Ogród Igi cz.6

[iga23]

Olu, zapraszam, ale Ty przecież bywasz w Bydgoszczy? A do mnie to już tylko 20 km.

[100krotka]

Stokrotko[/b], gdzie ja mam szeroko, tam ścieżki 1.20 metra , minimum na taczkę.

Ale po odliczeniu roślinek? Chyba, że coś źle wypatrzyłam...

[iga23]

A to tak , ścieżki z trawy są 1.20 szerokości.

[e-genia]

Igo mnie też zawsze trudno się z czymś pożegnać , zrezygnować ,ale już nie raz musiałam z daliami też , marcinki już za płotem . Pewnie kilka kann w przyszłym roku też pójdą za płot bo wszystkie się nie zmieszczą , ale z nich na pewno nie zrezygnuję .
Genia

[iga23]

Ale ja nie chcę rezygnować z roślinek.

Ja chcę większy ogródek.

[x_P-42]

Ja chcę większy ogródek.

Igo, wykup sąsiada!

[e-genia]

Ale ja nie chcę rezygnować z roślinek.

Ja chcę większy ogródek.

Iguś nie ma innego wyjścia tylko wykupić sąsiada .

[iga23]

A kto wie jakie numery padną w lotto???

[x_P-42]

Nie masz samotnego wujka - milionera w Ameryce?

[e-genia]

Iguś gdyby ktoś wiedział to by na pewno sam skorzystał
Genia

[iga23]

Poproszę w takim razie o pogodę na jutro, przeróbka rabaty.Taki mam plan.

[grazynarosa22]

Pogoda jutro bedzie.....na pewno.....ale pod psem

[iga23]

Pod psem to mam już 9 lat.

Ale na jutro poproszę +10 i słoneczko.

[x_P-42]

Ja nalegam na + 12 i słoneczko. Pies niech śpi i zostawi pogodę w spokoju.
Igo, jak sprawują Ci się te kołki na rabacie. Chciałam takie w ubiegłym roku a mój M orzekł,że za kilka lat zgniją i będzie kłopot.

[iga23]

O, mądry się znalazł. mój mówił to samo.

A ja mu na to ,ze sobie sprawię następne.Sama je robiłam to łaski bez.
Parę lat wytrzymają.