Moje kwiaty od A do Ż...z mojego ogrodu

[e-genia]

Witaj ja też nie przepadam za jesienią chyba że świeci słońce .
Ale jesień i zima szybko mina i znów wszystko będzie budzić się do życia ,tylko troszkę cierpliwości .

Wiem, z kąt brać tę cierpliwość jak ponuro i pada ?

[Reni4]

Witam dziewczyny...Kolejny dzień zachlapany ...lecz bardzo ciepły..))
Halinko dziękuję ślicznie:))

goryczka..Przyjdzie jak dziś..;)))A do tego czasu mamy fotki:))

Gieniu..co do cierpliwości to chyba każdy kto ma ogród jej nie ma...ja dzisiaj pospacerowałam po ogrodzie bo na chwile po deszczu wyszło słonce...i przez chwile wydawało mi się że już wiosna;))))

Hortensja puszcza paki..


Osteospermum kwitnie:)



Róże po przycięciu puszczają nowe pędy..

[Reni4]

Pieris zawiązał pędy kwiatowe..wiosną będzie biało jak mróz nie zmrozi



Kolejny jesienny widok na ogród...pierwszy śnieg tego roku w Październiku.był paskudny ciężki i moja sosna odrobinę się powyginała...



zdjęcia z dzisiejszego dnia:))

[Agnieszka W.]

Na pomorzu lejjjjjje i ciemno....brrrr.

Cudny ten Pieris, długo go Masz u Siebie Reniu?

[Reni4]

Witaj Agnieszko:) No trochę go już mam około 7 lat..na pewno:))Lecz cięłam w tym roku i podwiązałam bo już za dużo miejsca zajmował..;)U mnie zaświeciło słońce

[Agnieś]

Reniu, ty szczęściaro, u mnie nie widać ani skrawka nieba
Napisz jeszcze czy osłaniasz na zimę pierisa? Kupiłam na wyprzedaży niedawno i zastanawiam się czy go osłaniać.

[Reni4]

Witaj
Agnieś ja przez pierwsze lata osłaniałam agrowłókniną...zawsze mi się wydaje że te jego kwiaty obmarzną):
Teraz kiedy zapowiadają większe mrozy też wypadam i owijam )
Co do Słońca..pojawia się i znika ale cieplutko jest:))))

[Monia68]

Reniu, jesienne widoczki piękne U mnie też pierisy w pąkach

[Reni4]

Witam..w szary deszczowy dzień...dzisiaj to i u mnie nie ma słońca...):
Mam pytanie czy ktoś może mi doradzić...Czy owijać go na zimę i czym?

[Agnieszka W.]

Ja swojego nie przykrywam ale mam już go 4 latka.
Kwitnie średnio, ale krzaczki b.ładne. Myślę, że zależy gdzie rośnie. Mój w zaciszu to nie wymaga. Moja znajoma to przykrywa włókniną lub gałązkami świerka ale tylko troszkę.

Jeszcze trochę się pomęczę i jak tak dalej będzie mało kwiatków to zamienię go na Hortensję.

[Reni4]

Witaj..widzisz bardzo dziękuję ja znowu moim Hortensją powtarzam że jak nie zaczną lepiej kwitnąć to je zamienię na nowsze modele... Ja ma go od wiosny dopiero...wcześniej kilka lat temu zginął mi jakoś się pochorował...Więc dlatego pytam bo ładnie kwitł tego lata i chciałabym go zachować;))

[Agnieszka W.]

Mój Tato natomiast stwierdził, że one mają mało miejsca i Powiem ci że coś w tym może być.
Jak się spotyka je rosnące i kwitnące cudnie to zawsze mają sporo miejsca wokół siebie i możliwość dosypywania świeżej ziemii ( oczywiście kwaśnej ). Jak powtarza moja znajoma nawet najlepszy nawóz dla różaneczników nie zastąpi świeżej co roku dosypywanej odpowiednio kwaśnej ziemi. Ona uważa, że kupowanie nawozu to"wywalanie kasy".

Ogród uprawia od b.dawna myślę, że ma ogromne doświadczenie.

Odnośnie Hortensji to zobaczymy. Mam jeszcze jedną do przesadzenia z donicy. Okryję ją dobrze powinna przezimować, nadmorskie klimaty służą roślinkom. Raczej nic mi nie zmarzło ostatnio.

[AniaDS]

Reni, z fascynacją obejrzałam Twoje cudne zdjęcia.
I słów mi brakło..
Czego Ty tam nie masz??
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego ogrodu

[AniaDS]

teraz w kwestii róż..

obstawiłambym Coronado, ta róża ma specyficzne miedziane podbicie i nieporządny układ płatków, kwiaty dość duże, nie utrzymują się zbyt długo.
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=1330&tab=36


a to

może to??
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=11114&tab=36
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=39401&tab=36

[AniaDS]

a to Papageno


http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=4640&tab=36