Moje zacisze.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moje zacisze.
Grzech , mogę i moje dla Ciebie popikować.
- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Olu a co Ci się zasiało? W sumie, gdybyś miała taką wolę, to wiesz, jakieś cisy mogę przygarnąć
A tak na marginesie, jak wkleiłem zdjęcia przed moim urlopem to pytałaś czy ta szkółka to moja i zapytałaś czy coś jest na sprzedaż. Otóż mogę się podzielić roślinką z tego zdjęcia. Niestety jest to roślina NN wyhodowana z nasionek przywiezionych z Włoch (dokładnie rosła przy plaży)


A tak na marginesie, jak wkleiłem zdjęcia przed moim urlopem to pytałaś czy ta szkółka to moja i zapytałaś czy coś jest na sprzedaż. Otóż mogę się podzielić roślinką z tego zdjęcia. Niestety jest to roślina NN wyhodowana z nasionek przywiezionych z Włoch (dokładnie rosła przy plaży)

Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moje zacisze.
- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Olu tak jak piszesz, i tak wyrośnie dziki cis
A ta "moja" roślina raczej nie nada się na całoroczną uprawę w gruncie. Jest z rejonu gdzie temperatura nigdy nie spada poniż -2 / -3 *C. Raczej uprawiałbym ją jak oleandra. Chociaż oleander i tak jest wytrzymalszy na mrozy.

Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2335
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje zacisze.
Cześć Grześ! Musze Ci się pochwalić, że kupiłem w piątek odkurzacz do ogrodu i miałem już okazję go wypróbować na żwirowych ścieżkach, jestem zadowolony 
Rośliny których nasiona zebrałeś przy plaży, przypomianają mi z liści jakieś namorzyny ;) Ale to tylko takie skojarzenie, bo i skąd tam mangrowce by się wzieły

Rośliny których nasiona zebrałeś przy plaży, przypomianają mi z liści jakieś namorzyny ;) Ale to tylko takie skojarzenie, bo i skąd tam mangrowce by się wzieły

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje zacisze.
[quote="grzech77"]Grześ no i trzmiel lubi sobie też pobzykać, tylko inaczej niż pszczółki bo trzmiele mają dłuższe trąbki
A zdjęcia jak zdjęcia, coś jak przez żołądek ... tylko tu przez oczy
Grzesiu co Ty tak o bzykaniu ?
No może i racja ,pogoda paskudna co innego można robić tylko
i po.....ć



Grzesiu co Ty tak o bzykaniu ?




No może i racja ,pogoda paskudna co innego można robić tylko




- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Dzień dobry bardzo słoneczne!
Grześ cieszę się, że odkurzacz spełnił Twoje oczekiwania, prawda, że na żwirze to zupełnie inne sprzątanie niż grabiami... A ja byłem dziś w Castoramie (zima idzie i trza się ubrać) Kupiłem kilka ..dziesiąt cebulek po tak zwanej okazyjnej cenie, widziałem też mój odkurzacz, tylko nie za 124 zł a za 97 zł. Grześ miał rację, potaniały
A wiesz Grzesiku, że te roślinki znad morza to wyglądają zupełnie jak nie wiem co... ale się dowiem
Geniu ja to bzykanie jednak przemilczę, jeżeli łaskawym swoim słowem zezwolisz
Grześ cieszę się, że odkurzacz spełnił Twoje oczekiwania, prawda, że na żwirze to zupełnie inne sprzątanie niż grabiami... A ja byłem dziś w Castoramie (zima idzie i trza się ubrać) Kupiłem kilka ..dziesiąt cebulek po tak zwanej okazyjnej cenie, widziałem też mój odkurzacz, tylko nie za 124 zł a za 97 zł. Grześ miał rację, potaniały

A wiesz Grzesiku, że te roślinki znad morza to wyglądają zupełnie jak nie wiem co... ale się dowiem

Geniu ja to bzykanie jednak przemilczę, jeżeli łaskawym swoim słowem zezwolisz

Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2335
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje zacisze.
Toć grabiami się nie da, do tej pory wybierałem ręczniegrzech77 pisze:Dzień dobry bardzo słoneczne!
Grześ cieszę się, że odkurzacz spełnił Twoje oczekiwania, prawda, że na żwirze to zupełnie inne sprzątanie niż grabiami...

Kupiłem inny model niż Twój, bo już ich nie było. Zapłaciłem troszkę więcej niż Ty, ale nie przekroczyłem 200zł

- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Grzesiku gwarantuję Ci, można grabiami, można ...
A może fotkę byś wkleił tej maszyny


A może fotkę byś wkleił tej maszyny

Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moje zacisze.
Mówisz Grześ, że potaniały - 97 zł, to nie dużo, muszę pomyśleć
A powiedz mi, on jest z rozdrabniaczem (tak rozumiem z tego co pisałeś)?

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- grzech77
- 200p
- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Tak Iwonko to cudo Chińskiej myśli technicznej rozdrabnia liście. Coś co pierwotnie zajmowało całą taczkę po zmieleniu mieści się w tym podwieszanym worku 

Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moje zacisze.
Pojadę jutro do Castoramy, może jeszcze mają a przypomniałbyś mi typ
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje zacisze.
Jak czytam o takich ogrodowych udogodnieniach to aż całym swym jestestwem pragnę..... prądu 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje zacisze.
Grzesiu
mówisz że można też grabiami . Do tej pory nie miałam na rabatach kory to rzeczywiście grabienie nie było straszne . ale teraz mam na niektórych rabatach korę szczególnie pod drzewami na rabacie żurawkowej i zachodzę w głowę jak zebrać liście żeby przy okazji nie zebrać kory .Raczej na odkurzacz w tym roku mnie nie stać , trzeba chyba będzie zbierać rękoma .
Genia

Genia
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2335
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje zacisze.
Geniu, bo z kory to i tak trzeba raczej ręcznie wybierać, odkurzacz, by ją wciągnął, chociaż przyznam sie, że spróbowałem również na okorowanej części i robiąc to z wyczuciem udało mi się zebrać trochę liści bez kory ;) 
