
Ogród Andzi
Re: Ogród Andzi
Romko dzisiaj było piękne
sprzątałam i podcięłam budleje, grabiłam liście z wierzby. Robię ład z gryzoniami, ziemi jest podniesiona do góry na rabatach, ryją sobie w najlepsze tuż nad powierzchnią. Po ostatnim deszczy pokazały się korytarze więc to nie krety bo nie ma kopców. Tulipany i szafirki siedzą w koszykach ażurowych, ciekawe czy się sprawdzą?

-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Andzi
To u Ciebie dzień pracowity i porządek w ogrodzie,ja cały tydzień nic nie zrobiłam w ogrodzie siedzę w domu i kuruje się z jakiegoś chorupska,a w ogrodzie bałagan,wiatr na wiał liści od sąsiadów i wymieszał z moimi po całym ogrodzie,elektrycy przyjechali obcinać drzewa od linek,ścieli całą koronę od wierzby czego nie mogę prze żałować a przy tym narobili strasznego bałaganu,nie mam pojęcia kiedy się za to wezmę i sprzątnę...
Re: Ogród Andzi
Marylko dbaj o zdrowie to najważniejsze do ogrodu wiem że ciągnie i nie można wytrzymać cały czas pasuje coś zrobić ale lepiej nie przedobrzyć. Wierzbą się nie martw na wiosnę wypuści mnóstwo nowych gałęzi i przy okazji będzie odmłodzona. Moją z pokrzywionymi gałązkami często podcinam, na miejsce podciętych gałęzi narasta jeszcze więcej jak było, przynajmniej nie jest łysa tylko ma dużą gęstą koronę. Liści na szczęście nie mam z powodu braku drzew liściastych, więc grabię tylko drobne listki z wierzby. :P
Sąsiadka mi zazdrości że nie mam nic do grabienia





Re: Ogród Andzi
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Andzi
Ten ognik taki mały a ma mnóstwo owoców,moje to takie mizeroty...
Wiem Aniu,ze wierzba wypuści i odrośnie ale to było jedyne drzewo które dawało trochę cienia na podwórko i w tym celu właśnie była posadzona ze szybko rośnie,pomimo ilości liści jakie z niej spadają to szkoda mi jej...
A z cyprysikiem to nie wiem czy okrywać czy nie,może stroiszem to na pewno nie zaszkodzi...
Wiem Aniu,ze wierzba wypuści i odrośnie ale to było jedyne drzewo które dawało trochę cienia na podwórko i w tym celu właśnie była posadzona ze szybko rośnie,pomimo ilości liści jakie z niej spadają to szkoda mi jej...
A z cyprysikiem to nie wiem czy okrywać czy nie,może stroiszem to na pewno nie zaszkodzi...
Re: Ogród Andzi
Ognik posadziłam na wiosnę w doniczce miał zawiązki kwiatów, po posadzeniu do ziemi nic nie zrzucił i takie efekty. Na dole ma listki biało obrzeżone ciekawe czy na wiosnę będzie miał ich więcej
Marylko szkoda tej wierzby 


-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Andzi
Aniu nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem,w końcu odrośnie...
Ja swoje od razu wsadziłam do gruntu,niby kwitły dość obficie a owoców mało...
Ja swoje od razu wsadziłam do gruntu,niby kwitły dość obficie a owoców mało...
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród Andzi
Przepiękny ognik obsypany koralikami .Okryj go ,żeby w przyszłym sezonie też miał ich mnóstwo .
Co do cyprysika,to one są mrozoodporne ,chyba ,że to młodziutki okaz i rośnie na wygwizdowie ,to możesz go okryć .
Co do cyprysika,to one są mrozoodporne ,chyba ,że to młodziutki okaz i rośnie na wygwizdowie ,to możesz go okryć .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Andzi
Witaj ANIU, pospacerowałem trochę po Twoim ogrodzie, ogród ciągle się rozbudowywuje , przybywa nowych roślin w tym uwielbiane przeze mnie iglaczki. Ciekaw jestem czy uda Ci się w naszym klimacie przezimować Osmanthusa , piękna roślina ale musi być mocno opatulona zimą, z drugiej strony mocne opatulenie w czasie odwilży może również zaszkodzić.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Andzi
Aniu to masz utrapienie z tymi gryzoniami
Ognik śliczny




Re: Ogród Andzi
Marylko może miejsce złe, latałam z mahonią przez trzy lata i znalazłam odpowiednie miejsce gdzie jej pasuje.
Jolu coraz więcej mam roślin do okrycia co jakiś czas trafię na coś fajnego i posadzę a później okazuje się że trzeba okrywać. Najlepiej sadzić rośliny odporne ale mniej odporne są takie ładne? Cyprysiki są młode więc obtulę je włókniną gałęzi świerkowych na razie nie mam na szczęście posadziłam kilka sztuk pomiędzy modrzewiami będą jak znalazł na przyszłość.
Tadeuszu dosadzanie iglaków zawdzięczam wizycie w Twoim ogrodzie nie mogłam się napatrzeć jak to wszystko pięknie wygląda. Teraz dopiero widzę po co są sadzone,zniknęły byliny i kwiaty jednoroczne a na rabatce zostały plamki z cyprysików, żółte i zielone jeszcze mam na oku dosadzenie świerków o niewielkim wzroście i różnych odcieniach zielonego. Szkoda że dopiero teraz posadziłam, są takie małe . Osmanthus powinien przetrwać wyczytałam że listki mogą przemarznąć nie okryte a gałązkom nic nie będzie, okryłam włókniną- sprawdzę czy przetrwa. Pisało też że można zrobić z Osmanthusa żywopłoty ale pewnie nie w naszym regionie.
Romko gryzonie zaczęły wszystko zjadać co na drodze już w ubiegłym roku, cały czas myślałam że to krety a tej plagi zalęgło się widocznie strasznie dużo dosłownie wszędzie są korytarze ale walczę może się uda zlikwidować.
Jolu coraz więcej mam roślin do okrycia co jakiś czas trafię na coś fajnego i posadzę a później okazuje się że trzeba okrywać. Najlepiej sadzić rośliny odporne ale mniej odporne są takie ładne? Cyprysiki są młode więc obtulę je włókniną gałęzi świerkowych na razie nie mam na szczęście posadziłam kilka sztuk pomiędzy modrzewiami będą jak znalazł na przyszłość.
Tadeuszu dosadzanie iglaków zawdzięczam wizycie w Twoim ogrodzie nie mogłam się napatrzeć jak to wszystko pięknie wygląda. Teraz dopiero widzę po co są sadzone,zniknęły byliny i kwiaty jednoroczne a na rabatce zostały plamki z cyprysików, żółte i zielone jeszcze mam na oku dosadzenie świerków o niewielkim wzroście i różnych odcieniach zielonego. Szkoda że dopiero teraz posadziłam, są takie małe . Osmanthus powinien przetrwać wyczytałam że listki mogą przemarznąć nie okryte a gałązkom nic nie będzie, okryłam włókniną- sprawdzę czy przetrwa. Pisało też że można zrobić z Osmanthusa żywopłoty ale pewnie nie w naszym regionie.
Romko gryzonie zaczęły wszystko zjadać co na drodze już w ubiegłym roku, cały czas myślałam że to krety a tej plagi zalęgło się widocznie strasznie dużo dosłownie wszędzie są korytarze ale walczę może się uda zlikwidować.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Andzi
Aniu życzę owocnej walki z gryzoniami



Re: Ogród Andzi
Romko mam nadzieję że się pozbędę niechcianych lokatorów. Planowałam dosadzić jeszcze drzewka iglaste i obsypać korą ale na razie nic z tego bo myszy będą miały idealne warunki do mieszkania, przy okazji zjedzą korzenie wszystkim roślinom w pobliżu nor, tak wyczytałam. Zauważyłam że pod roślinami zadarniającymi też jest poryte. Przestałam się dziwić szukają pożywienia w ostatnich latach pełno jest robali w ziemi nawet podczas plewienia znajduje larwy żółte, siwe i pędraki się trafiają. Ostatnie to najgorsza plaga robią ogromne szkody.
Re: Ogród Andzi
Aniu czy Ty nadal toczysz walkę ze szkodnikami? A gdzie przerwa? 

Re: Ogród Andzi
Aga amputuję się po baletach, nawet gałki oczne od środka mnie bolą



