Tamaryszku witam w moich skromnych progach
Róże pienne raczej mi nie choruja,pojawiają się na nich mszyce,ale to normalne.Oprysk i znikaja.
Hosty rzeczywiście pieknie rosną i tej jesieni powstał nowy zakątek z paroma sadzonkami ,więc w przyszłym roku będą cieszyć oko.
Na murku podkładowym,będzie ciekawie końcem wiosny.Posadziłam tam kilkanaście cebul czosnku ozdobnego-Gigant,Krzysztof,Moly,Monunt Everest-nie moge sie doczekać jak wszystkie eksploduja
Rzadko coś piszę w moim wątku,bo w sumie za oknami nic się nie dzieje.
Zimno,wietrznie i biało
Zaniedbałam ogród bo niczego jeszcze nie okryłam i dzisiaj to już koniecznie będę biegać z agrowłókniną i opatulać co konieczne
Pozdrawiam wszystkich zaglądających
