Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Krysiu, na tak dużym terenie jak Twój, to rzeczywiście problem. Takie zmartwienie to ja mam z mrówkami, które też co jakiś czas marnują mi jakąś roslinę, a jest ich tyle, ze gdybym wszystkie chciała wytępić, to musiałabym chyba miesiąc pościć, zeby móc kupić potrzebną ilość proszku, który je wykańcza. Nornic jest mniej (na razie), to muszę się ich pozbyć, zanim opanują cały ogródek.
Ja kiedys próbowałam lizol, ale bez skutku. A ten brzęczyk, o którym mówisz, to chyba działa na krety, a nornicom widać te dźwięki nie przeszkadzają.
Czy te psie odchody jakoś je zniechęciły? Gdyby to pomogło, to ja mogę wrzucać i psie i kocie!

Nalewko, mąż ma jutro zapytać tu i ówdzie o to ziarno, jak nie dostanie, to poproszę Cię o adres tego sklepu internetowego, dobrze?
Miałam nadzieję, że sąsiad będzie kosił cały sezon, tak jak w ubiegłym roku i bedzie spokój z nornicami, więc nie przedsiębrałam żadnych środków, ale teraz , zamiast topinamburu posadzę trochę ziemniaków za płotem. One tak samo lubią ziemniaki.
Łapki rurowe już znalazłam, Bartek podesłał mi link.

Krysiu, ja już kilka lat walczę z plamistością, ale co rok jestem trochę mądrzejsza, a teraz mam już namacalne dowody, jakie postępowanie może przynieść pozytywne rezultaty, więc mam wielką nadzieję, że w przyszłym roku róże wreszcie będą zdrowe. Twoje słowa potwierdzają, że najlepsza jest profilaktyka, ale jak juz choroba się wdała, to trzeba czasem zastosować bardziej drastyczne środki. Wierzę, że się uda :D
A nornice zamierzam zwalczać do skutku. Jak powiedział poeta: "Nie będzie nornik (-ca) pluł nam w twarz, ni rył nam po ogrodzie..." ...no, w każdym razie jakoś tak podobnie ;)

Gosiu, dziękuję za wizytę, a o różach napiszę w Twoim wątku :D

Grażynko, to urządzenie wydawało raczej trudny do nazwania dźwięk, bardziej pisk niż brzęczenie. Słyszalne to było w promieniu kilkuset metrów i strasznie mnie irytowało. Na szczęście zaprzestali używania tego paskudztwa. W czasie, kiedy to piszczało, sąsiad miał jeszcze sprawną kosiarkę i nornic nie było.
Jeżeli urządzenie, które ma Twoja kolezanka wydaje niskie tony, to chyba jakieś inne. A działa na wszystkie gryzonie?
Spróbuję to co jest dla mnie w tej chwili dostępne, a zanim to dostanę, pozostaje mi codziennie sprawdzać każdy kawałek ziemi i udeptywać ziemię wokół podkopanych roslin. Mam nadzieję, że niczego jeszcze nie podżarły.
Walczyć będę do upadłego!

Dziękuję Wam wszystkim, za wsparcie i pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
Ewa_888
---
Posty: 239
Od: 11 maja 2007, o 11:17
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Oj Izo tak mi przykro że te wstrętne mychy robią u Ciebie takie podjadanie roślinek. Ja na szczęście w tym roku nie zauważyłam u siebie nornic, ale wcześniej w poprzednich latach były. Nie wiem z jakiego powodu opuściły mój teren bo nie stosowaliśmy jakichś specjalnych zabiegów. Ale Wiesz jak to jest jak nie myszy to co innego. U mnie grasuje kret . Po ilości kretówek jaka znajduje się na trawniku to ja myślę że musi ich być z tuzin. Na kreta to już trzeba nie lada sposobu żeby się go pozbyć. Przynajmniej ja nie znam skutecznego. W dodatku jest pod ochroną.
Życzę Ci udanej walki o Swoje piękności.
Pozdrawiam Ewa

Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem. /Gabriel Garcia Marquez/
Mój ogródek.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

chatte pisze: wstąpił we mnie nowy duch: wojna gryzoniom została wypowiedziana i wkrótce rozpocznę ofensywę! ;:163 ;:148
Niech tylko sie dowiem, gdzie się to zatrute ziarno kupuje...
A to już zapachniało Lukrecją B. :lol: Ale popieram, bo sama chyba nie przebierałabym w środkach chcąc pozbyć się szkodników z ogrodu. Rozumiem Twój żal. Trzymam kciuki za efekty!
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izo na mrówki jest jeden prosty sposób - usypany kopczyk mrowiska przykryć doniczką obróconą do góry dnem. Albo postawić ją na trasie, na której wędrują mrówki. Pod doniczkę wsypać trochę ziemi zmieszanej z odrobiną cukru pudru. Za kilka dni sprawdzić czy mrówki usypały pod nią kopczyk i wypełniły - przenoszą tam wtedy swoje mrowisko i larwy - jeśli tak , to wziąść na łopatę doniczkę z zawartością i wynieść jak najdalej od posesji.
Powodzenia :!: :lol: :lol: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Izuniu moje proso jest już Twoje. Tylko proszę wrzuć mi adres na pv, bo chcę wysłać w poniedziałek to co było obiecane wcześniej to za jednym zamachem pójdzie też to proso.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ewuś, wolałabym mieć kreta, niż nornice. Przynajmniej byłabym spokojna, ze niczego nie podgryzie. A zamiast walczyć z kretem, chyba lepiej byłoby zwalczyć robactwo, którym się żywi. Wtedy sam się wyprowadzi ;)
Dużo bym dała, żeby wiedzieć, co sprawiło, że opuściły Cie nornice. Moje są bardzo uparte i stale wracają w te same miejsca. Ale ja im jeszcze pokażę ;:120

Ewelino, mocne porównanie! ;) Te szkodniki doprowadzają mnie do furii i jestem gotowa do walki każdą bronią, więc może i trochę słuszne :lol:

Grażynko, moje mrówki nie robią kopców, raczej dziurki, albo w ogóle nie pozostawiają śladów na powierzchni ziemi. Spróbuje ten sposób zastosować do tych, które drążą takie płytkie korytarzyki na wierzchu. Moze chć zmniejszę ich ilość. Dziękuję!

Gosiu, wiadomość wysłałam :D
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Wiem.Przeczytałam. Od poniedziałku trzymamy kciuki, żeby dotarło całe i zdrowe...
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

chatte pisze: Jak powiedział poeta: "Nie będzie nornik (-ca) pluł nam w twarz, ni rył nam po ogrodzie..."
Drugi dzień chodzę i się śmieję na głos. Mam wrażenie, że znajomi i sąsiedzi zaczynają znacząco pukać się w czoło. Skąd Wam się biorą takie pomysły?
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
Ewa_888
---
Posty: 239
Od: 11 maja 2007, o 11:17
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Izuniu dawno już nic nie pokazałaś, czyżby walka z nornicami aż tak Cię pochonęła?
Pozdrawiam Ewa

Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem. /Gabriel Garcia Marquez/
Mój ogródek.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie tyle walka z nornicami (na razie przegrywam :evil: ), ile malowanie :(
Jak wieczorem zaglądam na forum, to przejdę się po paru ogródkach i już północ...
A tymczasem mój ogródek odchodzi w zapomnienie :(
Dziś właśnie zamierzałam wydobyć go z otchłani niebytu i pokazać trochę zdjęć (Ewuniu, czyżby telepatia? ;) )

Zebyscie nie mówili, ze w moim ogródku rosną tylko zioła, to pokażę trochę innych roslin :D

Moje słoneczniki są wreszcie w pełni kwitnienia
Obrazek Obrazek

Zakwitł też słonecznik czerwony, z nasionek od Wisienki :D
Obrazek

Kwitnie nawłoć, której kwiaty ślicznie wyglądają na tle niebieskich jagódek mahonii

Obrazek

Wciąż kwitną floksy i róże
Obrazek Obrazek

...oraz inne kwiatki :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zakwitł też miskant cukrowy, którego dostałam od Anety!
Obrazek

Prawda, że sliczny? ;:49 Anetko, dziękuję! ;:196

Zaczęły dojrzewać nasionka łobody ogrodowej

Obrazek
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

Izuniu jak u Ciebie wesoło i kolorowo :D
Twoje kwiaty tyke słońca rozsiewają do okoła , cudowne widoki , niezapomniane wrażenia :D
Wspaniale :D
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Ten miskant rzeczywiscie jest cudowny.Muszę na niego zapolować :wink: ,ale chyba potrzebuje duzo miejsca
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Czerwieni się miechunka i ognik
Obrazek Obrazek Obrazek

...oraz maliny ;:13

Obrazek

Basiu, cieszę się, ze Ci sie u mnie podoba :D

Anulko, jeszcze nie wiem jak mocno sie ten miskant może rozrastać, ale idzie mu nieźle, bo podwoił objętość i jeszcze wypuścił dwie łodyżki w odległości ok. 30cm od kępy! Trzeba go pilnować ;) Chyba bedzie się dało na wiosnę już coś oddzielić, to Ci wyślę :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izo a co to za kwiatek na 3 zdjęciu pod napisem " i inne kwiatki ". Pięknie się prezentuje. A ja już się cieszę że ta piękna łoboda robi nasionka. :?: :wink: :lol:
Uważajcie na miskanta bo jest bardzo ekspansywny i robi bardzo silne korzenie, zwarte - trudno je potem usunąć. Dość szybko się rozrasta.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Chcę Wam pokazać jeszcze jedną roslinkę, w nadziei, ze ktoś mi powie jak się nazywa. Pani, która mi ją sprzedawała, powiedziała jedynie, że to trzykrotka i roslina ogrodowa.
Obrazek Obrazek

Grażynko, to jest chryzantema. Pytałam kiedys na forum co to za jedna, ale nikt nie umiał odpowiedzieć. Od tego czasu przybyło nam sporo fachowców, więc spytam jeszcze raz, moze teraz znajdzie się ktoś, kto wie jaka to chryzantema :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”