
Zazdroszczę takich kwitnień,ja może też jedną małą włożę do podłoża i zobaczę co będzie

A Vandzię z Falkiem też bym chciała,te lekko pomarańczowe kwiaty są wspaniałe

Chciałabyś żółtą Vandę?agata0806 pisze:Ale piękne Vandowate![]()
Zazdroszczę takich kwitnień,ja może też jedną małą włożę do podłoża i zobaczę co będzie![]()
A Vandzię z Falkiem też bym chciała,te lekko pomarańczowe kwiaty są wspaniałe
agata0806 pisze:Dusiu nie dziękuję,najpierw poczekam aż te które mam mi zakwitną..Jeśli nie będą kwitły to też je wymienię na coś innego..
agata0806 pisze:Jedną będę miała może około roku a drugą kupiłam w tym roku..No teraz stoją na południowym oknie od jakiegoś czasu więc może coś się i u mnie wykluje..Coś mnie nie polubiły te moje VandowateOd tej co mam ją krócej nie wymagam kwitnienia ale ta pierwsza fioletowa już by mogła zakwitnąć
Pierwszy kwiat rozwinął się z 3 dni temu. Jak na razie z dnia na dzień są coraz większe, a kratka robi się wyraźniejsza. Pierwszy kwiat ma zaledwie 8 cm, ale i tak sporo urósł od otwarcia. Kwiatami jest odwrócona w stronę pokoju. Jak rósł pęd, to szedł w stronę szyby, ale odwróciłam Vandę, żeby się nie zderzył pędzik z oknem.danutastachurska1 pisze:Dusia...kolorystycznie to mamy chyba identyczne kwiaty wand.Sama jestem ciekawa,czy twoje będą dobrze wybarwione.Na pewno musisz jeszcze trochę poczekać,ale o tym to już wiesz.