliczny biały falek
Pozdrawiam

[korzo_m]

Aga chyba jednak nie bedziemy próbować ich kojarzyć :P

Ewo witam Ciebie w tym wątku. Parapety zaczęłam zagospodarowywać rok temu jesienią. Powoli brakuje miejsca, ale wzięłam się na sposób i stawiam na podłogach. Myślę o wiszących kwietnikach, chciałabym większość narożnych, ale ta zachcianka musi jeszcze długo poczekać w kolejce do realizacji :P

[AGA Z]

U Mnie kolejka też jest długa. Już wystaje za drzwi i ciągle przybywa.

[korzo_m]

AgaZ to mamy ten sam problem, ja stawiam na podłogach, ale moje koty bardzo niszczą listeczki. Dom z kwiatami nabiera takiego ładnego wyglądu, dlatego ja nie wyobrażam sobie aby nie było roślin doniczkowych :P :P
Jestem zauroczona Twoimi skrętnikami ,moje przy Twoich wysiadają

Jeszcze mam kilka roślinek do pokazania, ja na razie większość roślin mam tych najpopularniejszych, nie wymagających dużego zachodu
zielistka

tolmeia

[Andziax007]

Dorotka piękna zielistka.....ach kiedy moja taka będzie
Tolka jaka gęsta Ja mam z żółtym kolorkiem listków ale coś podsychają jej te listki chyba będę musiała ją zraszać

[AGA Z]

Ale płodna zielistka. Moja ma tylko jedno dziecko i ani myśli więcej.
Fajna ta tolmea. Widziałam u Kogoś, może u Ani, żółtą. Podoba Mi się. Na wiosnę musze poszukać.

[elcia1974]

Zielistka jest przepiękna.

[agaxkub]

ale dzieciaczków ma ta zielistka... moja ładnie rośnie ale na dzieci jakoś nie ma ochoty...
za to zielona zaszalała...
oberwałam 4 słoiki wysadziłam ile się dało a kilkanaście pędów dalej zostało