
Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
- 
				cilla77
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 763
 - Od: 3 lis 2006, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Od jakiegoś czasu niepokoi mnie mój młodziutki Perukowiec. Na liściach ma obrzeża w kolorze ostrego różu i zastanawiam się czy to nie jest jakas choroba albo czegoś mu brakuje? A może On już tak ma? 
 

			
			
									
						
							
Kasia
Ogród Cilli
			
						Ogród Cilli
- paco
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 2234
 - Od: 17 gru 2006, o 20:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Świebodzice
 - Kontakt:
 
Myślę, że te przebarwienia to nie jest jego natura. Może, po deszczu nastąpiło przypalenie promieniami słonecznymi, lub brakuje mu składników pokarmowych - wygląda to dziwnie, u mnie nie spotkałem się z takimi objawami i niestety nie wiem cóż to może być. 
  
 
U mnie (zdjecie robiłem przed chwilą, jest już trochę ciemno) wygląda on teraz tak.

			
			
									
						
							U mnie (zdjecie robiłem przed chwilą, jest już trochę ciemno) wygląda on teraz tak.

Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
			
						Nasz ogród,
- chatte
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 15068
 - Od: 19 paź 2006, o 08:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
A mnie się wydało, że takie barwne brzegi liści, to raczej wyglądają na cechy odmianowe.
Nie jestem jednak fachowcem, więc poszukałam trochę i znalazłam takie zdjęcie

To jest zdjęcie z katalogu roślin oferowanych do sprzedaży, więc na pewno nie jest to roslina chora
Zatem chyba możesz przestać się martwić, Cillo
			
			
									
						
										
						Nie jestem jednak fachowcem, więc poszukałam trochę i znalazłam takie zdjęcie

To jest zdjęcie z katalogu roślin oferowanych do sprzedaży, więc na pewno nie jest to roslina chora
Zatem chyba możesz przestać się martwić, Cillo
- Karo
 - -Administrator Forum-.

 - Posty: 22083
 - Od: 16 sie 2006, o 14:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Centrum Polski
 - Kontakt:
 
Ale jeśli chory - to trzeba się liczyć  z tym,że wypadnie z uprawy naszej koleżance - a byłoby go żal. 
 
Podobną historię miałam wiosną z czerwonym klonem japońskim - wyczytałam,że to brak potasu ,podsypałam jeden raz nawozu z dużą zawartością potasu i odzyskał kolor oraz wszystkie nowe przyrosty również ładnie się wybarwiają.
Może to ta sama przyczyna- czyli brak potrasu?
Jednak nie wiem tego na pewno.
			
			
									
						
										
						Podobną historię miałam wiosną z czerwonym klonem japońskim - wyczytałam,że to brak potasu ,podsypałam jeden raz nawozu z dużą zawartością potasu i odzyskał kolor oraz wszystkie nowe przyrosty również ładnie się wybarwiają.
Może to ta sama przyczyna- czyli brak potrasu?
Jednak nie wiem tego na pewno.
- paco
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 2234
 - Od: 17 gru 2006, o 20:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Świebodzice
 - Kontakt:
 
Również znalazłem tą szkółkę. Szkółka oferująca go do sprzedaży w opisie tej odmiany jednak nie wspomina o tak nietypowym przebarwieniu liści. Znalazłem jeszcze jedno zdjęcie z liśćmi tak wybarwionymi; 
 TU
W opisie jest wzmianka o takim przebarwieniu.(Liście późnym latem).
W żadnym opisie perukowca podolskiego nie znalazłem wzmianek o tak charakterystycznych przebarwieniach. Myślę, ze jeśli byłoby to normalne, na pewno by o tym pisano.
			
			
									
						
							
 TUW opisie jest wzmianka o takim przebarwieniu.(Liście późnym latem).
W żadnym opisie perukowca podolskiego nie znalazłem wzmianek o tak charakterystycznych przebarwieniach. Myślę, ze jeśli byłoby to normalne, na pewno by o tym pisano.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
			
						Nasz ogród,
- 
				cilla77
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 763
 - Od: 3 lis 2006, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Mnie się taki Perukowiec bardzo podoba i wcale bym się nie obraziła gdyby tak miał. 
Przyznam jednak że zkupiłam go w zeszłym roku na jesień i takich obrzezy nie miał
 W tym roku na wiosnę trochę przemarzł ale wypuścił sporo pączków, dostał azofoski i dość ładnie rośnie...jest w miejscu słonecznym.
			
			
									
						
							Przyznam jednak że zkupiłam go w zeszłym roku na jesień i takich obrzezy nie miał
Kasia
Ogród Cilli
			
						Ogród Cilli
- 
				Reposit-10
 - Konto usunięte na prośbę.
 - Posty: 8487
 - Od: 22 sty 2006, o 11:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
- 
				goni@k
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2316
 - Od: 18 wrz 2006, o 13:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
 - Kontakt:
 
Niestety Aniu ,to nie jest nowy nabytek,to jest dzrewko po przejściach 
 .
Kupiłam tego perukowca dwa lata temu i posadziłam do gruntu,jesienią zachorował (listki robiły się suche ,papierowe w dotyku) .Odbił wiosną zeszłego roku ,niestety pies go pogryzł więc jesienią przycięłam go niziutko .
Na szczęście wiosną tego roku znowu odrósł ale musiałam go wysadzić do donicy z racji totalnego przemeblowania w moim ogródku i do tej pory szukam dla niego odpowiedniego miejsca .
Taka to historia mojego perukowca.Na marginesie mam jeszcze kilka takich wysadzonych drzewek ,dla których szukam stanowiska i na razie nie mam pomysłu
  
			
			
									
						
										
						Kupiłam tego perukowca dwa lata temu i posadziłam do gruntu,jesienią zachorował (listki robiły się suche ,papierowe w dotyku) .Odbił wiosną zeszłego roku ,niestety pies go pogryzł więc jesienią przycięłam go niziutko .
Na szczęście wiosną tego roku znowu odrósł ale musiałam go wysadzić do donicy z racji totalnego przemeblowania w moim ogródku i do tej pory szukam dla niego odpowiedniego miejsca .
Taka to historia mojego perukowca.Na marginesie mam jeszcze kilka takich wysadzonych drzewek ,dla których szukam stanowiska i na razie nie mam pomysłu
- 
				Reposit-10
 - Konto usunięte na prośbę.
 - Posty: 8487
 - Od: 22 sty 2006, o 11:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
- 
				Mirabilis
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1001
 - Od: 27 maja 2006, o 19:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Mój perukowiec ma dwumetrowe przyrosty co roku. trudno tu mówić o cięciu regulującym. Nas wiosnę zostawię 30 cm. mam już go dość.flowers pisze:Cięcie perukowców należy przeprowadzać bardzo oszczędnie, ograniczać się do cięcia regulujacego.
Pozdrawiam
 
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
			
						


 
		
