 
 Wreszcie dotarłam z ogrodu do parapetów w moim domu
 
 Późną jesienią wracam do moich parapetowców, których i tak mam niemało, a kolekcja powiększa się w zastraszającym tempie
 
 Mam kilka fiśków, ale z przewagą fisia "hippeastrowego" i "paphiopedilowego"
 
 Na początek wrzucić chciałam kilka fotek Hippków z poprzedniego sezonu. Moje gwiazdy rycerza vel zwartnice przechodzą obecnie okres spoczynku w piwnicy mojego domu.
Hippeastrum pochodzi z Ameryki Południowej. Nazwa polska to zwartnica, niewłaściwie,aczkolwiek często zwana - amarylisem; inna nazwa tej cebuli to: Gwiazda Rycerza, Gwiazda jeźdźca..
W handlu dostępne są odmiany hybrydowe hippeastrum, natomiast amarylis jest rzadkością.. Po czym poznajemy hippeastrum? Otóż łodyga hippeastrum jest pusta, a amarylisu pełna..
Cebule sadzimy do doniczek, które są niewiele większe od niej. Na dno doniczki wysypujemy grubą warstwą keramzytu, seramisu, potłuczonych doniczek ceramicznych (co kto ma), a następnie umieszczamy cebulę w ziemi uniwersalnej z dodatkiem ziemi bukowej, perlitu, lub seramisu. Cebula powinna wystawać nad powierzchnię doniczki ok. 1/3. Zaschnięte korzenie usuwamy, żeby w ziemi nie gniły, i nie stały się przyczyną powstawania chorób grzybowych.
Czerwone plamy na cebuli to sygnał, że naszą cebulę opanował grzyb-tzw czerwona plamistość, która szczególnie atakuje hippeastra- więc przed posadzeniem cebulę warto wykąpać w roztworze grzybobójczym Topisnu, albo nie kąpać tylko samym koncentratem, za pomocą pędzelka posmarować cebulę, ewentualnie zapewnić jej kąpiel w Poliversum- tę ostatnią metodę polecam jako najbardziej skuteczną z dotychczas stosowanych oraz ekologiczną!!!
Na ekologiczną zasługuje również ochronna metoda czosnkowa
 Cebulę należy wysmarować zgniecionym ząbkiem czosnku, środek ten działa bardzo dobrze no i jest tani
 Cebulę należy wysmarować zgniecionym ząbkiem czosnku, środek ten działa bardzo dobrze no i jest tani  Dla leniwych polecam Bioczos!!
  Dla leniwych polecam Bioczos!!Zwartnicę w doniczce ustawiamy na parapecie okiennym, jeśli pod parapetem jest kaloryfer, to już połowa sukcesu. W początkowej fazie wzrostu światło i ciepło tym cebulkom jest niezbędne do dalszej wegetacji..
Początkowo podlewany raczej oszczędnie, najlepiej do podstawka. Ja przyjęłam zasadę, że podlewam cebulę raz w tygodniu, i przy wychodzeniu pąka z cebuli i przy kwitnieniu oraz przy hodowli tzw szczypioru- i to w zupełności cebulom wystarcza!!!
Po 4-6 tygodniach od posadzenia cebuli - zwartnica zakwita..
Jeśli przestawimy cebulę do chłodnego pomieszczenia ok. 18 *C, zwartnica będzie kwitła znacznie dłużej ok. 4 tygodnie. Prawidłowo wykarmiona cebula potrafi wydać nawet 3 pędy kwiatowe.
Do dokarmiania cebul używam osobiście nawozów o długotrwałym działaniu, np substral.. okres działania tego nawozu trwa do 6 miesięcy, czyli cebula ma dostarczone niezbędne składniki przez cały czas trwania wegetacji!!!
Po przekwitnięciu kwiaty usuwamy, (jeśli nie chcemy, aby zawiązały się nasiona), ale łodygę pozostawiamy, by wszystkie zgromadzone w niej zapasy wróciły z powrotem do cebuli. Trzeba poczekać, aż łodyga sama żółknie i uschnie, gdyż bierze udział w fotosyntezie. Następnie delikatnie, zaschły pęd, usuwamy spomiędzy łusek.
Zwartnica potrzebuje sporo światła. Dbamy by wytworzyła dużo liści. Im będzie ich więcej, tym cebula bardziej wzmocniona, i będzie większa szansa, że w następnym sezonie zakwitnie.
Co najmniej 6 liści gwarantuje kwitnienie w następnym sezonie.
Latem hippeastrum, bez zabezpieczenia odpowiednim środkiem p/ko szkodnikom, lepiej nie wystawiać na zewnątrz-balkon, taras, bo tam czekają na nią pobzygi i muchy narcyzowe - owady te składają jaja przy piętce hippeastrum, następnie larwa wgryza się w nią i żeruje w środku cebuli. Cebula praktycznie nadaje się do wyrzucenia
 
 ( Ja weranduję Hippki na zacienionym balkonie, dla bezpieczeństwa przed pobzygą, muchą wystawiam doniczki pod koniec czerwca, i podlewam przez 2 tygodnie rozcieńczonym Basudinem).
Aby zwartnica przygotowała się do ponownego kwitnienia, musi przejść okres spoczynku. Aby roślina zakwitła w następnym sezonie przez okres ok. 6 miesięcy musi "być w liściach", czyli przez 6 miesięcy roślina powinna mieć zielony pióropusz, przez hippomaniaków zwany pieszczotliwie "szczypiorem"
 , potem dopiero można stopniowo cebule wprowadzać w stan spoczynku.
 , potem dopiero można stopniowo cebule wprowadzać w stan spoczynku. Od września zaprzestajemy podlewania oraz zaprzestajemy nawożenia. W październiku, gdy wszystkie liście zaschną, (można również liście uciąć-ja tak robię, przed wniesieniem doniczek do piwnicy) doniczkę z cebulą ustawiamy w pomieszczeniu o temp. 8-10 st. C, np. w chłodnej piwnicy, i przechowujemy ją bez podlewania-na sucho. Jeśli pojawiły się młode cebulki, oddzielamy je od cebuli matecznej. Cebulom dorosłym serwujemy kąpiel przeciwgrzybiczą, lub obsypujemy cynamonem, albo zaprawiamy w Poliversum i wsadzamy do nowego podłoża. Można nie przesadzać do nowego podłoża, tylko zrobić to przed ponownym wniesieniem na parapet okienny, a cebule profilaktycznie posypać cynamonem, lub posmarować za pomocą pędzelka Topsinem.
Młode cebulki przybyszowe uprawiamy przez 2-3 lata bez okresu spoczynku, zasuszamy je dopiero po 3 latach uprawy. Jeśli osiągną odpowiedni obwód, następnej wiosny powinny zakwitnąć.
Jeśli przybyszowa cebulka będzie wystarczająco podkarmiona może już zakwitnąć w II roku uprawy!!!
Są to nieliczne kwiaty, którym możemy regulować okres-czas kwitnienia.
U mnie Hippeastra kwitną od końca listopada do końca kwietnia.
Czasami na cebuli możemy zauważyć gnilne plamy dobrze jest wtedy cebulkę obrać do sucha, a miejsce gnicia zasypać cynamonem, który jest świetnym środkiem antyseptycznym i wysuszającym.
Moja kolekcja:







 
 


















I jeszcze w takiej odsłonie:
















I w takiej:






No, to może dość...
 
 W tym sezonie myślę, że moje Hippeastra nie zawiodą...
Nie mogę się doczekać
 
 Pozdrawiam


 
 
 Mówiłam sobie nie otwieraj tego wątku, nie patrz...
  Mówiłam sobie nie otwieraj tego wątku, nie patrz... 
  



 
   
 






 Ewa, przepiękna kolekcja hipków ;) Cudowne kwiaty! Oby w tym roku piękniejsze
  Ewa, przepiękna kolekcja hipków ;) Cudowne kwiaty! Oby w tym roku piękniejsze 
 
 
		
