Moja działka - Monika76

[Grzesiu]

Jakie okręgi....
ja kcem widziec...
próbuje sobie wyobrazić-i to też fajnie wygląda
ale te Twoje to nie Stonehenge?

[Monika76]

Witaj Pestko... miło, że zaglądnęłaś

Grzesiu, jak to jakie? (chciałam napisać: to przyjdź i zobacz )
Dobra jeszcze raz A ty sobie wyobraź
Ścieżka będzie się składać z 8 okręgów, zrobionych z cegieł. Ale nie z takich nowych, nie... nie.
Chodziło o to żeby cegły nosiły na sobie ślad użytkowania.
I takie są... rustykalne I pomału, w miarę możliwości powstają nowe okręgi.

Byłam dzisiaj na działce, żeby zobaczyć jak się mają położone wczoraj cegły.
Mają się...
Pogoda dopisała, więc to wykorzystałam... ile się dało.
W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że gawrony, które chodziły po sąsiednich działkach... poleciały już na swoje noclegowiska... a ja jeszcze na działce.
No, ale udało mi się zrobić to, co się robi przed nadejściem zimy.
Nie wszystko, ale zawsze coś...

P.S. Jeżeli następnym razem ,nie będę targać z domu na działkę kamieni, butelek z wodą i po drodze nie kupię ziemniaków do ogniska... to wezmę aparat, zrobię zdjęcia i pokażę to co już jest.

[JolantaG]

MONIKOgdzie fotki .

[MagdaMisia]

Chyba gdzieś Moniczkę nam wcięło...

[ada.kj]

Chyba zapadła w sen zimowy

[Grzesiu]

Eeej...no co Ty Monika odezwij się proszę
Wyobrażam sobie te kręgi...
i szkoda że nie mam drugiej działki...to bym sobie zrobił takie......

[Mama Ani]

Monisiu gdzie jesteś już chyba czas mnie odwiedzić

[Comcia]

Monika - pogoda taka piękna że nie uwierzę jak powiesz że nie byłaś na działce !
Pokaż nam co u ciebie się dzieje i co zrobiłaś z korzonkiem

[MagdaMisia]

no właśnie... miałam nadzieję zobaczyć Cię wczoraj a Cię jak nie było tak nie ma

[harwi]

ehhe to ona go faktycznie gwizdnęła u Stasi?

[Comcia]

ehhe to ona go faktycznie gwizdnęła u Stasi?

Widziałam go przed furtką - naszykowała do zabranie więc pewnie gwizdnęła

[AGNESS]

Wiat Moniś, gdzie się podziewasz

[Monika76]

Witaj dziewczyny.
To może najpierw o korzonku.
Gwizdnęłam, ale za pozwoleniem. Kulturalnie zapytałam Mundka czy można
Teraz leży sobie w piwnicy i czeka na wiosnę.
Do wiosny wymyślę gdzie go postawić... więc aby do wiosny.
Jak przyjechałam z nim do domu, to rodzina trochę się dziwiła, bo myśleli, że przyjadę z zielonymi łupami.
To mój pierwszy taki korzonek i cieszę się, że go mam

Na działce byłam wczoraj... zrobiłam porządek w malinach, po ostatniej wizycie znanego wszystkim forumowego kolegi Karola Trochę mi to opornie szło, ale zawzięłam się i zrobiłam.
A potem wiecie jak to jest... tu coś do zrobienia... tam coś do zrobienia. Ale spoglądając na zegarek myślałam o Tych, którzy byli na spotkaniu

[Comcia]

A potem wiecie jak to jest... tu coś do zrobienia... tam coś do zrobienia. Ale spoglądając na zegarek myślałam o Tych, którzy byli na spotkaniu

Trzeba było nie spoglądać tyko przyjechać

[harwi]

No to "pierwsze Koty=korzonki za płoty" Niedługo będą następne. Ja też muszę sobie wytargać coś z lasu na nowy skalniak ;) ale myślę o czymś większym ;)